-
Postów
185 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Adam Pawlicki
-
-
No w sumie... Wrzucasz do fermentora ile wlezie, czekasz aż usiądzie złoże, puszczasz cześć filtratu, dorzucasz to o zostało, filtrujesz dalej. Aaalbo! Rozkładasz na 2 fermentory.Panowie mam problem, robię pierwszy 2 raz warkę na zacierze Foreigh Smoked Stout 16 BLG 25 litrów, jestem na etapie filtracji i przelewam brzeczkę do fermentora z kranikiem i wężem z oplotu ale cała brzeczka się chyba nie zmieści!! Co mam robić, próbować upchać całą zawartość, odczekać i filtrować czy najpierw część przefiltrować do 2BLG a potem resztę?EDIT: Udało się wlać całość Zostało 1cm od góry fermentora
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Ale po co ryzykować używając jakichś zabytków-weteranów, jak można kupić nową paczkę drożdży do weizenow i po prostu ją zadać? Tym bardziej, że nawet jeśli będzie to underpitching to w weizenie jest wskazany. :vDwie łyżeczki drożdży dodałem na 900gr wody i 100gr cukru. Fermentacja ruszyła po 5 godzinach, jak butelka pet przestanie pęcznieć to zmierzę jak drożdże sobie poradziły z cukrem. Myślę żeby zrobić nastaw na tej gęstwie a jeśli słabo będą pracować to dodam nowe, jeśli tak można zrobić ?
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Do rozlewu przelewasz do innego wiadra. Tak gwoli ścisłości. Żeby nie lać gestwy do butelek. I nie czytaj ile każą dać, przelicz kalulatorem w necie (kalkulator nagazowania piwa w Googlarce, np w brewness). I najpierw wlej syrop, a potem piwo, żeby się rozmieszalo.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka -
Brewkit to puszka, w której masz syrop (ciekły ekstrakt ze słodów, na ogół chmielony), rozrabiasz w wodzie, dodajesz drożdże, pilnujesz fermentacji i już. W opcji są jeszcze ekstrakty niechmielone (to samo co Brewkit, ciekłe lub suche, w proszku, ale samemu musisz nachmielic), albo zacieranie.Witam.
Jestem tu nowy,sporo waszych wątków przeczytałem,ale mam parę pytań.Zakupiłem sprzęt oraz na początek,z tego co wywnioskowałem,angielskiego bittnera,który ponoć jest prosty.
Moje pytania.Od czego zależy stężenie alkoholu?Bo czytałem parę różnych opinii.Czym różni się brewkit od gotowej mieszanki?Tu też opinie są podzielone.Czy do mieszanki dodajemy cukier?
Ilość alkoholu zależy od:
- drożdży (niektóre odfementowuja głębiej niektóre plycej),
-w zależności od tego z czego robisz:
* brewkit - generalnie nie od Ciebie, możesz eksperymentować z niższą niż przewidziana ilością wody albo dodawaniem cukru co zwiększy ilość alkoholu ale zmniejszy treściwość piwa
* ekstrakty - właściwie to samo
* zacieranie - zależy od tego w jakiej temperaturze zatrzesz (rzuć okiem na wiki dokładniej)
I to chyba tyle.
Nie wiem co masz na myśli przez gotowa mieszanke, kojarzy mi się to tylko z pasza dla zwierząt :v Jeśli zestaw surowców, no to patrz zacieranie.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Można zawsze zatrzeć pierwszą partie słodu a następnie w brzeczce zatrzeć drugą. Obstawiam beznadziejnie niską wydajność, ale jest to teoretycznie możliwe.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka -
Mądrego to i miło posłuchać.Sahti to tradycyjne finskie piwo, norweskie to maltøl i råøl. Zasadniczo to prawie to samo, ale nazwy inne.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Myślę że w początkach piwowarstwa domowego i tak zanim nie obędziesz się że sprzętem etc to ciężko będzie Ci trafić konkretnie w jakiś styl, zawsze gdzieś coś ucieknie, ale generalnie sugeruję poczytać o tym co te drożdże dają od siebie i pod tym kątem samemu zastanowić się do jakiego stylu to pasuje. Jako-tako żaden styl poza tradycyjnymi norweskimi piwami (sahti) nie przewiduje kveików, ale do IPA w którym chcesz uzyskać wysoką owocowość zagra.A jakie style w ogóle się robi na takich drożdżach ??
