Skocz do zawartości

nogmot

Members
  • Postów

    234
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez nogmot

  1. 8 minut temu, Jankasper napisał:

    refermentujesz bardzo mocne piwo, więc drożdże najlepiej jakby były prosto z innego piwa. starter na tych wykonczonych alkoholem0 może być za mało.

     

    to jakby iśc na srogim kacu do pracy...

     

    jasna gęstwa o niczym nie świadczy, tym bardziej przy porterze.

     

    w tym wypadku zrobiłbym na saszetce lekkiego dolniaka 12-15l, nawet z ekstraktu. I z niego pobrał gęstwę do refermentacji.

     

     

    Ok, ok. 

    Pytałem generalnie o gęstwę i jej termin przydatności.

    Jeśli zrobię starter z np. dwumiesięcznej gęstwy i zapach i smak będzie ok, to można jej używać do świeżej brzeczki czy są jakieś przeciwwskazania?

    Załóżmy, że jakieś 2-3 pokolenie drożdży.

     

     

     

  2. Godzinę temu, msto napisał:

    Jak zbierzesz przed lagerowaniem to przy rozlewnie nie będzie już świeża :) 

    Wydaje mi się, że możesz dać jakiekolwiek drożdze, nie powinny wnieść nic złego. Ale mogę się mylić, może ktoś mądrzejszy w temacie się wypowie. 

     

    Ewentualnie drożdze Fermentis F2, ja je stosowałem przy porterze 26blg i byłem zadowolony. 

     

    A własnie o świeżości...

    Jak długi gęstwę można trzymać w lodówce?

    Jeśli np. po dwóch miesiącach płyn pachnie ok, jest jeszcze jakaś jasna warstwa drożdży, to można jeszcze je "odświeżyć" starterem?

     

  3. 2 minuty temu, msto napisał:

    No to masz idealne warynki, nie jeden pozazdrości. 

     

    To kwestia nazewnictwa, ale generalnie tak, ma być bez drożdży. 

     

    Jakiś cukier na refermentację i w butelki. Ewentualnie możesz dodać łyżkę świeżej gęstwy, żeby szybciej ruszyło. 

    Dodaję glukozę.

     

    Świeżej gęsty, zebranej z tego Portera przed lagerowaniem, czy jakiejś innej, np. z górniaka?

  4. 7 minut temu, msto napisał:

    Czekać. Jak masz możliwość to za dwa tygodnie podnieś temp do 15C na 2-3 dni, potem zdekantuj do innego fermentora i lageruj w jak najniższej temp (najlepiej ok 4C) przez 2, 3 tygodnie.    

     

    Ok.

    Możliwość jest. Mogę wyjąć z lodówki, postawić obok (piwnica ok 14-15°C) i obniżyć lodówkę do 2-4°C.

    Czyli lagerowanie zamiast cichej?

     

    A co przed rozlewem?

     

  5. Cześć!

     

    Porter 24 Blg fermentuje w lodówce 11°C od soboty (dziś 6 dzień) na 2 paczkach Saflager W 34/70 ze srartera (że starter suchych, to nie najlepszy pomysł, to już wiem) i coś przycichła od 2 dni.

    Zastanawiam się czy:

    1. Czekać

    2. Dodać uwodnioną paczkę suchych dolnych, które musiałbym zamawiać

    3. Dodać gęstwy z górnych ale, np. Wyeast - American Ale II

    4. Dodać uwodnionych górnych np. US 05 lub 04

     

    Pozdr!

  6. 9 godzin temu, Oskaliber napisał:

    Rób jak uważasz. Ja bardziej wierzę w badania naukowe dające jednoznaczne wyniki niż opinie pojedynczej nieznanej mi osoby sprzed prawie 10 lat. Nie bierz wszystkiego co czytasz na forum za pewnik, zwłaszcza jak było napisane tak dawno. Trochę się przez ten czas dowiedzieliśmy.

     

    Jak masz zbyt duży stosunek ilości komórek początkowych do objętości startera to namnażanie nie zachodzi albo jest magrinalne i tyle. Polecam przeczytać Yeast: The Practical Guide to Beer Fermentation, Chrisa White'a i Jamil Zainasheffa. Dwa cytaty na zachętę:

     

    „Another case where you normally do not want to make a starter is with dry yeast. Dry yeast is inexpensive, and it is usually cheaper, easier, and safer to buy more dry yeast than to make a large starter. Many experts suggest that placing dry yeast in a starter just depletes the cell reserves that the yeast manufacturer tries to build into their product. For dry yeast do a proper rehydration in tap water; do not make a starter.”

