Skocz do zawartości

Bachi

Members
  • Postów

    231
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bachi

  1. Bachi

    mini keg

    Ja przechodziłem przez te wszystkie etapy (od butelkowania, przez beczki 5l plus to do Corneliusów), więc wtrącę swoje 3 grosze! Koledzy, którzy odradzają ten zakup mają rację! W podobnej cenie masz zestaw używany Pepsi Keg+kranik picnic+ mała butla Co2 (w moim wypadku 2 litrowa na kilka beczek wystarczy, a napełnienie w porównania do nabojów to grosze)+ używany reduktor. Do tego koszty wyszynku są dużo niższe, nie musisz bawić się w refermentację( tego samego dnia możesz się cieszyć nagazowanym piwem), nie wspominając o łatwości w czyszczeniu Corneliusów! Jeśli przerażają Ciebie duże rozmiary (19litrów), możesz rozejrzeć się za czymś takim. Mam jeden okazyjnie kupiony za 180zł, więc jak się dobrze rozejrzysz, w dobrej cenie dostaniesz.
  2. Mnie natomiast bardzo pozytywnie zaskoczyli! Zamówiłem w Browamatorze m.in. pas grzewczy. W wiadrze fermentuje Saison (receptura własna) na fm21. Drożdże zadane w sobotę wieczorem w 18C, ładnie ruszyły już następnego dnia. W poniedziałek podniosłem temperaturę do pokojowej (21), gdzie termometr na fermentorze pokazuje 23. Wiem, że jak robaczki zwolnią swoją pracę, temperatura się obniży i może za wcześnie stanąć fermentacja. Uargumentowałem im to dzisiaj w mailu i oto odpowiedź "Dzień dobry, nie ma problemu! Rozumiemy takie sytuacje doskonale. Zamówienie wyjdzie od nas dzisiaj." Kurier jest już w drodze, więc nie dam na nich złego słowa powiedzeć
  3. Ja od kilku warek robię startery i korzystam z dobrodziejstw gęstwy po nich, ale mam w zanadrzu awaryjnie suchary. Między innymi dwie saszetki us-05. Na szczęście z wcześniejszych partii. Jakby ktoś na nowych miał wtopę i był z okolic Warszawy, mogę jedną podarować.
  4. To też zależy od drożdży i temperatury. Belgi lubią szybko wystartować. Zwłaszcza jak początek fermentacji, jak i temperatura zadania jest powyżej 20 stopni (co przy nich często jest zalecane). Ale nie będę odbiegał od tematu, bo tu o us-05, a w tym przypadku masz całkowitą rację.
  5. Śpieszmy się łapać aromaty chmielu, tak szybko odchodzą...
  6. Za 2 tygodnie jeszcze będą ok, chociaż moja apka powoli traci aromaty chmielowe...
  7. Z tego co tu widzę, moje piwa są najświeższe w depozycie.
  8. Jeśli ktoś chce dodać do piwa precyzyjnie 0,33grama cukru, potrzebuje wagi jubilerskiej
  9. 1 gram na 100ml wody daje idealne ciśnienie osmotyczne dla drożdży.
  10. Rehydratacja drożdży powinna odbywać się w wodzie. Idealnie jest, kiedy dodamy odrobiny cukru (np pół łyżeczki). Jeśli krem z drożdży różni się znacząco temperaturą od brzeczki nastawnej, można po uwodnieniu, hartować go, dolewając jej niewielkie ilości po uwodnieniu.
  11. Jest to tzw. zero pozorne. Alkohol, który jest lżejszy od wody, przekłamuje pomiary.
  12. Ja jestem z Wilanowa, więc mogę jakoś się wybrać nawet z butelką na wymianę. Odezwij się on prv!