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Będzie do wypicia, na ogół bez wielkiego bólu, ale konkursów bym tym nie truł ;] Zależy jak wyczulony jesteś i co chcesz uzyskać.Bardzo dziękuję za super merytoryczną odpowiedź. A teraz pytanie czy jak będę w okresie wakacyjnym warzył sobie piwo i fermentował je w temperaturze 19.7 to będzie ono do niczego ?
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
To zwyczajnie nierealne. Pierwsze zawsze smakuje, ale w brak wad odfermentacyjnych nie uwierze, jeśli to nie były kweiki. Nie wprowadzaj ludzi w błąd. ;]
Hej Ja zrobiłem swoje pierwsze piwo (west coast ipa) przy fermentacji z temp otoczenia 24-26 stopni. I wyszło super, nie czuć wad w piwie Zalecana temp to 20-23A! No i oczywiście witam i z radością obserwuje jak robi się nas coraz więcej. Styropianowe pudło polecam, ale od razu też ostrzegam, uwaga na panele podłogowe etc, na butlach skrapla się woda i po jakimś czasie może zrobić się naprawdę mokro (Chociaż akurat ja sobie sprawiłem wypaczone panele bo nie zauważyłem że kranik cieknie). No i pozdrawiam z Bydgoszczy ;]
-
Error, undefined variable "Suche dodatki".
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka -
Każdemu się zdarza. ;]
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka -
Jest już taki temat, nazywa się bodaj "Co mogę zrobić z tych składników" czy coś w ten deseń. Poszukaj chwilę, zanim założysz nowy.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka -
Fakt, przymuliło mnie i przeczytałem nie wiedzieć dlaczego że mowa o paru dniach a nie godzinach. Sesja mi nie służy, przepraszam.No dobrze, tylko Ty piszesz o fermentacji.
Po zadaniu drożdży schlodzenie o 3-4C trwa dwie, trzy godziny, fermentacja jeszcze nie rusza.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Z paru powodów nie powinno się fermentować w malejącej, a w rosnącej temperaturze.Ale nie jest chyba wielkim grzechem zadac te drożdże w temp 18-19 stopni i zejść w ciagu paru godzin o te trzy, cztery stopnie ?
Generalnie chodzi o to, że:
- drożdże przy opadającej temperaturze mogą nie dojadać tego, co dojedzą później, np w butelkach na regale jak skoczy Ci temperatura w mieszkaniu, albo po prostu z czasem.
- temperaturę trzymamy nisko, żeby zapobiegać produkcji fuzli i generalnie niepożądanych związków, które drożdże produkują w amoku zżerając cukry, tym szybciej im cieplej (dlatego po przejedzeniu większości cukrów niektórzy mówią że można je puścić bardziej na luzie, bo wszystko już zwolniło a najwięcej fuzli wychodzi na początku.
Życzę wielu udanych warek.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Jak masz twarda wodę to robi się taka błona jak na zimnej, mocnej herbacie czasami. Może tu problem?
Na początku napiszę co wiem lewy górny róg zdjęcia to drożdże (chyba że się mylę), takie tam, o tam "wysepki" to piana. Zastanawia mnie tylko coś co słabo widać, ale wygląda trochę jak utrzymująca się benzyna lub inny środek chemiczny na lustrze wody. Wiadomo o co mi chodzi? Infekcja? Drożdże Mauribrew 514, takie jasne, lekkie coś z Centennial.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Na upartego obserwuj i może będziesz miał Wild RISa... Albo wiadro octu. XD
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka -
Jak chcesz testować nowe drożdże i dowiedzieć się co nich wyciągniesz, to rob mega proste, sprawdzone zasypy i chmiele, z takich które dobrze znasz, żeby wiedzieć co dały od siebie drożdże.http://absztyfikant.beer/2018/04/13/african-pombe/
Pił ktoś to piwko? Pijalne?
Na ich stronie opis słaby.
Wiecie co to są żółte owoce w ich opisie?
Myśle nad kupnem drożdzy fm600, ale nie mam pomysłu na zasyp i chmiel.
Możecie coś podpowiedzieć?
