AgaL

Nigdy nic nie wiadomo

Obyś nie zapeszył i głośno będzie o mnie z powodu dobrych wyników a nie jakiegoś skandalu . Przywiozę wędzonego specjalnie dla Ciebie.

Łukasz wysłał to samo piwo co do Wrocławia . Gratulacje dla Darka i Łukasza.

Prowadzący był ok. W radiu musi być dynamicznie, żeby było interesująco. Monolog o warzeniu byłby strasznie nudny dla przeciętnego słuchacza. A z głosem tak jest. Swój nagrany głos odbieramy zupełnie inaczej niż się słyszymy i słyszą nas inni. Nie wiem z czego to wynika.

super! wysłuchałam z przyjemnością.

Jeśli ktoś zna dobrą, profesjonalną firmę budowlaną chętną do wykonania sporej inwestycji w Bieszczadach, to proszę o info na PW.

O fajny link, dzięki!

Jakby ktoś chciał to będę zamawiać. Na brytyjskim Amazonie jest po 11.39 funtów. Gdyby jeszcze 2 osoby zamówiły, to wysyłka jest za darmo. Dostawa zajmuje zwykle kilka dni.

Ja też Wam życzę wszystkiego dobrego, zdrowia, spełnienia marzeń i planów. Toast wznoszę New Zealand IPA

Bardzo ładna strona

Impreza była bardzo udana. Warzenie odbywało się w nowej, pięknej sali w Zagrodzie Magija w Orelcu. Na początku spotkania uroczyście przecięliśmy wstęgę otwierającą tą salę. Wstęgę stanowił sznurek z elementami, które pękały w trakcie jej budowy z powodu mrozów - kraniki, rurki. Były też osłonki izolacyjne itp. Mimo prawie pięciu godzin trwania pokazu nie nudziliśmy się nic a nic. W przerwach na zacieranie, układanie się złoża i filtrację oraz chmielenie degustowaliśmy kolejno: 1. Mini precelki bawarskie z ziołowym dipem - do tego piwo marcowe (zdobywca I miejsca w Szczecińskim KPD) 2. Curry z soczewicy z indyjskim chlebkiem paratha - do tego AIPA 3. Na deser ciasto korzenne z jabłkami i orzechami z ciepłym musem jabłkowym i lodami waniliowymi - do tego quadrupel. Międzyczasie próbowaliśmy rauchbocka oraz california common. Warzyliśmy american amber ale. Uzyskaliśmy dobrą wydajność. To efekt dobrej energii, która panowała podczas spotkania . Miało być około 13 Blg a wyszło 15 Blg. Teraz piwko pięknie fermentuje. Ja osobiście bawiłam się dobrze i myślę, że inni uczestnicy też. W galerii zamieściłam kilka zdjęć. http://www.piwo.org/gallery/album/80-iv-bieszczadzkie-warzenie-piwa-21-kwietnia-2012/

Wrażenia (moje) jak najbardziej pozytywne. Super organizacja, wszystko na tip top, zgodność z programem 100%. Miłe towarzystwo, dobre piwa od rana do nocy. Warto było zapłacić i jechać. Szkoda, że tak krótko.