     

    „The most important thing to know about starter size is that the inoculation rate affects the rate of growth. In other words, the “pitching rate” of your starter has a big effect on the amount of new yeast cells you will see from any propagation. It is not the volume of the starter that is important, but how many cells you add in relation to that volume. Too high an inoculation rate, and you get very little growth”

     

     

    O pokrywę się nie boję, nawet jak będzie rozszczelniona to się nic nie stanie. Tylko wydaje mi się, że taki kabel nie jest do końca wodoodporny i w końcu coś tam może się napsuć. 

     

    To są jakieś argumenty.

    Dzięki.

  7. 58 minut temu, Oskaliber napisał:

    Jakiś konkretny cytat czy coś? Bo 4 stronny wątek, w którym głównie każdy przytacza swoje sprzeczne dowody anegdotyczne zbytnio niczego nie dowodzi. 

     

    Słowo klucz: inoculation rate. Jak to był litrowy starter to przybyło Ci max z 5% drożdży. 

     

    Edycja: A nie, złą wartość wziąłem dla liczby sucharów w paczce. To jednak nic Ci nie przybyło. 

     

    "Bardzo istotne są IMO dwa elementy szybkie opanowanie środowiska o którym napisał Makaronoraz dodanie drożdży do brzeczki w odpowiedniej fazie wzrostu o czym napisał coder . Szczepienei powinno odbywać się na przełomie fazy wzrostu logarytmicznego a fazy równowagi.

     

    Co do szczepienia suchymi to ja używając drożdży suchych tylko kilka razy zawsze robiłem ale to nie wystarczyło do szybkiego rozpoczecia fermentacji, obecnie robię startery dla wszystkich typów drożdzy czy to płynnych czy suchych i lag trwa nie więcej niż kilka h..."

  8. 1 godzinę temu, sredstvom napisał:

    Nie wiem dokladnie czy taki, bo mi sie na pracowym kompie nie wszystki obrazki laduja. Ogolnie taki standardowy - styro plus alufolia.

    A co do strony montazu - ja sobie po prostu wycinam latke prostokatna, ktora mi dokladnie zakryje sonde (z zapasem) i kleje styropianem do wiadra. Kilka paskow ducktape i sie trzyma jak talala :)

     

    EDIT: teraz dopiero doczytalem, ze pytales tez o izolacje gara. Tu niestety nie pomoge. bo nie stosuje izolacji podczas warzenia - w sumie po co, skoro sie gotuje? Chyba ze masz na mysli czas zacierania. Ja swoj garnek wstawiam do pudla ze styropianu - przez 40 minut temperatura sie trzyma na tym samym poziomie, ani  nawet o 1° nie spada. W tym samym pudle potem fermentuje, wiec mam urzadzenie wielofunkcyjne jak widzisz :)

    Przy czym moj garnuszek to 30-tka, skoro Ty latasz na 50L to z przenoszeniem do pudla moze byc niejaki klopot...

     

    I bez pudła jest kłopot ?

    Zacieram w 50tce, gotuję w 40 emaliow.

    Teraz temp spada i muszę podgrzewać z raz na 30 min.

  9. 7 minut temu, sredstvom napisał:

    Ekran zagrzejnikowy z castoramy. Kupujesz rolke i starczy Ci na 10 lat takiego przyklejania :)

     

    Dzięki!

    To od razu zapytam, czym najlepiej zaizolować gar?

    50 L, stal nierdzewna, z kranikiem i termometrem.

     

    7 minut temu, sredstvom napisał:

    Ekran zagrzejnikowy z castoramy. Kupujesz rolke i starczy Ci na 10 lat takiego przyklejania :)

    Taki?

    https://www.castorama.pl/produkty/instalacja/technika-grzewcza-i-ogrzewanie/grzejniki-i-akcesoria/montaz-grzejnika/ekran-zagrzejnikowy-decosa-4-mm-0-5-x-0-5-m.html

     

  10. 6 minut temu, rob7320 napisał:

     

    Ja od dłuższego czasu mam przyklejoną , a nigdy jej nie zatapiałem . Przyklejona spokojnie wystarczy tylko izoluj ją jakąś folią bąbelkową albo styropianem . Sama folia aluminiowa kuchenna to będzie za mało ( tak pisałeś kilka postów wyżej ) 

    Poszukam jakiegoś styro.

     

  11. Przyklejone.

    A było: sonda w butelce z wodą wskazywała 11,5 C a po przyklejeniu do fermentora 12,5 C.

    Drożdże Saflager W 34/70 - z dwóch saszetek, zrobiłem starter na mieszadle ( stały 3 doby i zrobiło się ok. 250 ml. osadu ).

    Wszystko stoi w lodówce od soboty, tj. 2.3.2019.

