Skocz do zawartości

grzesiuu

Members
  • Postów

    528
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez grzesiuu

  1. Witam, jestem początkującym wogóle i przykładam wagę do podstaw. Nikt się nie zapytał : 1 gdzie i w jakiej temp. są przechowywane butelki. 2 do jakich były wlane PET czy szkło 3 szkło jakie zielone czy brązowe 4 jak PET to czy wypuszczone było powietrze i zakręcone, w szklanych odczekanie z kapslem na górze około godziny i dopiero kapslowanie 5 było światło czy nie w przechowalni 6 fermentowane w plastyku czy szklanym balonie 7 czym zlewane bo niektórzy zlewaja z pompką wężykiem i się na "harmonijce" napowietrza 8 do odkażenia jaki był stosowany środek Po odpowiedzi na podstawowe pytania można wnioskować EWENTUALNE sugestie
  2. Z moich przemyśleń i zapoznaniu się z dostępnymi opisami http://pl.wikipedia.org/wiki/Pirosiarczyn_potasu Doszedłem do wniosku że wino robi się w domu żeby siary nie było w nim. A jak ktoś chce to można ale naprawdę umiarkowanie i minimalnie.
  3. Najlepszym sposobem jest zagotowanie wody i glukozy (tak 1,7 opakowania delekty - niecałe 2) odmierzonej wcześniej dla całości i wlanie ostudzonej do balona. Pomijamy miarkę a wcześniej robimy z 20l a nie 23l Wodę zawsze proponuje przegotować i korzystanie z mineralnej sklepowej to czasami z krnu o wiele lepiej użyć. Odnośnie mycia butelek rozumując prosto, najlepsze efekty dałoby użycie myjki ciśnieniowej do samochodu. Odnośnie pytania o fermentacje proszę ewentualnie odpowiedzieć Odpowiedź padła TAK. Tak ale jak lepiej? Jak szybciej fermentacja przebiega czy wolniej? Plastykowy smak, odpowiedź z browarmatora: A co do pirosiarczanu to najlepiej płukać chłodną wodą przegotowaną i uważać bo to paskudztwo jest toksyczne, ja sterylizuje koło domu pod daszkiem.
  4. A sorki bo trochę się zamotałem
  5. Mam jeszcze taką propozycje jeśli chodzi o unowocześnienie galerii. Bardzo brakuje mi jak się przegląda galerie/album przewijania ikonek a nie klikanie zdjęcie po zdjęciu. Taka modyfikacja dobrze działa np. na fotosiku tu przykład: http://przeginia.fotosik.pl/albumy/726719.html Zmroziło że brrr... ale wtedy transfer by też się odchudził.
  6. A z tym filmem to było by dobre. Są zagraniczne na youtube a polskich co kot napłakał. I wrzucić tu: http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?pid=42193#p42193
  7. Ja także jestem początkującym. Po 3 puszkach coopersa mam zamiar spróbować najpierw na bazie ekstraktów a potem słodów dostępnych tu http://www.homebrewing.pl/zestawy-surowcow-c-45.html?osCsid=e07cef7850099cbe981b19b91aa83575 To chyba najwłaściwsza dróżka w umiejętnościach
  8. Dobry sort idzie na eksport! Dla nas zostają same marności, a wnioski z tego jakie? Czytajcie http://biznes.interia.pl/news/dramat-na-polskim-rynku-piwa,1444347
  9. Mcdonald zaczynał od kilograma ziemniaków sprzedał frytki kupił 2 kg. Tak rozpoczęła się kariera która doprowadziła do ogólnoświatowego giganta fadtfoodów. Ten wątek nie traktujmy jako "jaja czy nie jaja" tu powinna być koncepcja i wena twórcza! Może kiedyś ktoś tak zacznie i potem kupi kadź większą i większą aż rozwinie małą firmę produkującą dobre piwo. Ci co mają firmę Atlas też zaczynali z betoniarką i mieszali łopatami
  10. Wanna emaliowana jak i frania to zwykła blacha emaliowana tylko cieńsza. Frania jest dobra bo się ją da rozkręcić na pół przynajmniej starsze modele. Odnośnie zacierania itd. w takim przypadku proponowałbym słód z puszek hurtowo kupić pozbędziesz się kombinowania albo nawet już jak brewkity chmielone dosypać tylko cukier. Zagotować przykryć folią ostudzić dosypać drożdży czekać tydzień rozpuścić odpowiednią ilość glukozy i zlewać do butelek 5l z biedronki po 1,58zł, wcześniejszą wodę jak niema się dobrej w kranie użyć,
  11. No w sumie prawda, być może zrobiłem błąd bo zlewałem z balona szklanego taką rurka do wina z pąpką i tam być może się jak leciało napowietrzyło troszkę w tej pompce. Więc następnym razem użyje zwykłego prostego wężyka.
  12. grzesiuu

