kilis

Co miało zostać powiedziane, zostało. Temat zgłaszam do usunięcia. Gigo masz razcję, są inne miejsca na takie tematy.

NIE!

Fermentować można, bez ograniczeń ilościowych, ale do 18% jakby ktoś nie wiedział

Chłopaki, tyle lat tutaj a podstaw nie znacie.

Górna to jak rozsypiesz drożdże na pianę, dolna jak wsypiesz na dno fermentora i zalejesz brzeczką

Dziwny z ciebie człowiek, GB.

5 razy ktoś tu zacytował ustawę a ty dalej swoje.

Niepewna furtka jest jedna, destylacja po destylacji. Czyli wódki ze sklepu.

Już widzę jak ktoś udowadnia przed sądem, że własnie wyborową sobie przepędzał, bo za słaba dla niego była

To raczej jakiś syrop dałeś, w zasadzie cukier, kwasek cytrynowy i sztuczny aromat, który pewnie się dłużej utrzyma niż naturalny.

@bart3q

Mój kilkuletni miód maliniak pachnie owocowo, ale malin nie da się wyczuć.

Mam styropian grzejnikowy. Trochę się niszczy/marszczy ale daje radę. Mimo ocieplenia i tak płyta mi zmniejsza moc i temp potrafi spaść do 98°C.

Tyle że ja mam garnuszek 50l.

dolałem do fermentacji butelkę soku malinowego

Sok malinowy jest kwaśny, Nie wiem jaki był cel tego zabiegu w tym piwie. Aromat malinowy też nie jest trwały.

Także jedyne co zrobiłeś to dodałeś kwasu cytrynowego, który jest ostry w smaku. Być może to wcale nie infekcja.

Jak duży masz ten gar? Indukcje mają zabezpieczenia przed przegrzaniem. Na "power bust" nie może chodzić non stop.

U mnie się przełącza po 10-15 minuach na 9. W sterowniku ma jakiś soft, który również ogranicza moc jeśli płyta jest gorąca.

Pomogło chłodzenie płyty od spodu małym wiatrakiem. Mam go wstawionego w bok szafki.

Ilość gęstwy jest dość spora

Tzn ile? u mnie wychodzi ok 1l samego gęstego. Coś słabo ta fermentacja poszła. Moje 3 lagery wstawione później niż twoje pewnie dzis zakeguję.

Mogłeś podnieść temperaturę na koniec. Teraz też w zasadzie nie pozostalo nic innego. Mało tylko drożdży po zlaniu zostało.

Odgazowałeś próbkę i podgrzałeś do 20C?

szkoda czasu na startery będzie

Na takie jak ty chcesz robić szkoda. Po co bez sensu mieszać drożdże.

Dzięki Biniu za obliczenia. Dawno to kiedyś liczyłem, ile razy można przedstawiać dowody.

Starter robi się z małej liości, najczęściej płynnych drożdży.

A jak chcesz się bawić to weź sobie suchary, uwodnij 0,2g i mieszaj 4 stopniowo do 3l.

Jak to się nie namnożą.

No takto. Ilu ludzi zmieści się na 50m2? 5000 da radę? Tych drożdży w 11g jest na prawdę dużo.

 

ale fundamentem jest zasyp

Nie!, fundamentem jest zasyp i drożdże. Drożdże i fermentacja są jednak ważniejsze.

Jak zrobisz wiezena na 100% pilsneńskim i drożdżach W3068 to wiele osób się nie połapie i uzna to za dobrą pszenicę.

A jak zrobisz "pszenice" z 60% pszenicznego i drożdżach W34/70, to nikt nie powie że to weizen.

W dużym błędzie jesteś. Drożdże robią piwo. Reszta to niuanse.

Po co piwowarzy domowi kupują piwo rzemieślnicze?

Po co gadać z trollem jak można z kolegami?

Mam z oczkiem 0,45 i 0,2. Większa przepuszcza białka i drobinki. Mniejsza zapycha się od białek. Mam za małą powierzchnię tych siatek, jakby zrobić kosz albo długą rurkę to się sprawdzi.

Kupowałem u niego ze 3 lata temu i też marudził, ale sprzedał. Musiałem wziąc większy kawałek bo mi napisał że: "mniej poprostu mi sie nie opłaci"

Wiesz, ale jak podłącze zielony lub czerwony z innym to mam małe obroty. Nie liczyłem, ale szybszy ok 60 obr/min.

Myślisz, że jedna szczotka może być uszkodzona, albo odpięta od obudowy?

Ten koleś raczej belgów nie robi tylko jakiś szajs i jeszcze to ludziom pokazuje.

Gdzieś wyczytałem, że te modele nie mają połączenia masy na obudowę. Jest zanitowany, więc nie sprawdzałem.

Da się zrobić wolniejsze biegi, ale trzeba podpiąć czerwony lub zielony z którymś z pozostałych.

Obroty ma spore, ale przy śrutowaniu spadają trochę. ok 1kg/min mieli.

Nie wiem czym śrutujesz i jak, ale może masz go podłączony coś nie tak? (bo da się źle podłączyć)

Całkiem możliwe, ale testowałem różne kombinacje.

Mam śrutownik 3 walcowy, szczelina 0,7mm. Ciężka to robota.

Napięcie mam pod czerwony i zielony kabel. Wtedy ma ok 130 obr/min

Masy na obudowie nie ma. BMW E34. Tutaj jest parę zdjęć:

http://allegro.pl/bmw-5-e34-silniczek-wycieraczek-przod-i5086133231.html

Może coś doradzisz

Silnik na mieszadle od malucha, tam nie ma co ustawiać, po prostu parzy.

Lepszy niż nic. Ma chłodniej, bez tego parzy. Śrutownik też mam na silniku od BWM, bez wiatraka jest bardzo gorący po 6kg.

No fermentują w temperaturach 12-22 stopnie, wiec teraz zastanawiam się czy to zdanie to prawda - "Zabutelkowane piwo pozostawiamy około tydzień w temperaturze pokojowej, a następnie przechowujemy w ciemnym pomieszczeniu w możliwie najniższej temperaturze.

To jest ogólnikowa odpowiedź. Ale jak się trochę zastanowisz, to piwo dopóki się nie nagazuje musi być w temp 12-22C. A ile czasu to potrwa? Nie wiadomo.

Im cieplej tym szybciej, ale nie konicznie lepiej dla piwa. Cierpliwości.

Do zasilacza możesz podpiąć zwykły wiatraczek na 12V i nim dmuchać na silnik. Będzie zimny. Nie musi być wihury.

Tzn. kloegi Wihury też nie musi tam być

Ok, a jak wpisałeś w wyszukiwarkę GLW35 to co odpowiedziała? Już wiesz w jakich temperaturach te drożdże pracują?

Nie wiadomo jaki to typ drożdży, korzystalem tych dolączonych do zestawu.

Jeśli nie dowiesz się co to za drożdże, to odpowiedź na twoje pytanie będzie "niewiadomo".

Na pewno w ciepłym się nagazuje, a w zimnym może to trwać bardzo długo albo wcale.

Nagazuje się w takiej temeraturze jakiej mogą pracować te drożdże, a w jakiej mogą? Co to za drożdże.