Skocz do zawartości

shayboos

Members
  • Postów

    313
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez shayboos

  1. Nie wszyscy normalni piwowarzy domowi mają takie wybicie i konsumpcję jak Ty
  2. Śląsk znów rośnie w siłę ! Witaj i samych udanych warek !
  3. wydawało mi się, że krajcar ma takie wybicie (10,5 hekto) - możliwe, że mi się pomieszało wszystko - "za dużo" ostatnio nowych browarów daj znać jak już będziecie rozsyłać piwo po Polsce, bo fajnie by było móc spróbować na Śląsku dorwać i spróbować. Edit: i już wiem skąd pomyłka - pociu*ały mi się browar Krajan z Krajcarem (który nawiasem ma warzelnię 5,7 hekto) - sorki
  4. czekaj, czekaj... na warzelni 10,5 hekto zatarliście 2500 kg słodu i 40 kg chmielu ?? coś mi tu algebra nie sztymuje... chyba, że mam problemy ze zrozumieniem tekstu czytanego...
  5. co do tego kociołka lidl w wersji z elektroniką to jak dla mnie gitara ale na allegro kupiłem za 199zł a trafiają się i za 160zł ! jeżeli chodzi o wskaźnik temperatury to jak najbardziej poprawnie wskazuje - sprawdzone z moim starym skalibrowanym termometrem, przy czym jedno ale: podaje temperaturę przy dnie, czyli w miejscu, z którego grzeje! żeby korzystać z tego wbudowanego termometru trzeba ciągle bardzo dobrze mieszać!
  6. shayboos

    Życzenia urodzinowe

    najlepszego Franc ! 100
  7. ja na chłopski rozum bym stwierdził, że to bulgotnik/rurka fermentacyjna
  8. Po dwóch tygodniach w butelkach piwo jest jeszcze mgliste. Ale w miarę szybko się klaruje. Obydwa szczepy zachowują się bardzo podobnie. Podziękował, czyli czas zamówić i przyrządzić jakiegoś Pale Ale na nowych sucharach
  9. Makaron, a napisz proszę jak zachowują się te drożdże jeżeli chodzi o kłaczkowanie w porównaniu np. do S-04. W opisie jest, że wysoka flokulacja, ale jak to wygląda w praktyce ?
  10. nie wiem czemu, ale jakoś wiele nazw jakoś tak brzmi swojsko :D:D
  11. chyba też nie załapałem ... ale "promowanie dobrego browaru" poprzez pokazanie ludzi pijących z gwinta to porażka ...
  12. ekspertem nie jestem, ale nie ma sensu przelewać do nowego fermentora i tam żelatyny dodać... dodaj teraz żelatyny, a przed rozlewem do nowego fermentora dodaj odrobinę drożdży - niektórzy dają po ~1ml gęstwy na butelkę. Jeżeli chcesz wykorzystać drożdże, których teraz używałeś do fermentacji to przed zadaniem żelatyny musisz pobrać drożdże w sterylny pojemnik - czyli bezsensu dużo roboty ... lepiej wykrozystać drożdże, które lepiej kłaczkują - jeśli i tak do chłodni dajesz to zadaj W34/70 - tanie drożdże dolnej fermentacji, które genialnie się zbijają - będziesz miał ekstra klarownego grodzisza.
  13. W takim razie chyba nie wymyślę nic innego poza : zebraniem wszystkich propozycji tematów tutaj razem wybranych w wrzucenia do nich linka w formie wyróżniającego się odnośnika na stronie startowej pod tytułem w stylu "na początek" albo "dla początkujących" "pierwsze kroki"... nic innego mi na chwilę obecną do głowy nie przychodzi
  14. Propozycja odrzucona rozumiem, że całkowicie to może inaczej jakakolwiek informacja, okienko z prośbą o 1. przeczytanie FAQ, które razem chyba teraz tworzymy lub chociaż link do przemyśleń Jejskiego ...
  15. i to właśnie jest coś z czym trzeba walczyć - analfabetyzm dzisiejszy to albo brak rozumienia czytanego tekstu albo ignorancja - czyli niechęć do czytania czegokolwiek co wymaga choć odrobinę wysiłku (choćby, a nawet zwłaszcza umysłowego)
  16. A ja będę uparty i proponuję: zarejestrowanie się na forum = potwierdzenie linka, który przychodzi na maila z instrukcją jak dokończyć rejestrację. A w instrukcji zdanie z "moich przemyśleń" wujka Jejskiego, które jest wytłuszczone na maxa - "czytać, czytać, czytać" a nie pisać i powielać wątki, przytoczyć instrukcję obsługi wyszukiwarki i najlepiej link do w/w "moich przemylśleń" Jejskiego. Edit: następne wątki jak już ktoś napisał :1. bulga/ nie bulga czyli do czego naprawdę służy bulgotnik i dlaczego powinieniem się biczować brzozową witką (rurka fermentacyjna/zawór hydrauliczny) 2.czyszczenie/dezynfekcja butelek 3. jaki sprzęt na początku 4. jakie surowce na początek. i uniwersalna odpowiedź na pytanie : "co z tego wyjdzie" - odpowiedź: "piwo"
  17. co Wy macie z tym zasysaniem wody z rurki? ile Wy tego tam lejecie? ile się zmieści? raz tylko mi się zdarzyło, żeby zassało - bo z głupoty najpierw wsadziłem rurkę i zalałem wodą do zaznaczonego poziomu, a potem podniosłem fermentor, żeby odstawić go tam gdzie ma miejsce na czas fermentacji - i infekcji i tak na szczęście nie złapałem (przynajmniej jakiejś wyczuwalnej). Po prostu zalewajcie rurkę tylko do początku komór (obydwu) i nie podnoście fermentora. Żadne dotknięcie fermentora nie spowoduje Wam zassania!!!! Mój trzyletni syn uwielbia bawić się bulgotającą rurką i próbuje ruszać fermentorem i jeszcze nigdy nie spowodowało to zassania wody do fermentora - nie wiem skąd taką teorię wzięliście. PS - jestem zwolennikiem rurek bo uwielbiam ten dzwięk i raduje się serce moje za każdym razem gdy zaczyna bulgotać PS2 - dla tych co po bulgotaniu określają czy jeszcze fermentuje - to błąd. Fermentacja mogła już się skończyć, a CO2 uwalnia się nadal z piwa z powodu temperatury!
  18. ja też dołączę się do upierdliwców oczekujących na wieści
  19. shayboos

    plakacik

    ja wiem, że jestem upierdliwy.... ale jak idzie? coś się ruszyło ?
  20. starter, starter i jeszcze raz starter... odkąd zacząłem robić startery przekonałem się, że warto
  21. shayboos

    Kuskus w piwie?

    To kiedyś obowiązkowo muszę spróbować jakiegoś Twojego piwa
  22. Receptura na moją #30 jest kilka postów wyżej, a warzone było 20.04.2013 - następnym razem po prostu muszę fermentację przenieść w chłodniejsze miejsce. To taka uwaga dla mnie na przyszłość Edit: wróć!: to nie ten temat, receptura jest tutaj: tutaj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.