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
W ramach eksperymentu możesz. Albo w butle i szybko spijać. Generalnie infekcja na 100%
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Dokładnie, gęstwa jest nie do przecenienia jak jej nie zakazisz. Jak nie masz kontroli temperatury to możesz się pokusić na lato na Kveiki np, albo jakieś Belgi, i podobno przy 100% brett temperatura też nie ma wielkiego znaczenia. Ale to wszystko z tego co wyczytałem i wysłuchałem, w praktyce nie miałem z tym problemów.
-
Za wysoka temperatura fermentacji. A co do drożdży, to jak dasz ich za mało to też się zestresuja i zaczną rzygać dziwnymi związkami. Od tego są kalkulatory w necie.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka -
Z takimi temperaturami fermentacji pokusilbym się o niektóre Belgi, po przeczytaniu charakterystyki, i Kveiki. Nie sądzę żeby jakieś mniej specyficzne drożdże dały coś sensownego w takiej temperaturze.Witam serdecznie, mam male zmartwienie a mianowicie od poczatku :
uwarzylem swoje pierwsze piwo miodowe, bardzo proste :
w sumie 4 litry gotowego produktu, jako slod poszlo pale ale 1,3 kg, na goryczke 9 g saaza i na aromat 7 g, po wychlodzeniu ponizej 30 stopni poszlo 400 g miodu, jako drozdze poszlo kolo 3 g Safale S04.
Fermentacja 3 tygodnie w temp. ok. 25 stopni, poszlo przed paroma dniami do butelkowania, dodalem troche cukru na nagazowanie. Lagerowane w ok. 25 stopniach - niestety nie mam piwnicy.
Oczywiscie nie moglem sie powstrzymac i dzis otwarlem jedna butelke - to ze sie malo co nagazowalo bylo mi oczywiste, ale w smaku jest niesamowicie bimbrowe, ostre, wrecz odrzucajace. Smaku miodu nie ma wogule, czuc jakbym nalal do tego piwa spirytusu..
Zakazenia nie bylo przy rozlewie piwko ladnie pachnialo, delikatnie miodowo..
Jest szansa ze jak dluzej polageruje smak sie jakos ulozy i poprostu za wczesnie panikuje, czy jest to juz jednak jakis zly znak?
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Jeśli nie wiesz o co chodzi z zacieraniem na słodko/wytrawnie, fermentujesz w takich temperaturach, to może czas na wiki.piwo.org i trochę czytania? Ew centrum piwowarstwa ma dostępnego pdfa z taką instrukcją całkiem obszerną, wystarczy wygooglac "instrukcja warzenia centrum piwowarstwa" czy jakoś tak.OK, dzięki za rady Oby następnym razem wyszło lepiej.
No, i życzę coraz bardziej udanych warek ;]
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Poza wzrostem BLG i reakcjami Maillarda(mogłem zgwałcić gościowi nazwisko, z góry przepraszam) nic nie grozi. Tylko weź pod uwagę to, że chmiel wrzucasz X minut do końca gotowania, a nie X od początku, żebyś się sam w konia nie zrobił.Hej wszystkim.
Prubowałem poszukać na internecie, Niestety nie znalazłem żadnych informacji na temat efektu zbyt długiego gotowania.
Gdzieś Ktoś coś napisał że mogą być posmaki karmelowe czego akurat w tym typie piwie się spodziewam i chętnie będą akceptowalne.
Dalej rozwijając moje pytanie czy są jakieś negatywne skutki tego że będę zbyt długo gotować gdyż teraz Brzeczka ma poniżej 15blg a spodziewam się 18blg?
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Browar to nie apteka.Koledzy, wybaczcie ze tak zawracam głowę ale tyle stron przeczytac to sie nie wyrobie przed rozlaniem. Bede dzisiaj tego swojego nieszczęsnego pierwszego Pale Ale rozlewał do butelek i chciałem podpytać czy wg Was dobrze obliczyłem ilośc glukozy do dodania. Bo wg kalkulatora w ktorym wpisałem 19 litrów piwa, angażowanie 2,2 i temperature 21 wychodzi mi ze powinienem dodać 114g. No ale jak to rozrobie w litrze wody to juz bedzie 20 litrów w sumie i wtedy wychodzi ze musiałbym dodać 120g. Czy ktoś doświadczony moglby poradzić?
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Jasne oraz RIS z dodatkiem owoców
w Receptury
Opublikowano
Nie dużo karmelu ciut?
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka