Skocz do zawartości

vmario

Members
  • Postów

    186
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez vmario

  1. Dobrze, tylko na odwrót. To fermentor musi być szczególnie dobrze zdezynfekowany, bo w nim jest brzeczka, która jest lepszym środowiskiem do życia niż piwo. A zamiast OXI polecam StarSan albo SaniPro Rinse.
  2. Przychodzą mi do głowy trzy opcje: Wylać, skoro nie da się tego pić. Próbować mieszać z innymi piwami. Odstawić do piwnicy (sprawdzając od czasu do czasu, czy się nie przegazowuje) i wypić latem, jak będzie gorąco.
  3. Dzięki za opinie. Na razie sobie daruję. Może jak gazowana woda butelkowana będzie po 10 PLN, kupię zestaw do saturacji i przy okazji będę przedmuchiwał.
  4. Często mam problem z utlenieniem w piwie. Staram się ostrożnie przelewać, stosuję zaworek grawitacyjny i witaminę C, ale problem wciąż się pojawia. Zastanawiam się, czy miałoby sens kupno butli CO2, np. takiej dla akwarystów (2 kg) i wypełnianie fermentorów i butelek CO2? Czy to rzeczywiście pomaga i czy taka mała butla starczy na dłuższy czas? To chyba około 1000 l gazu, więc wydaje mi się, że powinno starczyć na wiele IPA.
  5. Na przyszłość mierz ekstrakt początkowy i końcowy. Z tego obliczysz odfermentowanie i ABV. Rób notatki, to będziesz miał porównanie z poprzednimi nastawami. Nie wiem, jak jest wyskalowane ABV na hydrometrze — pewnie do przeciętnego wina, więc nie wiem, czy to daje sensowny odczyt przy trójniaku. Widzę tam u Ciebie chyba ponad 18°Blg. Zakładając ekstrakt wyjściowy 30°Blg to daje niecałe 9% ABV i odfermentowanie 43%, więc drożdże jeszcze pewnie będą dojadać. Nie wiem, czy dobrze widzę, że paczka tych noname'ów to 5 g. Jeżeli tak, to jest to ilość drożdży na 10 l, ale nie miodu, tylko jakiegoś sesyjnego APA. Ja z paczki 11 g zawsze robiłem starter i wlewałem do miodu razem ze starterem, żeby te drożdże miały coś więcej niż cukier do odżywiania. Teraz chyba przejdę na zadawanie gęstwy po piwie.
  6. O co chodzi ze stroną konkursu? Naprawdę konto na Facebooku jest obowiązkowe? Jest zapis w regulaminie?
  7. @Raf78, potwierdzam to, co pisze @paulox81 — skopane tłumaczenie. Kupowałem z tej samej aukcji i pas grzeje normalnie. Podgrzewałem teraz dubbla, korzystając z tegoż pasa i STC-1000.
  8. Na AliExpress i Allegro znajdziesz bardzo podobne (na ogół czarne). Może nazywają się Podgrzewacz strefy tropikalnej fermentacji browarniczej, a czas dostawy to miesiąc, ale działają i są połowę tańsze. Zwróć tylko uwagę na wtyczkę, żeby nie zostać z jakąś zagraniczną wersją.
  9. Jak napisał @punix, najlepiej termometr z zewnętrzną sondą przyczepić do fermentora, izolując styropianem od otoczenia. Przyczepić można taśmą malarską. Wprawdzie ja mam dobre doświadczenia z dokładnością tych naklejanych, ale porządny termometr elektroniczny jest pewniejszy i przyda się do zacierania, fermentacji, a nawet kandyzowania cukru.
  10. 12 godzin może wystarczyć na zapoczątkowanie jakiejś infekcji, choć część tego czasu pewnie trzeba odliczyć ze względu na wysoką temperaturę. Jeżeli to nie to, może spróbuj podbić pełnię przez dodanie słodów specjalnych albo mocniejsze chmielenie?
  11. Sprawdź dokładność tych termometrów. ±1°C przy tańszych termometrach to nie jest nic niezwykłego. Poza tym w jednym fermentorze drożdże już mogły zacząć wytwarzać ciepło. Na początek fermentacji może być. Ponieważ drożdże zaraz ją sobie podniosą, a pod koniec fermentacji powróci do wyjściowej (a nawet niżej, bo w teraz w piwnicy będzie się robiło coraz chłodniej), może warto pomyśleć o przeniesieniu na koniec do pomieszczenia o trochę wyższej temperaturze.
  12. @ciezkicoswybrac Dzięki za wyjaśnienia. Mam problem z uzyskaniem intensywnego aromatu, mimo stosowania zaworka grawitacyjnego i witaminy C. Ale przelewam piwo przed rozlewem i pewnie wtedy mi się utlenia.
  13. Niedawno robiłem witbiera z 50% płatków pszenicznych. Wydajność miałem o jakieś 5…10 punktów procentowych mniejszą niż zazwyczaj, ale jak dodaję słód pszeniczny, to raczej nie ma jakiejś szczególnej różnicy. Słód pszeniczny i jęczmieny mają podobną ekstraktywność, czas scukrzania i siłę diastatyczną. Jeżeli chodzi o chłonność, to przy jęczmieniu liczę 0,8l wody na kilogram słodu, a przy 50% płatków pszenicznych wyszło około 1l/kg. Zacieram w worku.
  14. Czyli butelkujesz bezpośrednio z wiadra, w którym fermentowałeś? A co z chmielinami — jakiś worek, sitko? A jak dodajesz cukier na refermentację — też strzykawką?
  15. Jest OK. Nalałeś za dużo i wychlupało Ci trochę wody. Wytrzyj papierowym ręcznikiem. Jak się uspokoi i stwierdzisz, że wody jest za mało, to uzupełnisz. Jak nabierzesz doświadczenia w ocenie przebiegu fermentacji, możesz wywalić rurkę, kupić pokrywę bez otworu i po prostu rozszczelnić wieko w czasie fermentacji.
  16. vmario