  13. Zacznę od Saisona z winogronami. Jak na zdjęciu widać- barwa jasna słomkowa, lekko mętna. W zapachu czuć kwaśne owoce i delikatne fenole (chyba od drożdży). Aromat kwaskowy (młode winogrona, agrest). Piana średnio i grubo pęcherzykowa, szybko się redukuje. Jak najbardziej pijalne, sesyjne piwo. W smaku już nie czuć przypraw, za to winogrona jak najbardziej. Goryczka niska, zbalansowana. Chętnie bym wypił następne. Oatmeal Stout (Browar'rek). Piana szybko redukująca się. W zapachu aromaty od ciemnych słodów (gorzka czekolada, spalona kromka chleba). Piwo ma niskie wysycenie, a przy tym czuć gładkość/pełnię (prawdopodobnie owies robi tu robotę). Barwa ciemnobursztynowa do brązowej. W smaku czuć nienachalny udział słodów ciemnych. Jest kontra goryczki od chmielu, ale nie zalegająca. Dziękuję za możliwość spróbowania Waszych piw! Autorze Saisona odezwij się!!!
  14. Jak ktoś pozna, proszę się przyznać. Jutro recenzja Saisona z winogronami . Pozdro
  15. Były butelki nieoznaczone i takie, gdzie wyraźnie etykiety odpadły. Opisz proszę jak był przykładowo oznaczony kapsel, to może następnym razem się skuszę!
  16. Witajcie na Stalowej! Zostawiłem w depozycie po 1 butelce APA i Pumpkin Ale. Zabrałem Owsiany Stout(Browar'rek) i Saison z winogronami (dala 2017.09 autor nieznany). Na dniach postaram się piwka zrecenzować.
  17. Nie wiesz po co? Czegoś nie rozumiem- robisz coś i nie masz pojęcia co (po co)? Z oszczędności? I do tego nie masz pojęcia o ilości cukru do refermentacji. Wiki się kłania!!!
  18. Kapslujesz używanymi kapslami?! Nawet nie wiem jak to skomentować...
  19. Chyba pomyliłeś fora. Winiarze może tak robią. W piwie nikt nie będzie czekał, aż drożdże dojdą do swojej maksymalnej wydajności. Poza tym nie jest powiedziane, że jak w fermentorze niw dojadły, w butelce tego nie zrobią! Zapytaj robaczków, czy nie mają za dużo . A tak całkiem serio jak nie jesteś czegoś pewien, nie masz doświadczenia, nie dawaj w tej materii rad, bo to się może skończyć dla kogoś tragicznie! Widziałem co mogą zrobić granaty i uwierz mi, nie chciałbyś tego u siebie w mieszkaniu! A dodawanie soku na aromat, licząc, że drożdże go już nie ruszą to 100% przepis na wybuchające butelki właśnie!
  20. @advisorylyrics jak chcesz wnieść do piwa aromat owoców, nie podbijając alkoholu cyt. Przecież na każdym etapie, jak dodasz owoce, w jakiej by nie były formie, wniosą one cukry, które zjedzą drożdże! Oświeć mnie o co Tobie chodziło?!
  21. Coś kolego pokręciłeś. Jeśli doda sok po fermentacji, drożdże wezmą się za niego i fermentacja ruszy ponownie. Dawanie soku przed butelkowaniem to niemal stu procentowe granaty! Chyba, że bawisz się w pasteryzację i wybijesz wszystkie drożdże. Jeśli chcesz zrobić wszystko prawidłowo i bezpiecznie, daj sok i poczekaj, aż go drożdże zjedzą. Jak chcesz podbić słodycz, dodaj ksylitol-drożdże go nie ruszą, a nie daje posmaków jak laktoza.
  22. Glikol+płaszcz wodny chyba w tym wypadku jest grany.
  23. Przy sucharach robię trochę inaczej FFT. Po zadaniu uwodnionych wcześniej w małym słoiczku(ok 200ml. pojemności) drożdży wlewam brzeczkę do tego naczynia i je delikatnie zakręcam (żeby była mała nieszczelność). Pozostały osad w zupełności wystarczy do FFT. pozostała część wygląda podobnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.