Skocz do zawartości

JackStyle

Members
  • Postów

    184
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez JackStyle

  1. Nie pisałem tego w kontekście badań laboratoryjnych, tylko produkcji piwa. Więc nie twierdzę, że część drożdży nie "padła", jednak w stwierdzeniu "nic im nie było" chodziło mi o proces fermentacji, mianowicie brak wyczuwalnych skutków ubocznych. A tak nawiasem mówiąć: Doczytałem, dzięki.
  2. Ja ostatnio zostawiłem uwodnione drożdże na 24h i nic im nie było. Drożdże rehydratyzuje w pokojowej i zadaje do brzeczki o docelowej temp. Nie widzę tutaj problemu z zaśnięciem drożdży, ponieważ one się nawodnily, a nie aktywowaly, nie rozpoczęły pracy w czystej wodzie.
  3. A może rozpuszczalnik? Jaka temperatura fermentacji?
  4. A nie lepiej zrobić filtracje i zostawić gotowanie na następny dzień żeby wysoka temperatura rozprawila się z niechcianymi gośćmi?
  5. To jest chyba duży słoik i dlatego wydaje się mało. Zawsze możesz przeplukac drożdze i będziesz miał wyraźniejsze warstwy.
  6. Jak dla mnie to większość pracy i tak zrobisz jednego (drugiego) dnia. Brakuje tylko zacierania, które zajmuje godzinę. Ja dziełem pracę na 2 dni, pierwszego czynności do gotowania, przez noc chłodzenie i drugiego do fermentacji i wszystko było ok. Trzeba tylko zadbać żeby szczelnie zamknąć pojemnik.
  7. Zauważ, że 72C to górna granica powyżej której nie zaleca się zacierania. Lepiej dać sobie zapas 2C bo jednak domowe przyrządy pomiarowe nie są dokładne, do tego dochodzi kwestia lokalnego przegrzania (przy dnie jest wyższa temperatura).
  8. Następnym razem pobujaj fermentorem kilka razu w odstępach czasu przed zlaniem na cichą. Niby nic a przy mojej ostatniej warce (słabo napowietrzona) drożdże dojadly 2 Blg.
  9. Za wysoka, jak masz możliwość, to zbij o kilka (2-4) stopni. Generalnie tragedii nie powinno być, ale powyżej 20C to już ryzyko wyższych alkoholi w piwie.
  10. Ja wlewam wrzątek do pustego fermentora i na niego leje piwo, samo się miesza.
  11. Daj chmiel na 3 dni i zostaw w temperaturze w jakiej stoi. Po 3 dniach żelatyna i przenieś w chłodniejsze.
  12. Według mnie było za mało. Przenieś fermentor w wyższą temperaturę i pobujaj kilka razy tak, aby drożdże z dna się podniosły. U mnie po zatrzymaniu fermentacji takie działanie pomogło i piwo dofermentowalo z 6 do 3,5. Nic Cie to nie kosztuje a może pomóc.
  13. Lager może to nie będzie, ale piwo wyjdzie. Proponuję przenieść do wyższej temperatury 21-22 i potrzymać 2-3 dni, zmierzyć Blg i jeśli nadal będzie 3,5 to możesz spokojnie butelkowac.
  14. W 24C jest duże prawdopodobieństwo że wyjdzie rozpuszczalnik, więc z dwojga złego radzę wybrać mniej estrow niż niepijalne piwo. Jak fermentacja zacznie zwalniać to można przenieść w 24C.
  15. Z tym stałym poziomem BLG to różnie bywa. Ja ostatnio miałem stały poziom, ale pobujalem fermentorem i drożdże znowu ruszyły, przez 3 dni fermentacja trwała w najlepsze.
  16. Witam, Ad.1 Spokojnie możesz trzymać piwo 19 dni i nic mu nie będzie. Pszenicy nie przelewa się na cichą, więc nie ma problemu. Ad.2 24 to za wysoko. Fermentuj w 16 stopniach, możesz przenieść do 24 na ostatnie 2-3 dni, żeby dofermentowalo.
  17. Burzliwa kończy się definitywnie jak odfermentowanie osiągnie maksymalny stopień. To można sprawdzić poprzez test FFT. Reszta sposobów nie daje pewności, ale jeśli odfermentowanie jest wysokie i nie zmienia się przez wspomniane 2-3 dni to uznaje się że już więcej nie odfermentuje. Co do temperatury, to nie napisałem że była za wysoka na górną fermentacje. Podczas fermentacji temperatura w fermentorze jest wyższa o jakieś 2c niż temperatura otoczenia. Im wyższa temperatura tym bardziej wyraźne efekty pracy drożdży, a skoro to Ci w piwie przeszkadza, to sugeruję fermentowac w niższej temperaturze.
  18. Obstawiam że chodzi o estry naprodukowane przez drożdże w wyniku wysokiej temperatury fermentacji. 19C to całkiem sporo, więc i drożdżowe aromaty są wyczuwalne. Co do stopnia odfermentowania,to jeśli przez kilka dni (3-4) blg będzie bez zmian to znaczy że fermentacja się zakończyła. Najlepiej zrobić test fft. W razie czego na cichej dofermentuje.
  19. Jako że piwo jest gazowane to odradzam korek prosty, który ma największe szanse na wystrzelenie. Reszta wedle uznania.
  20. Ten styl cechuje się niską intensywnością aromatów chmielowych. Możesz dochmielic, ale wtedy to nie będzie stylowy stout. Rozumiem że chcesz mieć wyraźne aromaty chmielowe, w takim razie dodaj chmiel po przelaniu na cichą, na 3-4 dni. Pamiętaj żeby do butelek nie dostały się chmieliny. Natomiast jaki chmiel, to już zależy co chcesz uzyskać. Sugeruję poczytać o mocno chmielonych piwach na forum.
  21. Chodzi tutaj bardziej obniżenie temperatury po starcie fermentacji niż po samym zadaniu. Zwalnia to pracę drożdży, a co za tym idzie redukcję niechcianych aromatów np. DMS, nie wspominajac o niedofermentowaniu piwa z powodu uśpienia drożdży.
  22. Dokładnie, podobnie jak Kordas za każdym razem rozkrecam kraniki, myje je i wrzucam do roztworu dezynfekujacego. Po ponownym skreceniu warto nalać 5-10L wody (możesz jej później użyć do mycia sprzętu), żeby sprawdzić czy kranik nie przecieka. Szkoda piwa. Powodzenia.
  23. Ostatnie moje piwo po zatarciu w 70C też tak nisko odfermentowalo. Rób test FFT i będziesz miał pewność kiedy przelewać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.