Skocz do zawartości

Łyskacz

Members
  • Postów

    261
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Łyskacz

  1. jaki skład? też dzisiaj robię piwko na bazie ekstraktów niechmielonych... i tak: 2kg ekstraktu jasnego (profimator) 2kg ekstraktu ciemnego (profimator) chmiele: 50g chinook (część na goryczkę) 50g citra 50g amarillo drożdże US-05 przy okazji dzisiaj butelkuję brewkitowego klasztorniaka (Brewferm Abdij)! Ja robię na próbę piwko z ekstraktów. A skład to 2x Bruntal 1,7 kg ciemny i jasny oraz 60 gramów chmielu lubelskiego drożdże US-04 Zobaczymy czy będzie porównywalne do smaku piwa z zacieraniem. Także przeprowadzam mały test. Piwko ma być dosyć lekkie bo to bardziej z myślą o żonie. Ja wole gorzko i chmielowo Jak będziesz chmielił tym lubelskim? 20 g na 60 min, 20 g na 10 min i 20 g na 3 min.
  2. Być może W zamiarach BA ma to być piwo o wdzięcznej nazwie Prawdziwe Bursztynowe
  3. W planach zacieranie stouta, pszeniczne i milk stout :]
  4. jaki skład? też dzisiaj robię piwko na bazie ekstraktów niechmielonych... i tak: 2kg ekstraktu jasnego (profimator) 2kg ekstraktu ciemnego (profimator) chmiele: 50g chinook (część na goryczkę) 50g citra 50g amarillo drożdże US-05 przy okazji dzisiaj butelkuję brewkitowego klasztorniaka (Brewferm Abdij)! Ja robię na próbę piwko z ekstraktów. A skład to 2x Bruntal 1,7 kg ciemny i jasny oraz 60 gramów chmielu lubelskiego drożdże US-04 Zobaczymy czy będzie porównywalne do smaku piwa z zacieraniem. Także przeprowadzam mały test. Piwko ma być dosyć lekkie bo to bardziej z myślą o żonie. Ja wole gorzko i chmielowo
  5. Właśnie dzwonił kurier, że przywiózł zestawik z BA na bazie ekstraktów :} Dzisiaj wielkie warzenie
  6. Ok pierwszy zacier zakapslowany. Niestety musiałem przyspieszyć bo baba już gderała, że jej to pudło styropianowe w łazience przeszkadza Wyszło mętne i to nawet bardzo ale w smaku za to WYBORNE ! Pięknie pachnie chmielem. Nie mogę się doczekać degustacji nagazowanego piwka. Teraz na 3 miesiące wywiozę do piwnicy i zobaczymy czy się wyklaruję choć troszkę. Następny zakup to duży gar, taboret gazowy i warzenie w garażu. W piwnicy fermentacja. Dla górniaków warunki idealne. Dziękuję Wszystkim, którzy pomagali mi w tym temacie radami i wskazówkami. Jedno jest jest pewne zostaję piwowarem domowym. Wypróbuję jeszcze warzenie z ekstraktów z własnym chmieleniem, ale skłaniam się ku zacieraniu.
  7. Polecam Piwny Kraft. Właściciel, miły, kontaktowy i chętnie doradza żółtodziobom
  8. Mam w planach uwarzyć Milk Stout. Pytanie czy żółtodziób poradzi sobie z tym stylem czy najpierw poćwiczyć zacieranie? Do tej pory zacierałem tylko raz.
  9. podłączam się do pytania. Czyżby żona ?
  10. WitamJa na załączonym zdjęciu prezentuję genialny w swej prostocie sposó na szybką likwidację brył. Trzeba tylko ostrożnie na wyższych obrotach żeby nie rozchlapać. Dobry patent Ja swoją wkrętarkę pożyczyłem szwagrowi i przepadła....
  11. Chyba jednak nie jesteś zbyt twardy... No bo nie bulkało
  12. sory spanikowałem Nie zaglądam i zostawiam w spokoju.
  13. O tak to wygląda Bąbelki mają kolor rozwodnionego mleka i są półprzeźroczyste
  14. No więc chyba lipa Rurka nie bulka Uchyliłem wieko fermentora i pokazały się piękne bąble Podobne do tych: http://www.piwo.org/gallery/image/3434-infekcja-002/ Kibel czy coś z tego będzie? Piwo pachnie wybornie chmielami.....
  15. kiedy polecasz wsypać chmiel do chmielenia na zimno?
  16. no po 7 dniach powinna zakończyć się burzliwa i zlew na cichą i chmielenie na zimno
  17. Ciekawość nakazuje zalukać ale jestem twardy i nie będę zaglądał aż do niedzieli
  18. Ok fermentacja ruszyła \rurka sobie radośnie bulka
  19. Drożdże zadane. Fermentor w lodówie z butelkami. dzięki za dobre słowo. Gorzej z żoną. Minę miała trochę nie-teges :D Błędy, które popełniłem ( i jestem ich świadomy ) 1. Za bardzo przegrzałem zacier (doszło do 72 stopni) Mieszanie, zdjęcie z palnika ustabilizowało temperaturę. Mam nadzieję, że nie zaszkodzi. 2. Za szybko wsypałem ziarno i miałem problem z bryłami. Trochę mieszania i po kłopocie. 3. Przygotowałem za mało wody do wysładzania, dlatego dosyć dużo czasu kosztowała mnie ta procedura 4. Wypiłem za dużo piwek przy robocie i poparzyłem się w gębę podczas zassania brzeczki po gotowaniu Żona, biegnąca mi na ratunek dostała postrzał brzeczkowy z wężyka po nodze Ogólnie było wesoło Mam pytanko. Bo kurczę rano zapomniałem napowietrzyć brzeczkę. Zrobiłem to dopiero po jakiejś 1,5h od zadania drożdży. Będzie ok?
  20. UFFFF! Brzeczka się chłodzi. Podłoga się lepi... Wrażenia? Zobaczymy jak będzie smakował browar. Jestem zmęczony na maxa. Drożdże zadam rano bo już nie mam siły Jak mi się wda jakaś infekcja to będę miał załamkę. Jestem pełen podziwu dla Was. To jest ciężki kawałek chleba.... Dobranoc !!!!
  21. No to Panowie i Panie jedziemy z pierwszą zacieraną wareczką
  22. życzę zatem satysfakcji z warzenia i udanej warki Kapslownicę masz?
  23. Skrzynka sklecona. Jeszcze trzeba uszczelnić i lecimy z tematem
  24. łatwiej i skuteczniej działa karta kredytowa z PINem Pech chciał, że moja żona to liczykrupa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.