Cześć,
Ciekaw byłem co Ci wyjdzie z tego piwka - wybrałem ten sam zestaw na pierwsze zacieranie
Z tym, że troszkę bałem się, że nie utrzymam wystarczająco niskiej temperatury i fermentowałem czystszymi drożdżami (US-05). Zmieniłem też schemat chmielenia - mniej więcej po równo każdego chmielu na 60, 20 i 1, tak na około 30-35 IBU i wyszło bardzo fajnie. Goryczka grzeczna ale wyczuwalna, są także wyczuwalne posmaki chmielowe.
Myślę, że w twoim przypadku goryczka jeszcze się ułoży - daj piwku troszkę poleżakować.
Swoje też klarowałem żelatyną, około 2g na 19l i wyszło super. Z tym, że o ile podczas butelkowania był praktycznie kryształ, to już po refermentacji niestety część drożdży "wisi" przy ściankach butelki w postaci takich małych kłaczków/kuleczek nawet po schłodzeniu. O dziwo w szklance jest ok, pod warunkiem, że nalewa się ostrożnie.
Co do Twojego przypadku - są szanse, że miałeś zbyt dużą temperaturę piwa. Ja przed i po zadaniu żelatyny schłodziłem piwo poniżej 10 C. Z żelatyną stało nawet mniej niż 24h i poszło do rozlewu. Nie wiem jak z temperaturą samej żelatyny - być może to bez znaczenia ale ja bym jeszcze troszkę schłodził z tych 70. Chociaż gorąca może łatwiej się miesza z piwem
Ja przy kolejnej warce chyba odpuszczę sobie żelatynę, a postaram się zwrócić uwagę na poprawne ph zacieru / skład wody.
W każdym razie nie przejmuj się specjalnie klarownością tylko spijaj piwko i warz kolejne. Gratulacje i powodzenia przy kolejnych warkach.