JacekKocurek

W tym słoiku masz chyba 500ml gęstwy. Na typowego ejla potrzeba Ci jej 90ml. Taki nadmiar nie jest wcale dobry.

Jak zwał tak zwał Dodaj więcej tego jaśniejszego.

Zmień proporcje. Czekoladowego daj 200g a barwiącego 100g.

Witaj na forum i... ...żałuj, że nie włączyłeś modułu sprawdzania pisowni

To pytanie do szklanej kuli. Podaj jaki zasyp.

Wczoraj drożdże trafiły na karuzelę z 1,5l brzeczki ok 10°Blg. Szacowany plon 230mld komórek

To na pewno. Straty są niestety nieuniknione. Nawet filtrując chmieliny przecież nie wycisnąłeś z niej całej brzeczki a miała ona nie 13°P tylko 26.

No cóż, matematyka jest bezlitosna. Jeżeli przygotowałeś dokładnie 20l brzeczki nastawnej to powinieneś mieć ekstrakt 12,9°P. Te obliczenia jednak nie uwzględniają strat i tu jest prawdopodobnie pies pogrzebany. Podejrzewam, że z chmielinami zostało Ci co najmniej 1l brzeczki a to oznacza że było jej, de facto, nie 20 a 21litrów, co daje ekstrakt końcowy 12,3°P.

Grzeją.

Na początek: 1°Blg=1°P=1% wagowy ekstraktu. To, że na swoim areometrze zobaczyłeś 12 a nie 13,6° Blg może wynikać z kilku rzeczy: błąd przyrządu inna temperatura niż 20°C użyłeś więcej wody (trzeba jej użyć 16,6 litra by wyliczenia były proste, o tym niżej) (to jest najbardziej prawdopodobne) WES podał nieprawdziwą zawartość ekstraktu (wątpię) Możliwe, że skumulowały się błędy 1 i 3. Co do wątpliwości smakowych: moim zdaniem ekstrakty, nawet jasne, maja sporo tych aromatów, które są typowe dla koźlaków (melanoidyny). Ciemny może dać czekoladowość a to już nie za bardzo pasuje. Jeśli idzie o ekstrakt to mieszając 4,6kg ekstraktu i 15,4l wody dostaniesz 20kg brzeczki 18,4%Ekst. Będzie jej jednak mniej niż 20l bo gęstość wynosi ok 1,07g/cm3 (jakieś 18,7L). Dopełniając do 20L dodajesz jeszcze 1,3kg wody co oznacza, że ekstrakt wyniesie 17,3%.

2x jasny 1,7kg plus 1 x bursztynowy 1,2kg. To już naprawdę będzie bardzo ciemne a ekstrakt 18°P.

Ja bym dał te M07. Koniecznie uwodnione!

Dałeś 1/2 wymaganej ilości drożdży więc niech Cię długi lag nie dziwi. Jeżeli nie masz więcej drożdży to pozostaje Ci tylko czekać. Zamknij szczelnie fermentor i nie zaglądaj do środka. Umieść też w wyższej temperaturze (do 22°C powinno być OK).

Wystarczy, żeby drożdże były w całości pod powierzchnią.

Owszem. Tu chodziło tylko o przykład porównania odporności gęstwy trzymanej pod piwem vs. pod wodą.

Zły pomysł. Piwo dość dobrze zabezpiecza gęstwę przed wpływem patogenów. Po rozcieńczeniu traci te właściwości. U mnie pleśń rozwinęła się tylko na drożdżach przemytych.

Zostaw do końca pod piwem. Przed zadaniem zaraz po wyjęciu z lodówki możesz zlać klarowne piwo znad drożdży. Po ogrzaniu gęstwy do temperatury brzeczki możesz je zadać wprost do fermentora. Zabawy w przemywanie gęstwy nie polecam, szczególnie początkującym.

Wczoraj rozbiłem kapsułkę z pożywką w Wyeast Balgian Season wyprodukowane 23 listopada 2012. Myślałem, że spuchną za tydzień a tu zonk: saszetka po jednym dniu napuchnięta całkiem poważnie. Chyba jutro zrobię starter.

Moim zdaniem "z kozerą". Nie wiem skąd ta powtarzana tu aż nazbyt często opinia (chyba coś takiego jest w wiki...hmmmm). Takie postępowanie to proszenie się o kłopoty i z niego wynika zła opinia o cichej, głoszona przez niektórych forumowiczów. Co prawda @adamsky przelał trochę wcześnie bo piwo pewno jeszcze z 3-4°P zejdzie ale to nie jest poważny problem.

Dadzą ale jeżeli chcesz mieć w miarę czysty profil użyj 2 paczek.

Przy tak dużych lepkościach jak te, z którymi mamy do czynienia przy mieszaniu zacieru, cyrkulacja pionowa wywołana przez pochylone łopatki jest bardzo słaba. Dodatkowo pochylenie łopatek obniża moc mieszania. Najlepszym rozwiązaniem są mieszadła kotwicowe albo ramowe (stosowane w browarach) ale dla nas wystarczająco efektywne będzie proste mieszadło łapowe. Gdyby ktoś się jednak upierał przy uzyskaniu cyrkulacji pionowej to służą do tego mieszadła wstęgowe albo ślimakowe.

A skąd to wziąłeś? Mieszadło łapowe, 90° względem dna. Ewentualnie mogą w nim być otwory. Rozmiar zbliżony do rozmiaru dna a przynajmniej nieco większy od pola grzewczego. Wysokość łapy nie powinna być mniejsza nić 5cm. MOżna tez dodać drugą łapę w okolicy połowy długości wału.

Przydałoby się źródło i jednostki. A to jest prawie woda destylowana...