    Tymianek w piwie

    Koniec końców zdecydowałem się na rozmaryn.
  17. vmario

    Rozmaryn w piwie

    Notatka dla wielbicieli wrzucania ziół do kadzi: 43g rozmarynu na hop stand w 17l brzeczki to zdecydowanie za dużo. Mowa tu o lekkim ale około 10°Blg. Wrzucałem świeży rozmaryn kupiony w markecie w doniczce. Oprócz aromatu rozmarynu uzyskałem coś w rodzaju żywiczności, być może dlatego, że mój rozmaryn miał bardzo grube łodygi. Niemniej dodatek bardzo przypadł mi do gustu i z pewnością będę go jeszcze używał.
  18. A właściwie dlaczego? Warzyłem na płycie Hotpointa w garze 33l, teraz robię na Gorenje. Hotpoint miał trochę problem z dogrzaniem, ale Gorenje radzi sobie lepiej. Można zresztą wspomóc się grzałką. Rzadko wprawdzie zalewam cały gar, ale zdarzało się. Nie widzę większych problemów. Chyba że płyta jest za mocno zabudowana i będzie się przegrzewać. Ale to i rosołu nie zrobisz 😛
  19. Ekstrakt słodowy w miejsce cukru da piwo pełniejsze, bogatsze w smaku i może zredukować posmaki bimbrowe. Podwyższona kwaśność piw pszenicznych to sprawa dyskusyjna. Jedni to czują, inni uważają, że to mit. W każdym razie nawet jeżeli odbierałbyś to, co wnosi słód pszeniczny (albo drożdże weizenowe), jako kwaśność, to raczej tylko lekko zaznaczoną. Jeżeli piwo jest wyraźne kwaśne, to infekcja.
  20. To chyba reguła, że słody specjalne płycej odfermentowują. Chyba mają procentowo więcej cukrów złożonych. Niech mnie ktoś poprawi, jeżeli się mylę, co do przyczyny, ale moje obserwacje są podobne.
  21. Ja bym dawał żyto (lub płatki owsiane) i pszenicę w zasypie (co najmniej po 10%), a jako bazę pale ale. Może ciut karmelu do tego, jeżeli lubisz. Zacieranie w 68°C…70°C. Drożdże angielskie albo S-33. Do tego solidne chmielenie na goryczkę i aromat. Jeżeli lubisz wędzonki, to dymny aromat też podbija ciało i można by pójść w tę stronę (vide grodzisz).
  22. Moim zdaniem wbrew obiegowej opinii, że belgi można śmiało puszczać w temperaturze prawie że pokojowej, wymagają one jednak solidnej kontroli temperatury, szczególnie biorąc pod uwagę moc tych piw. Gdy fermentowałem jeszcze w styropianie, belgijskie piwa zawsze wychodziły mi nieprzyjemnie alkoholowe. Od kiedy mam lodówkę, warzyłem ich wprawdzie mniej, ale jeszcze mi się nie zdarzyła aż tak męcząca alkoholowość.
  23. vmario

    Tymianek w piwie

    Czyli circa 1 gałązka na litr. Brzmi rozsądnie jako punkt wyjścia.
  24. vmario

    Tymianek w piwie

    Czy ktoś stosował tymianek w piwie? Chcę dodać świeży do lekkiego, jasnego ale'a. Chyba na hopstand. A może na cichą? Nie wiem tylko, ile.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.