Wiktor

spryskałem (już jakiś czas temu) i wygląda na to że zdechło.

spróbować można, ale to naprawdę niedużo i po spawaniu może się pofalować cały garnek.

z tego co liczyłem te garnki mają ścianki 0,7 -0,8 mm.

Oto relacja z dnia piwowarstwa z Muzeum Wsi Radomskiej w wykonaniu serwisu co za dzień. http://www.cozadzien...kend/10724.html mieliśmy trochę problemów z rozstawieniem się i podłączeniem mediów, a na koniec przegonił nas deszcz, ale udało się przeprowadzić proces do końca. Zainteresowanie było spore i przekrój wiedzy był szeroki - od ludzi którzy "coś słyszeli" przez "nie znam się, ale się wypowiem" do ludzi którzy warzą piwo w domu. Ta ostatnia grupa spędziła trochę czasu podpatrując nasze rozwiązania i zadawała sporo sensownych pytań. Ogółem bardzo pozytywne wrażenia - tłum był taki że nie mieliśmy czasu odejść nawet na chwilę żeby zwiedzić skansen.

pierwszy raz oddawałem w ambulansie i obok też siedział weteran. Byliśmy zakłóci prawie jednocześnie i pan dla rozluźnienia atmosfery rzucił: "to co? ścigamy się?"

jak materiały są w posiadaniu to może by się pokusić o jakiś artykuł na wiki ?

czy ktoś wie czy strona ruszy ponownie? albo czy ktoś ma materiały z tej strony, zwłaszcza zdjęcia?

a zrobienie konkursu na piwo.orgu nie byłoby segregowaniem klientów?

a to już jakiś czas jest. I cytowanie działa

czy mi się wydaje czy pojawiła się opcja cytuj selektywnie ?

w naszej ofercie są dostępne wiosła do mieszania zacieru wykonane z brzozy. podczas pokazów 8 lipca w Radomiu będzie możliwość kupienia sprzętu i odebrania wcześniej złożonych zamówień.

myślę że łatwiej będzie Ci kupić poobijany garnek na alledrogo i przełożyć grzałkę.

tak, ale jakoś trzeba ją otrzymać innymi metodami i wtedy to już jest produkt "zgodny z naturalnym". Aczkolwiek to akurat nie jest problemem Nie chciałem się to wypytywać bo to w końcu może być traktowane jako tajemnica handlowa Akurat co do słodownictwa nie ma za dużo fachowej literatury, a to co jest w książkach piwowarskich jest tak bardziej poglądowo i najcenniejszym źródłem jest doświadczenie słodowników. W Kunze jest opisane dlaczego właśnie stosuje się słód zielony do produkcji słodów karmelowych - dzięki zastosowaniu wyższej temperatury w końcówce kiełkowania uzyskuje się wyższą zawartość aminokwasów i cukrów - przy namaczaniu gotowego słodu pilzneńskiego ciężko będzie uzyskać podobne warunki. Podobnie produkowany jest słód melanoidynowy - w czasie słodowania powstaje dużo aminokwasów i cukrów które w czasie suszenia dają produkty Maillarda, co ma w pewnym stopniu zastąpić dekokcję.

a dodatki kwasu giberelinowego aby przyśpieszyć kiełkowanie i wzrost oraz rozluźnienie?

Czyli słód zielony do produkcji słodów karmelowych ma większą zawartość wolnego białka, które może reagować z cukrami powstałymi w czasie zacierania w ziarnie dając związki Maillarda. Podczas prażenia namoczonego jęczmienia mamy mniejszy udział reakcji Maillarda bo jest mniej substratów do niej więc i aromat i smak inny, zapewne gorszy.

no jeszcze gotuje ale mam wrażenie jakby w dnie zaczęły pojawiać się druty. Może zrobię zdjęcie i wrzucę.

mi wytrzymał kilkadziesiąt warek i mam wrażenie jakby mu zaczęła grzałka wychodzić.

Jednak się odbędzie pokaz warzenia piwa - w wykonaniu ekipy Bromanii przywieziemy naszą warzelnię i przeprowadzimy cały proces. Plan jest aby uwarzyć bardzo cienką brzeczkę, którą pod koniec schłodzimy, nagazujemy i będziemy nią częstować chętnych. impreza trwa od 12 do 18 w Muzeum Wsi Radomskiej - wskazówki dojazdu i reszta informacji na stronie Muzeum.

zalej sodą z dodatkiem bielinki. Weź 3-4 litry wody dodaj 100 g sody, 100 ml bielinki i trzymaj to w tym fermentorze kilka dni co jakiś czas mieszając.

A czy jak robicie karmelowy to cała szarża idzie tylko na karmelowy, czy bierzecie tylko część partii pilzneńskiego?

ja w sumie mam teraz w domu 4 śrutowniki

a cenie silnika będziesz miał co najmniej 6 silników do wycieraczek, a z zasilacz komputerowy do nich zapłacisz połowę tego co u tego Pana.

5 zł to samo mycie butelki i rozlanie piwa tych butelek