To jest maksymalna pojemność. W nas minimalna to zdaje się 160 litrów. Możemy produkować dowolną ilość pomiędzy tymi dwoma wartościami.
Tak w ogóle to nikt nie kwestionuje zasadności ani sposobu obmiarowania zbiornika. Aby uprościć prawo wystarczyłyby dwa paragrafy w ustawie o podatku akcyzowym.
Przy okazji ciekawostka. Prawo o miarach dopuszcza pominięcie zatwierdzenia typu zbiornika pomiarowego - czyli legalizacji bez ceregieli z rysunkami technicznymi, instrukcjami, traceniem czasu itd. Problem w tym, że rozporządzenie o opłatach administracyjnych w takich przypadkach nadkłada daninę równą 50-krotnej standardowej opłaty legalizacyjnej.