Obejrzałem program, swoje refleksje postanowiłem wypunktować:
1.Kompletne wymieszanie pojęć pasteryzacja-filtracja-mikrofiltracja (pani kompletnie się pogubiła)
2.Żółć bydlęca, cukier w piwie, nawiązanie do sławetnej kontroli IJHARS, podchwyconej później przez pseudo-pismaków i opisanej na wp.pl
3.Piwo to ZUO bo zawiera alkohol i najlepiej się go wystrzegać
4.Wszystkie duże browary są beee, wszystkie małe są super. Nie podajemy nazwy browaru w którym kręciliśmy materiał ale wiemy iż czerpie on wodę z konstancinowskiego źródła
5.Od piwa rośnie wielki brzuch!
6. lagery są mocno gazowane a Ale - mniej, brakowało jeszcze stwierdzenia że ciemne piwa są mocniejsze a jasne słabsze
Szanowałem ten program, zawsze wydawało mi się że jest tworzony przez kompetentnych ludzi, dopóki nie obejrzałem odcinka o piwie (na innych produktach spożywczych się nie znam, nie jestem technologiem). Na codzień mam styczność z konsumentami piwa i przez takie programy jak ten muszę wysłuchiwać bzdury typu żółć czy spirytus w piwie. Myślałem że program obali większość mitów a tymczasem je mocno utrwalił