Drożdże w dobrej kondycji, jak napotkają sprzyjające warunki rozmnażają się bardzo szybko i szybko przefermentują piwo, nieraz wystarczy im 2 dni. Dzieje się tak przy niskim BLG, bo właśnie niskie, a nie wysokie jest dla nich najbardziej sprzyjające, dlatego i przy starterach stosuje się niskie BLG. Brzeczkę można natlenić jedynie do pewnej nieprzekraczalnej granicy, więcej się poprostu nie da, a z tą ilością drożdże poradzą sobie. Szkodliwe działanie tlenu zaczyna się przy dekantacji zlewając na cichą, czy później przed butelkowaniem, dlatego te czynności powinno się przeprowadzać ostrożnie. Zdarzyło mi się przetrzymać górniaka przez 1,5 miesiąca w temperatuże pokojowej i poza zapachem drożdżowym nie miało innej wady. Przetrzymałem również po zlaniu na cichą i skisło, wystarczył nawet ograniczony kontakt z powietrzem i brak warstwy ochronnej CO2 nad piwem.