Skocz do zawartości

shayboos

Members
  • Postów

    313
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez shayboos

  1. Metoda nr 2 - kilka nalewów wody uzupełnianej po każdorazowym spuszczeniu ekstraktu z kadzi.

    O spuszczaniu do końca i ponownym zamieszaniu w tym rozdziale nie ma mowy.

     

    O zamieszaniu też nic nie napisałem :) ale prawda, że się zasugerowałem znanymi mi z doświadczenia metodami :) Za to jeżeli dobrze pamiętam to jest w tym rozdziale o mieszaniu nożami mieszadła powyżej 10 cm od dna kadzi w celu poprawienia wyługiwania oraz udaremnieniu tworzenia się kanalików dla wody.

  2. Albo czegoś tu nie rozumiem, albo tu jest opisana tylko jedna metoda: ciągła. Nie widzę żadnej różnicy. To jest stara książka napisana w połowie zeszłego stulecia w 1961.

    Dokładnie, opisana jest ciągła ciągła i ciągła nieciągła ;) Metodę na raty można zaliczyć jako tą nieciągłą bo efekt podobny.

    Książka w Polsce została wydana w 1999, opisane są w niej flitry zacierowe, ktore używa się od 1990r.

     

    No to może troszkę inaczej to zrozumiałem ;)

  3. Kilka słów od mistrza Kunze ;)

     

     

     

     

    "Spływ przedniej brzeczki prowadzi się tylko do tego momentu, aż pokażą się wysłodziny, Następnie nawarstwia się wodę wysładzającą nad odsłoniętą powierzchnią wysłodzin i po­woli wypycha brzeczkę z góry w dół. Przy tym ługowane są wysłodziny, lecz proces wymaga pewnego czasu.

    1: Wysłodziny można ługować w sposób ciągły, tzn. nalewa się stałe tyle nowej wody wysładzającej, ile u dołu odpływa lub 2: ługuje się kil­koma nalewami. Wprawdzie nieco szybciej przebiega filtracja ciągła, lecz wydajność jest większa, kiedy pracuje się z dwoma łub trze­ma małymi nalewami, ponieważ woda wysła­dzającą ma wtedy więcej czasu na ługowanie wysłodzin.

     

    Albo czegoś tu nie rozumiem, albo tu jest opisana tylko jedna metoda: ciągła. Nie widzę żadnej różnicy. To jest stara książka napisana w połowie zeszłego stulecia w 1961.

     

    Jak dla mnie jak byk stoi napisane, że są dwa sposoby - po naszemu ciągłe (1) i na raty (2)

     

    Dla wyjaśnienia opis 1: ciągłe dolewanie takiej samej ilości ile odpływa - czyli ta sama prędkość przypływu wody do wyługiwania ile odpływu brzeczki - w kadzi filtracyjnej utrzymuje się cały czas ta sama ilość płynu. Metoda nr 2 - kilka nalewów wody uzupełnianej po każdorazowym spuszczeniu ekstraktu z kadzi.

     

    i jeszcze jedno : Do not underestimate the power of the Force... ehem znaczy się Kunze :)

  4. Hasintus o takisok chodzi?

    Podobny, ale żeby był w litrowej szklanej butelce.

    No i żeby etykiety łatwo schodziły, babcia w tych butelkach potem robi przetwory :)

     

    To ja poproszę o prenumeratę Waszych na mój adres po 5 butelek z każdej warki w butelkach koloru czerwonym z Waszym Jeżykiem na dnie butelki, który byłby widoczny tylko przy odpowiednim poziomie wyczyszczenia, a najlepiej jeszcze żeby świeciły mu się oczka na różowo przy odpowiedniej temperaturze. :)

    no to kończę swoją wizję

     

    Powodzenia w czytaniu i słuchaniu uwag na temat waszych pojemników z piwem :)

    (ale tak na marginesie patent z wysyłką piw w formie prenumeraty byłby super :) )

  5. Tak, da się do nich nalać piwo domowe, tylko pytanie po którym użyciu już nie wytrzymają.

    Jest tyle normalnych butelek, nie wiem po co lać piwo w słabe butelki i ryzykować np. zabrudzenie całego auta podczas przewożenia czy granat.

     

    Jak już napisałem od 29 warek ... w dużej części są to cały czas te same butelki... i w dodatku jedyne jakich mi Greta nie dekapitowała (no oprócz jeszcze NRW)

  6. z jakiego powodu??

     

    Bo są to butelki bezzwrotne, wykonane z cienkiego szkła.

     

    Od 29 warek nie miałem granatów, a używam cienkich VichyLight - nawet pszeniczniaki mi nie wybuchły więc Cię nie rozumiem, a głównie mam takie butelki bo takie mi się podobają i takie zbierałem...