     

  12. Teraz, Grzegorz Żukowski napisał:

    Dokładnie taką samą sondę mam przytrzaśniętą przez pokrywę. Tylko sondę i kabel dezynfekowałem spirytusem przed włożeniem do wiadra

     

    Cholera, mam opory.

    Myślę, że im mniej czynników zew. w kontakcie z nastawem, tym lepiej.

    Wiesz... to dopiero moja 7 warka, więc i tak pewnie dużo błędów. Po co dodawać kolejny, ryzykowny element :)

     

     

  13. 3 minuty temu, Grzegorz Żukowski napisał:

    Jeżeli nie chcesz się bawić z sondami w kontrolowanie temperatury nastawu, to najlepiej ustal temperaturę w przedziale 9-10 stopni

     

    Ta sonda jest jakaś duża? Ja mam sondę wrzuconą do wiadra i przytrzaśniętą pokrzywką

     

    Sterownik w całości:

    https://allegro.pl/oferta/regulator-temperatury-sterownik-stc-1000-230v-7763868497?snapshot=MjAxOS0wMi0xMFQyMTo1MDozOS40ODZaO2J1eWVyOzg4ZDJlYjc4MDE1N2Y2ZTMxN2YxY2RjMWI5Yzk0MTAyNTk5MDM3OGM0ZDljOGRjY2Y3ZGE3MzI1OWEyNGRhZmQ%3D

     

    Sonda... dwużyłowy kabelek i jakiś bolec 5 mm x 20 mm. Ale myślę, że przytrzaśnięcie, może odkształcić pokrywę.

  14. 3 minuty temu, rob7320 napisał:

    Jezeli chcesz ,aby ustawić  temperaturę fermentacji  np. 11,5 C to przyklejasz sondę temperatury na fermentatorze i izolujesz od zewnątrz lub zatapiasz ją w w fermentatorze . Wtedy sterownik tak steruje temperaturę w lodówce ,aby utrzymać tą zadaną . Róznica temperatury otoczenia i fermentacji różni się podczas całego procesu , gdy fermentacja spowalnia to i różnica jest mniejsza. 

     

    Teraz sonda jest w butelce z wodą - obok fermentora, ale planowałem przykleić do ścianki fermentora ( zatapiać jej nie chcę, bo to wiercenie dziur w pokrywie i ryzyko dopływu powietrza - jeśli coś niedokładnie uszczelnię) i "od góry" dać kuchenną folię alu.

     

     

  15. 6 minut temu, Oskaliber napisał:

    Np. na US-05 masz napisane, że idealną temperaturą fermentacji jest 15-22C. Moim zdaniem powyżej 19~C już nieciekawie estrują. 

     

    Tak, powinieneś obniżyć. Choć musisz pamiętać, że skok temperatury może być różny. Ale te 2-3 stopnie mniej to dobry punkt wyjścia. 

     

    Jak to porter bałtycki to bym startował jeszcze niżej. 7-8C otoczenia i celował w 10C w piwie. 

     

     

     

    4 minuty temu, zasada napisał:

    Obejrzyj tabele i wykresy jako punkt wyjścia, doczytaj w wątkach na podforum drożdżowym dla lepszej orientacji w poszczególnych szczepach.

     

    Dzięki!

    Jak zawsze na temat i na czas!

    Pozdro!!

     

     

  16. 4 minuty temu, Oskaliber napisał:

    Tak.

     

    Trzeba brać jeszcze poprawkę na to, że temperatury zalecane przez producentów na paczkach często wcale nie są optymalne. A przynajmniej część ich zakresu. 

    Tzn.? To skąd brać optymalne?

     

    Aktualnie porter w lodówce. Lodówka ustawiona na 11,5C i chcę, żeby taką temperaturę też miała brzeczka w wiadrze, to powinienem obniżyć ustawienie lodówki do jakichś 9C?

     

  17. 1 minutę temu, Oskaliber napisał:

    Temperatura fermentacji. Czyli masz za wysoką. 

     

    To jak długo mają "gorączkę" zależy od szczepu, ekstraktu piwa, temperatury fermentacji, itd. Mogą to być 2 dni a mogą 2 tygodnie. 

     

    Czyli temp. otocznia powinna być o jakieś 2-3 stopnie niższa niż zalecana temp. fermentacji, tak?

     

  18. Cześć!

     

    Mam pytanie o temperatury fermentacji.

     

    Jeśli na drożdżach jest info o zalecanej temp. fermentacji, np. 20C, to to 20C, to temperatura otoczenia?

    W pomieszczeniu mam 20C, czyli mam  temp. na właściwym poziomie, czy o 2-3 stopnie za wysoką ( brzeczka ma temperaturę wyższą od otoczenia ze względu na proces ferment.?) ?

    Jeśli za wysoką, to jak długo drożdże mają "gorączkę"?

     

    Z góry dzięki!

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.