Skocz do zawartości

adanjan

Members
  • Postów

    249
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez adanjan

  1. Witam,

    Przyszła burza, zrobiło się wreszcie trochę chłodniej i trzeba by coś uwarzyć by uzupełnić pustoszejącą piwniczkę.

    Chcę zrobić dwie warki na raz, dzień po dniu, z jednego pojemnika WLP300, pytanie czy do startera koniecznie trzeba robić brzeczkę z ekstraktu czy wystarczy w 3L wody rozpuścić np 200g cukru bądź glukozy?

    Teoretycznie smakowo powinno to być czystsze niż na ekstrakcie bo drożdże poweinny zrobić tylko co2 i alko...

    "Nie należy namnażać drożdży w cukrze - zapominają jak fermentowac maltozę."

    warto poczytać: http://www.piwo.org/forum/p29723-07-11-2009-20-53-28.html#p29723

  2. Nie będzę wychodził przed szereg z atrakcjami , opiszą miejscowi , ale czy starczy Tobie czasu na te rzeczy ? Tylu piwowarów odwiedzić ;)

    i mi taki pomysł świtał w głowie, ale chyba małżonka by mi kazała zakończyc piwną przygodę po takim rajdzie po piwowarach, zwłaszcza w tym rejonie Polski. Tym razem jednak zostaniemy przy odwiedzaniu "mniej" ciekawych miejsc ;-)

  3. Jako, że w tym roku żona postanowiła wybrać sie na południe Polski, a mam biuro firmowe z noclegownią w Czeladzi postanowiliśmy zwiedzić tą piękną część naszego kraju ;) Wiadomo, że te rejony to "zagłębie piwowarów domowych" pomyślałem, że dobrze byłoby się poradzić w temacie co warto zobaczyć/odwiedzić w tym rejonie. Będę wdzięczny za sugestie, pewnie w tym rejonie są fajne zamki, kościoły, kopalnie i inne miejsca warte zobaczenia.

  4. ... no właśnie, po wynikach widać, że uwarzenie kilkudziesięciu warek nie wystarczy aby móc spokojnie powiedzieć, że wie się o co chodzi w tym piwowarstwie (co najmniej w moim przypadku ;-) Długa droga jeszcze przede mną aby w końcu zacząć uzyskiwać powtarzalne wyniki w warzonych piwach. Jak to powiedział wczoraj kolega Dagome, ze mnie nierówny piwowar jest, raz zdarza się mi kwas a raz piwo dobre! I to jest właśnie piękne w piwowarstwie, spotkania z innymi pokazują nam gdzie jesteśmy i ile jeszcze przed nami i nie ma to nic wspólnego z wyścigiem szczurów (tak może mówić ktoś kto warzy teoretycznie i nie czuje o co w tym wszystkim chodzi). Fajnie jest mieć takie towarzyskie hobby, gdzie nawet ocena negatywna piwa nie obraża a dopinguje! Raz jeszcze Czesław dzięki, że organizujesz tak fantastyczne imprezy no i, że jesteś tak blisko i warzysz tak perfekcyjne piwa! Szkoda, że prosiaczek zabrał mi większość czasu i nie mogłem nawet posłuchać tych pasjonujących dyskusji o piwowarstwie, następnym razem oddam grilla komuś innemu ;)

    PS.

    Stasiek i Infam, mam nadzieję, że następnym razem nie tylko Wasze piwa dotrą na panel ;)

  5. A w Wyłudkach spożywają prosiaczka i degustują 30 piwek w panelu i drugie tyle poza rzeczonym. Szkoda, że nie mogłem się wybrać. Myślałem o tym do ostatniej chwili.

    Jak zabawa???

    tak na gorąco (dopiero wróciłem) powiem, ze było super! Pierwszy raz uczestniczyłem w grupowym ocenianiem piw, w tym własnych, eksperyment wart powtórzenia. Dopiero jak człowiek pije anonimowe piwa obiektywnie podchodzi do tego co sam uwarzył ;-)

    Reasumując, było bardzo fajnie, doborowe towarzystwo, wyśmienite piwa, konkurencja silna, zwłaszcza, że w panelu były ekstra dotarły piwa wyśmienitych piwowarów ze stolicy! Podsumowanie pewnie Dagome przedstawi jak podliczy wyniki.

    Prosiaczek palce lizać no i oczywiście te ciasta?.

    Dzięki wszystkim uczestnikom za super zabawę a gospodarzom za gościnę i organizację całej imprezy. Oby więcej i częściej!

  6. Jak widać sucharki były na KPD w Żywcu ;)http://www.browamator.pl/zdjecia/7/3/6/6315_rd.jpg?lm=1214293857

    te sucharki to klasyczna maca ;-)

    Do listy uczestników właśnie się dopisał damian_ia4]

    ... ale niestety odpadł Madar50, jednak zdrowie nakazuje mu zostać w domu, szkoda, bo to zacny piwowar ;-)

     

    PS.

    znalazłem współrzędne jakie ostatnim razem zapisałem będąc u Dagome (jakieś 100m od jego domu), może poza adresem i punktem z mapy komuś to pomoże ;-)

    N 53°28'35.90"

    E 23°11'11.86"

  7. no Dagome, sprawdzałem pogodę na naszą imprezę i muszę przyznać, że jako organizator zadbałeś i oto :) Zapowiada się, że żar z nieba lać sie będzie więc chłodne piwo w dużych ilościach pozwoli nam jakoś to przeżyć.

     

    PS.

    Jak by ktoś jeszcze z wybierających się wziął ze sobą dla wszystkiego grilla to byłoby miło, mam obawy, że przy moim jednym i dość licznej grupie głodnych ciężko będzie nadążyć z grillowaniem?

  8. No i stało się :)

    Piszemy się ( będziemy we dwoje). 500 km przed nami ale na pewno warto.

    jeżeli to nie problem to dotrzemy w piątek późnym wieczorem (oby nie w nocy). z Wieliczki ruszymy koło 15 i wszystko zależy od warunków drogowych.

    Zabieramy namiot. Nie mam dużego dorobku piwnego zabiorę co do tej pory w piwnicy wylądowało.

     

    pozdrawiam tier

    no proszę, czasem nie łatwo jest zmobilizować lokalnych piwowarów do spotkania, a tu koledze Dagome udało się zachęcić piwowara z odległej Wieliczki, super!

  9. dziś przybył nam kolejny imprezowicz, kolega Madar, potwierdził, że jeśli nie nastapią życiowe komplikacje to na pewno będzie ze swoją żona piwowarką (warzą razem)! Myślę, że chce spróbować, czy "jego baranek" był lepszy niż "świnka Dagome" ;)

  10. Raczej nie starczy. Kategorii ma być 6 (5 z Parpar + grodziskie), jeśli w każdej z kategorii będzie tylko po 3 piwa, tj 18 piw. Razy przynajmniej 6-8 degustujacych, to już 100-150 próbek...

    Czy planujesz jakieś ocenianie? Może potrzebujesz arkusze ocen które używaliśmy u Infama?

    Stasiek, jak masz arkusze to wysyłaj do Cześka lub do mnie. Kubeczków wystarczy, mam juz 100 w zapasie ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.