adanjan

Dagome, pewnie lista uczestników juz sie wyklarowała, więc zapewne możemy przejść do dalszych szczegółów naszej imprezy

Kontynuując wątek świnki, czy już coś wiadomo czy na pewno będzie? Rozumiem, że jakoś się wszyscy na taką atrakcję dorzucimy? Jako, że piwo lubi jedzenie to pewnie każdy z nas coś jeszcze na biesiadę przyniesie. Deklaruje przywiezienie grilla, węgla, trochę mięsiwa i mój ulubiony czosnkowy chleb na grilla! Jako ktoś ma jeszcze jakiś ciekawy pomysł co by wspólne imprezowanie uatrakcyjnić to zapraszam do dyskusji!

Mogę dać jedną z ostatnich butelek grodziskiego z zeszłego roku (III miejsce) i ew zaryzykować grodziskim z tego roku, ale aktualnie jest na cichej, wiec 10.07 będzie miało niewiele ponad tydzień, nawet nie wiem czy się nagazuje. Na pomorski jeszcze nie wiem co będę wysyłał, ale mogę dać dla frekwencji portera i stouta.

Stasiek, Twoje piwa to ważny element panelu! Nagrodzone Grodziskie będzie pewnie piwem referencyjnym, myslę, że czas zadziałał na korzyść ułożeniu się smaku wędzonego ;-) Koniecznie podaj piwa, może Piotr da rade je wziąć, coś w zamian zaoferujemy! A Infam wybiera sie do nas?

dzięki za ocenę, piwo i owszem było w Brennej ale tam przepadło, choć na Słowacji poszło mu lepiej ;-) chyba dlatego, że tam nie oceniano zgodności ze stylem, a pijalność. Generalnie mimo, że nie wyszedł z tego może zbyt klasyczny munich dunkel to i mi posmakowało jako lekkie ożeźwiające piwo, zwłaszcza na upalne popołudnie przy grillu. Pewnie z lekką modyfikacją nie raz je jeszcze powtórzę.

jeszcze raz dzięki!

Stasiek, 100-lat , wszystkiego najlepszego i kolejnych piwnych sukcesów!

aby zachęcić początkujących piwowarów proponuję podczas spotkania zorganizować małą giełdę w ramach "samopomocy podlaskiej". Jeśli ktoś z lokalnych kolegów potrzebowałby jakiegoś słodu (zwłaszcza pilzneńskiego lub Pale Ale i to z opcja śrutowania na miejscu) to mogę podzielić się moimi zapasami, podobnie z chmielem z własnego zbioru. Robiąc porządki znalazłem kilka saszetek drożdży suchych z krótkim terminem przydatności, więc z chęcią oddam je komuś kto szybko je zużyje Jak coś proszę o info na PW.

W zasadzie mam już wstępnie umówione rożen i prosię do upieczenia

Super, już mi sie podoba

Chętnie bym przyjechał, ale obawiam się że z pracy mnie nie wypuszczą

Darko, postaraj się, byłoby super gdybyś jednak wpadł! Możemy pokombinować z jakimś zwolnieniem czy petycją do twojego szefa, zwłaszcz, że jak napisał Czesław 10 lipca to już po truskawce, więc powinieneś mieć mniej roboty.

ojojo! widzę, że jak kolega Czesła robi imprezę to się tłok robi ;-) Jak się już wyklaruje lista chętnych do biesiadowania może coś wspólnie uradzimy co do zaplecza żywieniowego, jakoś "chodzi" za mną małe pieczone prosie faszerowane kaszą... chyba do piwa to dobra przekąska ;-)

Może zorganizujemy przy okazji panel degustacyjny? Proponuję kategorie z konkursu w Parparach.

Świetny pomysł! Dorzuciłbym jeszcze Grodzisza. Piotrze, napisz co z kwestii organizacyjnych do takie panelu warto zapewnić, żeby było sprawnie i praktycznie. Chyba trzeba się nastawić na picie z plastiku, bo szkła przy większej ilości ludzi i piw zabraknie... no i co najlepiej nadaje się na przekąski przy takiej degustacji?

Czesław, mam nadzieję, że przybyłych poczęstujesz swoimi nagrodzonymi piwami, co byłoby dość ciekawym elementm zachęcającym do wizyty w Wyłudkach! Dodatkowo już teraz zamawiam poza piwem wiejskie mleko prosto od krowy!