  7. Nie wiem czy Ci się nudzi, albo Cie po prostu nie rozumiem, ale myślę że browary powinny się skupić na piwie, a nie na etykietach i sami swoim produktem, a nie opakowaniem utrzymają się na rynku - to nie są koncerny, które poza kolorowym pakunkiem i reklamą nie mają nic więcej. Poproś Coca-colę, żeby zaczęli sprzedawać w kartoniku bo butelki Ci się nie podobają, a mleko chcesz kupować w formie stałej - np. w kostkach - jeśli okażesz się opcjonalną niszą na rynku, na której można zarobić to podejrzewam, że się nad tym zastanowią. A najlepiej skup się na warzeniu dobrego piwa. :beer:

  8. W MajErze 12 zł jest za sezonowe, Jasne, ciemne i pszeniczne jest za 7 zł ... co prawda wygląd rzeczywiście nie pasuje do browaru - sztywno tam jakby powsadzali sobie kije w d... Wydaje mi się, że postawili na taki wystrój bo to połączone jest z hotelem i celują pewnie w klientów z innej bajki co to na konferencje przyjeżdżają, bo "zwykli" ludzie wpadają tam na jedno-dwa piwa max.

     

    Edit: jednak rzeczywiście 9 zł za zwykłe i 10-12 za sezonowe w zależności które mają

  9. Jak będziesz mieszał, to nic Ci się nie przypali. Ja wcześniej zacierałem w 50 litrowym garze z Olkusza, spisywał się dobrze, ale nie trzymał zbyt długo temp.

    Jakiś czas temu przesiadłem się na 2 garnki z nierdzewki produkcji Stargast W-wa,

    http://www.stargast....ria/garnki.html

    mam 26 l i 57 l , grubość dna 6mm, ścianek 1,2mm. W czasie przerw przy zacieraniu nie ma potrzeby dogrzewania.

    Ale zawsze jest coś za coś. Te garnki do tanich nie należą.

     

    Wchodzę na stronkę i podobają mi się garnki ale jak widzę, że są to "garnki do urzytku..." to mnie rozwala i odechciewa się kupowaćod takiej ekipy... zresztą ja i tak cały czas nad garami stoję więc chyba kupię tańsze z allegro z cienką ścianką ...

  10. przepis przepisem, woda wodą, słody słodami a piana ucieka po 5min :lol:

     

    Jak przegazujesz piwo to Ci też ucieknie - spróbuj porównać 2 butelki - mega schłodzoną i temp. pokojowa - nalej oba piwa do osobnych szklanek i porównaj - pamiętam jak moje pierwsze dwa pszeniczniaki były praktycznie bez piany i za poradą Josefika zrobiłem takie porównanie - trzeciego Weizena miałem już mniej gazowanego i z mega pianą.

     

    Edit: Zimne piwo powinno mieć trwalszą pianę - mniej CO2 ucieknie na raz przez co nie zniszczy piany.

  11. Dobry Garnek z nierdzewki. Mam taki sam i polecam.

    Licytacja od 226zł.

    Nic tylko się dogadywać kto pierwszy ten lepszy... :)

    http://allegro.pl/el...3132989918.html

     

    Kamilo jak z termostatem - trzyma OK czy ma duże odchyły ? i jaką max temp. trzyma oraz jaki max pobór mocy przy gotowaniu - używa pełne 1800 W czy stopniowo? mieszkam w gierkowej wielkiej płycie z instalacją b.starą i muszę wiedzieć jaki jest pobór energii żeby planować czy żona może robić pranie albo oglądać tv :D aha i czy ma kranik spustowy czy samemu trzeba wspawać ?

  12. Właśnie czytam piwowara bo wczoraj dotarł do mnie i w kalendarium ktoś chyba walnął byka na temat European Beer Star: "złoty medal w kategorii porter bałtycki zdobył Porter Warmiński z olsztyńskiego Browaru Fortuna..." i jeszcze Orkiszowe z miodem.... może nastąpiła jakaś fuzja o której nie wiem ale z moich informacji to są piwa Browaru Kormoran !?

  13. Przytuliłem ów garnek Lidlowy. Trochę drogo i tylko 3 miesięczna gwarancja:-( Mam nadzieję, że długo posłuży:-)

     

    Gdybyś ktoś z Lublina szukał butelek to mam trochę na zbyciu:-)

     

    to daj znać jak się sprawuje bo mi go sprzed nosa zwinąłeś :D za długo czytałem aukcję i przeglądałem instrukcję ... oby posłużył Ci długo

  14. tabelka ze wzorem ilości surowca do refermentacji z przelicznikiem 1g cukru= ... g miodu = ... g ekstraktu słodowego ... na 20l w temp 20°C daje nagazowanie tyle i tyle.... coś w ten deseń byłoby fajne na takim plakaciku ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.