Skocz do zawartości

coder

Members
  • Postów

    5 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez coder

  1. coder

    Życzenia urodzinowe

    Dagome, Przemyss - 100 lat
  2. Ty znalazłem jakiś przepis, na oko wygląda tak samo jak ten z książki: http://www.brewery.org/library/roastmaltGC.html
  3. Przełom? OK, ślij od razu do Ziemka, red.nacz.: piwowar[x]pspd.org.pl
  4. Niestety, pożyczyłem książkę z tym przepisem Mimazemu. Może ktoś ma książkę Designing Great Beers, Ray Daniels, receptura jest na końcu rozdziału Porter
  5. Teraz poszukuję dobrych zdjęć do zilustrowania : - napowietrzania brzeczki - coś o osadzie gorącym i zimnym
  6. Nie, to dobrze, jeżeli zmieniasz wielkość warki z 23 na 20L to powienieneś przeskalować wszystkie składniki, ale jeżeli skalujesz ze względu na wyższą wydajność, to tylko słody podstawowe, te scukrzane. W sumie jednak nie ma sensu zmieniać wielkości wybicia - z tych warek 23L ja kończę zwykle z 20-21L w fermentorze + ew. 1L rezerwy. Co do paloności, to wyjdzie w praniu: każdy ma inne słody, czasem jaśniejsze, czasem zwietrzałe, i my wrzucamy je pod koniec zacierania, a Jamil od razu, więc i tak trzeba będzie robić korekty na smak.
  7. Widzę, że zrobiłeś tak: Pale ale - 3 kg Brown - 0,3 kg Caramunich typ I - 0,3 kg Pszenica Prażona - 0,3 kg Czekoladowy Castle Malting (900EBC) - 0,17 kg Po pierwsze wziąłeś za dużo ciemnych słodów, w recepturze jest 10 uncji czekoladowego, czyli 0.28 kg, może coś źle usłuszałeś. Poza tym widzę, że masz lepszą wydajnośc i zmniejszyłeś ilość słodów, ale nie do końca prawidłowo: zmniejszyć należy tylko słód podstawowy: pale ale, słody specjalne trzeba zostawić w takiej ilości jak w recepturze. I wreszcie jako Crystal 40 ja wolę używać Caraamber niż Caramunich I, mają zbliżoną barwę, ale Caramunich ma moim zdaniem za dużo charakteru.
  8. Tak, większość moich piw jest na podstawie receptur z jego książki. Tylko drożdże wziąłem inne, bo London Ale nie było w sklepie. A i chętnie wypróbuję te British Ale, to jest opowiednik WLP007, szczep Whitbread, dość neutralne, wytrawne. Jamil dobrze się o nich ostatnio wypowiada, podobno w niższych temperaturach dają produkt równie czysty jak American Ale, tyle, że z odrobiną estrowego charakteru.
  9. SEZON 2011/2012 Warka #193 - Richard the Lionheart Piwo w stylu Brown Porter Przewidywane OG: 12.7 Blg, FG: 3.5 Blg, vol: 22.7L, przy wydajności 80% IBU 26 Kolor 46 EBC skład: castle pale ale 3.70 kg brown malt 0.45 kg caraamber 0.45 kg czekoladowy 0.15 kg pale chocolate 0.15 kg zacieranie: (kranówka 18L 72°C) 66-67°C - 60' ->77°C //+8l wrzątku wysładzanie 8L wody 72°C gotowanie 70' Fuggles '10 gr ~3.7% 50g 60' Fuggles '10 gr ~3.7% 14g 10' mech irlandzki - 3g 15' drożdże Wyeast British Ale, starter 1L z saszetki
  10. Jeżeli do FFT zadaliście odpowiednio masywny desant drożdży, to nie ma szans, żeby jakiekolwiek zakażenia wpłynęły na wartość odfermentowania w ciagu 2-3 dni. Co do kwasu octowego, nie wiem ile go może być w skwaśniałym piwie, ale podejrzewam, że mocno poniżej 1%.
  11. Musisz jeszcze uwzględnić 4% skurczenia się wody po ochłodzeniu, w osadach zostaje litr-dwa, ale one wliczają się do wybicia w Beersmicie, więc nie ma znaczenia. Możesz robić trochę gęstszą brzeczkę, o 1-2 Blg i rozcieńczać w fermentorze 1-2 litrami wody. Pod sam brzeg nie lej, bo stracisz to przy wykipieniu. Lepiej trzymaj trochę filtratu w garnku i dolewaj jak część wyparuje.
  12. coder

