Skocz do zawartości

kilis

Members
  • Postów

    369
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kilis

  1. Następnym razem zrób ciepły start w temperaturze pokojowej i dopiero po 12-24 godzinach przenieś fermentator do chłodnego.

    To jest bardzo zła rada, chyba że kolega chce robić ale, a nie lagera. Aromatów estrowych z piwa się już nie pozbędzie.

    Dobrą radą jest dać tyle drożdży, żeby fermentacja ruszyła w 9-10C, krócej niż po dobie.

    Może warto napowietrzyć więcej brzeczkę.

    Teraz można przenieść fermentator w cieplejsze miesjce, bo i tak pilsa z tego już nie będzie. Jak ruszy próbuj fermentować nisko.

  2. niestety co któraś butelka po kilku tygodniach się się psuła

    Też mi się to zdarzyło, ale tylko w butelkach na startery. Może to coś ze szczelnością, jakością kapsli zamykanych na gorąco.

    W słoikach na refermentację nigdy. Wszystkie moje warki były refermentowane z użyciem rezerwy.

  3. Jednak trzymałbym się bliżej 30°C a może nawet kapkę niżej. Zadając później drożdże do brzeczki która ma np. poniżej 20°C może być niepotrzebnym szokiem dla drożdży.

    O tym też pisze producent ;) . Różnica temperatur brzeczki i drożdży nie powinna być więcej niż 10C.

    Lalviny w 25C zmieniają się w kluchy, w 40C nie.

  4. Pytanie kolejne: słody palone na koncu, tu nie ma o tym wzmianki. Dodatkowo gips wskazany?

    Twarda woda wskazna, albo gips. Słody niekoniecznie palone, może być karmel 600EBC. Niezależnie od tego zawsze sypię słód na początku.

    Porter jest dobry po paru latach, więc palonością nie należy się przejmować po pół roku.

  5. Ogólnie najważniejsza jest receptura i proces zacierania... jak tu będzie dobrze, drożdże nie zepsują Ci piwa

    Jest wręcz na odwrót. Receptura na portera może być dość prosta pils/monach/karmel jasny i ciemny. Całe zacieranie można o kant d... potłuc, jak źle poprowadzisz fermentację. Robiłeś starter z Budvarów, czy gęstwę dawałeś? Po dobie już powinny ładnie chodzić w 10C. Jeśli tak nie było to faktycznie można powiedzieć, że suche S23 były lepsze. Lepsze beznadziejne suche niż padnięte najlepsze płynne. Tylko piwo nie wyjdzie takie jak miało być.

     

    A jeszcze do parametrów bałtyckiego, to ekstrakt nie powinien być mniejszy niż 21-23. 18 robią browary często z powodów technogicznych. Porter ma być porterem a nie cienkuszem.

  6. A producent zaleca 18-19 i co teraz? :) W chwili obecnej nie przesniosę go do domu bo nie mam miejsca. Czy poprzez fementację w niższej temp nie otrzymam charakterystycznych cech piwa hefe weizen?

    Otrzymasz wszystko co trzeba. Nie wiem dlaczego Jacenty tak odpowiedział, ale ja postępuję jak kiedyś opisał Wogosz. Zaczynam od 14C i z czasem podnoszę.

    Drożdże nienajlesze, ale na początek do ekstraktów mogą być. Zdecydowanie lepsze W3638(Bavarian Wheat) lub W3068(Weihenstephan Weizen)

    Im niższa temperatura tym drożdże spokojniej fermentują, to normalne. No i mniej estrów będziesz miał. Co nie znaczy, że banan się nie pojawi.

  7. Też polecam Munich lagery, ale już gęstwę. No i fermntuj jak lagera. Związki aromatyczne (śliwki, czekolada, wanila) w tym piwie wychodzą po latach gdy się ładnie ułoży i zniknie alkohol. Żadne tam estrowe nuty od drożdży.

    Rady by robić bałtyckiego na górniakach to jak AIPA na lubelskim.

  8. Otóż dzięki uprzejmości Dyrektora oraz Kierowniczki Laboratorium browaru w Poznaniu w piwach które zajmą trzy pierwsze miejsca zostanie wykonana pełna analiza laboratoryjna. Poznamy ekstrakt, barwę, nasycenie i tym podobne pierdoły które piwowar domowy tylko liczy kalkulatorem, ale nigdy nie ma pewności co osiągnął.