    Piwo dla psów

    Stało się! Ludzie wyprodukowali już nie jedno ale dwa rodzaje piwa dla psów. Pierwsze nosi nazwę ?Happy Tail Ale? i powstało w USA w na początku 2006 roku a drugie ?Kwispelbier? powstało również w zeszłym roku w Holandii. Oba trunki są bezalkoholowe, niegazowane i skierowane wyłączne dla czworonogów. http://artykuly.animalia.pl/artykuly.php?id=237
  13. Sam właśnie zacząłem robić z puszki browarka. Moim zdaniem dobrze zrobiłeś że szybko zlałeś ja się nie spieszyłem i tak jak na ulotce pisze że jak się za późno zleje to może być kwaśne a moje właśnie kwaśnawe jest lekko. Zostaw w temperaturze pokojowej tydzień a potem do piwnicy. Po 3 tygodniach masz już prawie gotowe smak wyklaruje się w granicach 80%.
  14. ciekawe tylko nie wiem czy te soki są bez konserwantów, a dodatkowo to jakie drożdże ewentualnie kupić. I jeśli ktoś kiedyś robił to można by było taką małą instrukcje napisać na szybkiego? bo chyba się zdecyduje w wolnej chwili.
  15. Mam takie pytanie czy ktoś kiedyś robił takiego cydra? Mam takie pytanie czy warto się tym zainteresować czyli czy smakuje. Kiedyś piłem te angielskie ciderki i powiem że całkiem całkiem a u nas ich niema http://www.allegro.pl/item915844177_piwo_domowe_cider_de_luxe_cydr_domowy.html
  16. A jak się odnieść do tego jak w instrukcji z puszki Coopers Europe Lager pisze ".........Przez pierwsze 4 dni zakapslowane butelki trzymamy w temp. 21-27`a przez następne 10 dni w temp. 18-20`C . Po tym czasie piwo nadaje się do konsumpcji aczkolwiek pełnego smaku nabiera po 2-3 miesiącach" ????
  17. No tak tak, tylko w tym problem że muszę jeszcze długo czekać bo jak tu piszą młode ma niewyklarowany smak.
  18. Wszystkie piwa tak przechowujesz ? Nie tylko jak tam musi dojść przez te kilkanaście dni w okolicach 20stopn. zbyszek73 myślę że i tak była by znacząca różnica. A nigdy nie piłem piwa domowego to nie wiem jaki jest punkt odniesienia.
  19. Nagazowanie jest normalne jak leje się po ściance niema piany a jak troszkę się poleje to piana duża. Piwo młode. Leżakowało w odpowiedniej temp. ( w bali z zanurzoną grzałką z termostatem;) Myślałem że pojemność jak jest 3 razy 0,5 to i 3 razy drożdży więcej. Tak teoretycznie to jaby tak odwrotnie butelki zostawił to by na zakrętce zostawały. Kila kropel by się z butelki ulało i po drożdżach. No ale jak sugerujecie że poprawia smak to już sam nie wiem.
  20. Powiem tak, słodziki to cała gama różnych substancji chemicznych, czyli słodzikiem może być to albo tamto. Ja miałem kiedyś takie kłucia jakby mnie ktoś nożem ciachnął . Lekarz powiedział że nie wie co to za skurcze. I tak się męczyłem ponad miesiąc. Wszystko ustało jak przez przypadek brakło mi słodzika i przerzuciłem się na cukier. Normalnie jak ręką odjął. Teraz przerzuciłem się na gorzką kawę i herbatkę- kwestia przyzwyczajenia a tego co nazywają słodzikiem to nigdy w życiu więcej!!!
  21. Otóż może to wydawać się głupie i proste, ale czy macie jakiś sposób na załatwienie problemu z unoszącymi drożdżami. Piwo przelałem do butelek PET 1,5l i na dnie podczas dojrzewania (piwo z brew-kitu) zgromadził się osad. Po odkręceniu butelki gaz zaczyna uciekać od dołu unosząc pozostałości po drożdżach, piwo staje się mętne w całej butelce i smakuje nie tak jak powinno. Wdzięczny bym był za jakieś sugestie.
  22. brewkit European lager coopers-a nie mylić z samym lager coopers
  23. Jakoś sobie może poradzę ale mam jeszcze pytanko takie ważenie z brewkita to taniej wychodzi czy drożej? I w smaku pewnie gorsze niż takie ważone ze składników...?! znalazłem poradnik dla początkujących: http://www.eioba.pl/a75032/piwowarstwo_domowe_obszerny_poradnik
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.