Dla niezdecydowanych dla zachęty dodam, że kolega Dagome mieszka w bardzo spokojnym i malowniczym miejscu, bardzo blisko polskiej stolicy truskawki! Spędzenie weekendu w takim miejscu to napradę kusząca propozycja, ja ze swoja połówką na pewno przyjadę!

Gratulacje dla wszystkich nagrodzonych a szczególmnie dla Dori!

Dagome, nie zawiodłeś, zgodnie z moimi przewidywaniami, brawo!

i my wyjeżdzamy zaraz, do zobaczenia w Żywcu!

Josefik, sto-lat! !

Gniady, Przemko 100-lat!

"ok. 20 dag szarego mydła na tarce i dodajemy do niego 1 litr ciepłej wody".

Chyba 20 GRAM!!! Wsypalem 20dag i lyzka stanela... grrrrrrrrrrr........

ależ ten internet kłamie... dobrze, ze ktoś zweryfikowła recepturę ;-)

Jacki, 100-lat!

W jakich proporcjach i czy mydło szare, bądź jakie?

tu: http://www.chwiladladomu.pl/tag/sposob-na-mszyce napisali, że szare, "ok. 20 dag szarego mydła na tarce i dodajemy do niego 1 litr ciepłej wody".

nie ma co "odratowywać", po prostu nic nie rób, fermentuj górniaka dolnymi, nic złego sie nie stanie. Odwrotnie byłoby ciut gorzej bo drożdże mogłby nie pracowac w niskich temp., tu tego niebezpieczeństwa nie ma. Piwo wyjdzie dobre, pijalne, nie ma co się przejmować.

u mnie póki co odpukać spoko,żadnych szkodników i chorób. Lubelski i Marynka (stare krzaki) juz osiągnęły koniec linek, ok. 5.5m, młode krzaki mają ok 1-3m, po akcji wycinania pierwszych pędów "wykończyłem" jedno Magnum, ale po 2 miesiącach się odpija i widać w końcu pierwsze nowe pędy.

Gratulacje dla zwycięzców, a w szczegółności dla Dagome! Czesław tak trzymaj! Oj, nie moge się doczekać Twoich wyników w Żywcu, zwłaszcza, że miałem przyjemność testować wszystkie Twoje konkursowe piwa

PS.

Jak byś do Częstochowy na warzenie potrzebował osoby towarzyszącej a Twoja druga połówka by jechać nie mogła to pisze sie na zastepstwo

fajna imprezka, tu dopiero można sie wykazać znajomością piwa: http://www.tvn24.pl/12691,1660054,0,1,porter--lager--ale--bitter--stout,wiadomosc.html

Admiro, Wesoły, 100-lat, wszystkiego najlepszego !

W finale dori, pieron, no i kopyr

gratulacje, być inaczej w końcu nie mogło

Mam jeszcze pytanko czy nie zaszkodzi, że ciągle facjatę wsadzam do fermentatora piwko nie potrzebuje odrobiny intymności ?

intymności to może nie ;-) ale spokoju i owszem, zaglądanie nic dobrego poza ewentualnym zainfekowaniem nie przyniesie, choć rozumiem, że ciężko powstrzymać sie przed ciagłym zaglądaniem zwłaszcza na poczatku piwnej przygody....

podczas jednej z wypraw firmowych do Arabii Saudyjskiej znalazłem w sklepie syrop daktylowy. Jako, że kraj jest wybitnie antyalkoholowy pomyślałem, że fajnie byłoby zrobić piwo z saudyjskim akcentem, tak dla przekory i poczęstować nim znajomego spolonizowanego araba ;-) zastanawiam się nad tym czy dodać go do refermentacji (jeśli tak to jak wyliczyć odpowiednią ilość) czy też bardziej jak miód do gara podczas chmielenia. Chodzi mi o to, żeby choć trochę wzbogacić ewentualny bukiet piwa, może ktoś podobne eksperymenty robił np. z syropem klonowym? coś kojarzę wątek e-prezesa, ale wyników nie pamiętam, chyba nie było....

A tak w ogóle o której się rozpoczyna ta cała zabawa?

od 14, a tu: http://profesjonalia.pl/#/przebieg-i-wyniki.html organizator umieścił zdjęcia z dość dobrym pokazem części praktycznej ;-)