    Bardzo fajny pomysł :okey:, może się załapię

  9. A od kiedy to za dużo drożdży w starterze to źle?

    Za dużo w jakim sensie? Tych drożdży będzie mniej więcej tyle jakby do mieszkania 60m2 chciał upachć 1000 osób.

    Efekt odwrotny od zamierzonego. Nie bedą się namnażać. Leszcz o tym gdzieś pisał.

    Drożdże jeśli mają miejsce i warunki to mnożą się do pewnej zajętości nastawu, a nie w nieskończoność.

  10. do 0,5 litra brzeczki po odcedzeniu od słodów a przed gotowaniem dolewam odrobinę przegotowanej wody w celu obniżenia BLG (tak do 5-8 BLG) , następnie chłodzę do okołó 20 stopni i dodaję saszetkę drożdźy

    Nie będzie dobrze. Suchych drożdży jest za dużo żeby wlać je do 0,5l. Do 10l to miało by sesn, a po zafermentowaniu dolanie kolejnych 20-25l.

  11. Cześć.

    Kilka lat temu kłopt był taki że kwas siarkowy trzeba było kupić podając nip firmy która go zakupuje. Dalej tak jest?

    Nie wiem, ale u kolegi, którego wszyscy znają z forum pędzących nie ma problemu.

    EDIT:

    w chemik.aip.pl jakieś oświadczenie trzeba podać.

  12. Może w takim razie warto zakupić solny/siarkowy

    Pewnie, że warto siarkowy. Ostrożność zawsze, ale przecież używamy piro, NaOH, brzeczka ma 100C przez ponad godzinę. Ze wszystkim trzeba uważać. Kwas nie taki straszny, strzykawką spokojnie się dozuje.

  13. Nie żartuj sobie

    Nooo.... Nie żartuj sobie. Urzędnicy nie są od wymyślania prawa tylko wkonywania go. Do znajomego zapukali o 8 rano, bo chcieli skontrolować winnicę.

    A jaką winnicę? Gość ma trochę krzaków na polu i bawi się w wina. Czy to nie absurd. Może i Was wielkich plantatorów chmielu też skontrolują.

  14. uważasz że jeśli po wsypaniu słodów do wody i po dodaniu odpowiednich soli ph ustali się na poziomie 5,9 to po 30 minutach zmaleje do odpowiedniego poziomu 5,6? bez żadnej modyfikacji?

    Nie zmaleje, używałem zakwaszającego i kwasu siarkowego 36% jednocześnie. Nie czuć absolutnie tego w pilsach.

    Ilości były takie, by pH spadło do 5,3-5,4. np.

    300g na 8kg zasypu + 6ml H2SO4 36% + 2g CaSO4 -> pH 5,4

    100g na 6kg zasypu + 10ml H2SO4 36% + 1g CaSO4 -> pH 5,3

     

    Woda do wysładzania na 20l 1ml H2SO4 36% -> pH 6,6

  15. Uruchomienie systemu plików z karty sd to był długotrwały koszmar :ble: ale się udało

    A z czym miałeś problem, bo mi się nie udało i dałem spokój. podeślij co poustawiałeś., jaka karta.

     

    Co do danych to czytam digitempem + jquery do rysowania wykresu. Używam tego httpd co jest na routerku.

    digitemp_DS9097 -s /dev/ttyS1 -l $1 -t0 -o 2 -o "%N %.2C" -n 0 -d 10

    dane zamieniam do tabeli:

    while true

    do

    awk 'BEGIN {sep="[";}

    {if (NR == 1) start=$1; print sep "[" ($1-start)/60 "," $2 "]"; sep = ",";}

    END {print "]";}' temp.log > temp.json

    sleep 5

    done

     

    potem jsonem sie rysuje.

  16. ręce opadają

    Opadają, Bogi, każdy rozpozna łyżkę cukru czy soli w litrze wody, ale 2 gramy już nie. Jeśli tego nie umiesz to w mieszaninie wogóle nie będziesz miał szans tego wykryć.

    Wogóle żeby nauczyć się cokolwiek oceniać to trzeba mieć porównanie. Trzeba wypić setki piw, win itp. Smaki, zapachy, wygląd się zapamiętuje/koduje w głowie. Na to trzeba lat i zdrowej wątroby :D . Żaden kurs tego nie zastąpi, on może jedynie tę wiedzę uporządkować i opisać.

    Sędziowanie to umiejętność opisania danego produktu na podstawie doświadczeń, zgodnie z jakimiś kryteriami konkursowymi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.