#50 Burbońskie Wszechpotężne
Piana: brak - lane z góry, parę babelków sie pojawiło i zniknęło
Kolor: miedziany, ciemny bursztyn, ciemny miód
Aromat: ciemne owoce, winne aromaty, porto, rodzynki i co kto chce
Smak: jeszcze lepszy od aromatu - porto, słodycz, brak goryczki ale też i wyczuwalnego alkoholu; tak naprawdę nie wiem co mam napisać, takie to dziwne było....
Nasycenie: brak - może powinno poleżakować?
Ogólnie wrażenia: ciekawy trunek, bardzo bogaty w smaki i aromaty, bardzo dobrze się degustuje, z chęcią bym porównał wyleżakowaną butelkę, co prawda nie przypomina piwa ale z chęcia popełnię jedną warkę z małymi modyfikacjami (o ile znajdę recepturę )