    Życzenia urodzinowe

    100 lat dla solenizantów
  13. Tak, to herezja. A już zupełnie namieszałeś mi w światopoglądzie co do polskich chmieli. Już postanowiłem, że nie będę ich używał, bo dają marne efekty, a tu taki bitter. I jeszcze szop007 poczęstował mnie w Cieszynie świetnym lagerkiem na magnum i lubelskim...
  14. Gratulacje dla zwycięzców i dla fentela za udany debiut
  15. Mianuję Cię Bittermistrzem Gratulację, wygrać na cudzym boisku to nie byle co. Parę szczegółów do receptury: wodę zaczynałeć od destylowanej? Ile a-k ma ta Marynka? Ile EBC miał crystal?
  16. O, to mnie ucieszyłeś, bo mam jeszcze parę butelek dobrego Krieka.
  17. Dostałem też to piwo do degustacji: Aromat: rześki, owocowy: jabłkowy, porzeczkowy Piana: średnio wysoka, gęsta, dość trwała Barwa: ciemnej herbaty, mętne Smak: smaki "ciemne" - słodowe, karmelowe, przypalane karmelowe; wykończony owocowością, z wyraźnie wyczuwalną goryczką. Całość jest nieco przytłoczona nutką piwniczno-pleśniową, grzybni, ściółki leśnej. Nie jest to nuta nieprzyjemna, ale jakaś obca i nie komponująca się z piwem. Goryczka: niezbyt przyjemna, sztuczna, nie chmielowa, trochę pozostająca. Odczucie w ustach: wytrawne, lekko szorstkie i ściągające Ogóle wrażenie: piwo zaskakująco pijalne i poprawne, pijałem bardziej "trzepnięte" piwa robione na zwykłych drożdżach. Trudno zgadnąć, że to fermentacja spontaniczna, brak kwaśności i posmaków końskich czy aptecznych. Drożdże mają charakter całkiem neutralny, bez "belgijskich" estrów i fenoli. Eksperyment bardzo udany, teraz warto by pozbyć się tego posmaku pleśniowego, lub wprowadzić coś co je przykryje: wędzoność, paloność albo więcej słodyczy (chociaż nie jest zbyt głeboko odfermentowane, pomiar FG wykazał 6.5 Blg).
  18. Jeżeli ktoś się wybiera po raz pierwszy, i nie zna nikogo ze środowiska, prosimy przyjść i się przywitać do stoiska PSPD - zawsze będzie tam ktoś na dyżurze z kim będzie mozna porozmawiac o piwie i tematach okołopiwnych, popytać o produkcję piwa, poznać nowych znajomych i spróbować piwa - własnego lub "stoiskowego". Chetni zostaną skierowani do pomocy przy pokazowym warzeniu piwa. Ja osobiście też jestem dostępny dla każdego piwowara, proszę mnie zaczepiać, przywitać się i pogadać - obiecuję, że dla kazdego znajdę chwilę czasu. Wyglądam tak jak na zdjęciu poniżej:
  19. Czy przeprowadziłeś jakieś testy w tym zakresie? Z mojej wiedzy wynika, że na Blg wpływają tylko elementy rozpuszczalne w cieczy, zmętnienia i osady nie.
  20. E, to ustalcie wizytę na taką godzinę, żeby sędziowie też dali radę.
  21. Zdecydowanie warto zobaczyć jego maszynerię. Tylko mogą Cię nerwy chwycić' date=' po powrocie do kraju, jak zaczniesz analizować nasze przepisy, odnośnie warzenia w browarach, takich jak tamten. Ja przez chwilę chciałem się przeprowadzić do Czech.[/quote'] Nie jest tak źle, myślę , że u nas da się i gorszy złom przepchnąć.
  22. Dobre, naukowe podejście. Tak sądziłem, jak jest rurka, to CO2 wypchnie powietrze a rurka nie dopuści go z powrotem. Ale przy otwartym fermentorze, powietrze będzie się mieszać z CO2.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.