Skocz do zawartości

Fidley

Members
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana Fidley w dniu 3 Czerwca

Użytkownicy przyznają Fidley punkty reputacji!

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Neukircher
  • Rok założenia
    2018
  • Liczba warek
    >200
  • Miasto
    Tychy

Kontakt

  • Imię
    Łukasz
  • Strona www
    abapblog.com

Ostatnie wizyty

851 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Fidley

  1. Ja w swoich odbieram, ale po cold crashu, nie lubie sprawdzać i zbierać wcześniej. Chociaż Kveiki to ciężko przechodzą 😊
  2. Dwa kraniki są, jeden do dekantacji i drugi do spustu drożdży i osadu.
  3. Ja w zeszłym roku na Black Friday oszalałem i kupiłem 2x Grainfathera GF30 z chłodziarką GC4. Korzystam z nich, jak i z niezawodnych wiader plastikowych. Jak chce coś w konkretnej temperaturze fermentować to do GF30 leci, jak temperatura piwniczna jest ok to, do wiadra. Przedtem tylko wiadra miałem i dawałem radę, oczywiście górniaki i ew. graniczne w zimie. Na pytanie czy żałuję wydanej kasy - mówię zdecydowanie nie. Przez rok nie gotowałem nic, bo remontowałem piwnicę, w tym czasie regularnie kupowałem browary w sklepie, podliczyłem i stwierdziłem, że przez poprzednie lata zaoszczędziłem na własnych browarach z dużą nawiązką, w porównaniu do kupowania w sklepie. A w dodatku komfort. Ustawiasz profil i się nie martwisz o przebieg fermentacji, możesz zrzut drożdży zrobić. I nie ważne czy chcesz używać kveiki, dolniaki, czy po prostu zrobić cold crash, wszystko robisz w jednym fermentorze, bez przenoszenia do pomieszczeń z inną temperaturą. Na minus to potrzebują więcej miejsca niż zwykłe wiadra oraz cena, która odstrasza, ale można na raty wziąć. Ale najważniejsze, przez kilka lat zacierałem ręcznie, gotowałem w kuchni na indukcji i fermentowałem w wiadrach w salonie. Wszystko działało i było tanie. Przejście na zacieranie w kotle automatycznym, czy fermentowanie z możliwością kontroli temperatury, daje po prostu większy komfort, możliwość dokładnego powtórzenia warki, możliwość łatwiejszego przeprowadzania eksperymentów,a przy okazji wygląda bardziej profesjonalnie [emoji6]
  4. Mam tak samo. IPY wychodzą tak dobre, że ostatnio zaszalałem i pomieszałem gęstwy WB06 z Ebbegarden i zrobiłem Kveik Weizena xD. Wczoraj butelkowałem ale tak mi równo się do butelek zmieściło, że aż nie spróbowałem. Zapach był bardzo przyjemny. Tylko tym razem fermentowałem w okolicach 21 stopni aby WB06 nie ugotować. Pewnie w ciągu tygodnia nie wytrzymam i spróbuję.
  5. Ja od kilku warek używam ebbegarden z kveik yeastery. Fermentacja 2-2,5 dnia w 32 stopniach + cold crash i ipy wychodzą super [emoji2369] Psich gir ani szczynów nie czuję.
  6. Jasne, myślałem że wrzucałem… Rano podeślę, chociaż z drugiej strony chyba było tylko gniazdo baterii. Ale to wyciągnę i zrobię co i jak.
  7. Jakby czegoś brakowało to daj znać póki leżą na zewnątrz
  8. Póki co interfejs z apki https://app.rapt.io/. Jak wygląda na pillu, zrobię jak wyjmę. Jak widać dane dosyć podstawowe, nawet dane szczegółowe trzeba sobie exportować do excela aby zobaczyć. Ale mają dodatkowo link to SwaggerUI https://api.rapt.io/index.html, więc można sobie wygenerować API key i do swoich celów wykorzystać. Inne fukncje są dostępne pod inne urządzenia jeszcze. Ogólnie z mojej perspektywy, połączyłem rapt pila z apką Grainfathera i teraz korzystam w większości tylko z apki. Ostatnie 3 screeny z apki Grainfathera.
  9. Pewnie. Jutro jak będę przy kompie podeślę screeny z interfejsu, ale powiem ci od razu, że piękny nie jest [emoji23] Co do pigułki to jak tylko wyjmę z fermentora to zrobię, bo pewnie chodzi ci o bebechy bardziej?
  10. Spindla nie mam, ale mam rapt pilla i widzę jeden dodatkowy fajny wskaźnik, velocity SG points/day, czyli w wolnym tłumaczeniu dzienna szybkość zmiany ciężaru właściwego. Można oczywiście zmienić na zmianę pkt blg/brix na dzień, np. Wtedy taką wartość można użyć do programowania ( lub ręcznego sprawdzania) przebiegu fermentacji, np, jeżeli przez ostatnie 10 godzin zmieniło się tylko o mały ułamek, to przejść do kolejnego etapu.
  11. Na szczęście, nie mam już chłodnicy zanurzeniowej, więc nie będę powtarzał błędu. Ale i tak dzięki za wyjaśnienie.
  12. Niekoniecznie. Używając chłodnicy dawniej regulowałem przepływ wody w zależności od temperatury w garze. Im bliżej końca tym mniejszy przepływ, aby można było temperaturę wyciągnąć. W dłuższej chłodnicy masz więcej czasu na odebranie ciepła, wiec już przy mniejszych temperaturach w garze wydajności moim zdaniem wzrośnie. Ale to tylko moje zdanie [emoji2369] Mogę się mylić.Kolega potestuje, bo ma na czym, i da znać[emoji106]
  13. Można obie chłodnice połączyć szeregowo, tzn odpływ jednej podłączyć do zasilania drugiej. Wydłużasz wtedy cały obieg. Czy będzie to lepsze niż podłączenie dwóch chłodnic osobno? Jak bym miał stawiać to bym powiedział, że nie, ale jeżeli myśleć o oszczędności wody, to lepiej połączyć w jeden obieg. Wydajność powinna być większa niż jednej chłodnicy. Osobiście podłączył bym jedną tylko, ale to dlatego, że mycie tego dziadostwa mnie bardzo irytowało [emoji23]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.