Bowarnictwo ma z 1000 lat tradycji, warto z niej czerpać, bo pokolenia piwowarów miały czas wszystko sprawdzić wielokrotnie.
Z drugiej strony jest postęp, szalenie przyspieszajcy w ostatnich dekadach, trzeba cały czas do niego się dostosowywać.
Browary przemysłowe a browarnictwo domowe? Dawno już nasze drogi się rozeszły, możemy sobie zaglądać przez ramię, ale nie warto kopiować rozwiązań. Inna skala, inny cel, inne środki.
Procesy naturalne są cudownie niejednoznaczne, trudno je objąć pojedynczym eksperymentem. Dlatego to hobby jest takie fajne, ociera się o kunszt. Osobowość browarnika odciska swoje piętno w piwie, tysiące małych czynności wpływaja na produkt końcowy, czasem nawet nie do końca świadomie. Jescze dużo zostało do odkrycia.