Pytałem się kiedyś czym skutkuje zadanie za dużej ilości gęstw.
Po paru miesiącach, u mnie to:
Ris dałem dużo za dużo, z 0,5l świeżej na 20l, fermentowane w piwnicy w 16-17 stopni, coś mi landrynkami pachnie, tylko tutaj mogłem zawalić że drozdze zadałem w 25 stopniach, później fermentor do wanienki z zimną wodą i do piwnicy.
Tu moje pytanie s-04 Ris 24 blg i pierwsza butelka 0,33 po ponad 2 miechach od butelkowania, delikatny gaz i pachnie landrynkami, tak będzie czy z czasem przejdzie?
Aipa i żytnia aipa wszystko jednego dnia robione, do aipy poszło o połowę więcej gęstwy niż do żyta, te same warunki fermentacji 16-17 stopni otoczenia.
Aipa spoko ale coś czuć, tak jakby temperatura skoczyła za bardzo.
Zyto, nigdy nie robiłem ale jestem w szoku, smaczne, znajomym co się nie znają też bardzo smakuje