Skocz do zawartości

pepek84

Members
  • Postów

    1 428
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pepek84

  1. Ja uwarzyłem takiego bittera. Opiekane płatki dodatkowo w piekarniku. I może to był błąd ze dodałem je od razu do zacierania. W każdym razie efekt był dość mdły. Na wędzony wersje bym się nie skusił choć do tamtego dodałem kawy.
  2. Dokładnie! Też przesiadłem się z Naoh na nadwęglan . Do tego wiertarka i w kilka minut dwie skrzynki gotowe do butelkowania.
  3. #19 Coffee Oatmeal Stout (wysłodziny z #18) 13,5Blg Zdjęcie będzie , ale za chwilę Wygląd : Czarne , pod światło delikatne brunatne refleksy. Piana początkowo średnio obfita. Opada w zasadzie do obrączki. Na szkle nie zostaje. Aromat : Dominuje kawa . Wytrawna , gorzka. Jest też czekolada, również gorzka. Całość raczej wytrawna . Estrów nie czuję. Może po zamieszaniu ,ale nie jestem pewien czy to nie od kawy. Smak : Tutaj kawa już jest na tyle silna ,że dominuje piwo w całej rozciągłości. Jest wytrawnie i bardzo jak dla mnie w klimacie dry stoutu. Pojawia się fajna oleista nuta w połowie i na finiszu. Podnosi to trochę pełnie i kieruje w klimaty oatmeal stoutu. Generalnie niewiele się dzieje poza ta kawą i oleistą nutą. Goryczka jest średnia, podniesiona kwaśność ( słody palone ) . Nasycenie idealne. Jest , ale nie przeszkadza. Finisz lekko ziołowy , wytrawny. Podsumowanie : Całkiem przyjemny stout. Mocno kawowy , może nawet za mocno . Gdyby troszkę podnieść pełnie i jakieś słodsze elementy dodać, byłoby jeszcze lepiej. Ta kawa się jeszcze powinna ułożyć z biegiem czasu. Jeszcze za świeże to piwo . Smakuje , dzięki i trzymam kciuki
  4. #78 Wee Heavy wg brewtarget : 22 blg , alk 8,4% , IBU 29 , ebc 33,8 Zasyp : 5 kg Marris Otter FM 3 kg pilzneński BR 0,15 carafa special Zacieranie : 66C 180 min Chmielenie : W sumie 120 minut Progress 6,9% 50 g 60 min Progress 6,9% 20 g 20 min Wybicie : 22 litry. 22 blg. Zadane 400 ml świeżej rzadkiej ( wymieszanej z piwem nad nią ) gęstwy Scottish Ale. Dzięki Furiosan za gęstwę. 30.05 Zabutelkowane z 80g cukru ( 1.8 ) przy 5.5 blg. Będzie nieźle piwo. Nie wiem czy stylowe bo w aromacie wyszło sporo wiśniowych i śliwkowych nut ale w smaku jest świetnie. słodowość bardzo mocną , lekko opiekane nuty ale bez karmelu . Alkohol juz dobrze ukryty. Jestem zadowolony.
  5. #20 Polski Górniak Wygląd : Ciemne złoto, może nawet bardzo jasno miedziane. Przygaszone, chyba przez dość spora opalizację. Piana biała, średnio obfita. Pęcherzyki drobne i średnie. Opada do obrączki i delikatnej warstewki. Aromat : Dość mocno estrowy. Dosłownie na momencik przed nimi czuć korzenny aromat, ale momentalnie przykrywają go właśnie te estry. Tutaj jest marynka : ) Jest też miód o którym pisałeś, ale mam wrażenie że to jednak utlenienie. I tu mam zagwozdkę , bo czuję aromat mandarynki, takiej przejrzałej. I nie wiem czy to estry czy chmiel. Raczej słodki , przydałoby się coś orzeźwiającego w aromacie. Smak : Tutaj również estry. Jest też ten miód . Dziwna sprawa : ) Owocowo trochę. Goryczka jest bardzo przyjemna jak dla mnie , choć na finiszu pojawia się lekko cierpki posmak. Ale mam wrażenie, że to od s04 a nie od chmielu. Nasycenie dość niskie , ale raczej odpowiednie. Podsumowanie : Najciekawsza w tym piwie jest jak dla mnie goryczka. Średnia, lub lekko powyżej, ale przyjemna, ostra i krótka. Estry niestety mocno obniżają pijalność. Piwo wydaje się lekko mdłe przez to. Druga ciekawa rzecz to ten aromat mandarynki. Pisałeś o marchewce Może to ten sam zapach, ale ja go tak identyfikuje ? Ogólnie smaczne , pije się nieźle, choć tak jak pisałem trochę męczą te estry. To nie przez te kombinacje z temperaturami ? W tak niskich s04 powinny dać dość czyste piwo.
  6. Jak dałeś tyle tej kaszki kukurydzianej to wiadomo ze będzie zapodawać jak dms
  7. http://www.piwo.org/topic/3680-piwa-bezglutenowe/?fromsearch=1
  8. pepek84

    INFEKCJE

    To drożdże raczej. Jakich użyłeś ? Po co tam grzebiesz tą łyżką? Nic nie ruszaj i poczekaj tyle ile trzeba.
  9. Skoro aromat się pojawia po jakimś czasie dopiero no to moim zdaniem to po prostu infekcja. Trzeba zadbać o mycie i dezynfekcje. Możesz wstawić z tej nowej warki jedno piwo do lodówki . Po jakimś czasie porównać z tym przechowywanym nie w warunkach chłodniczych. Infekcja będzie postępować szybciej w ciepłe. Napisz coś więcej o tym jak myjesz i dezynfekujesz sprzęt.
  10. Jeżeli jeszcze jest piana na tym fermentującym piwie , najlepiej jeśli jest w fazie wysokich krążków to śmiało możesz zebrać drożdże z piany i zadać do tej brzeczki. Aczkolwiek uważałbym z wkładaniem tej samej łyżki do obydwóch piw naraz. Zbierasz pianę i wrzucasz ja do nowej brzeczki nie dotykając brzeczki łyżka.
  11. W beczce kilka litrów poszło w butelki na ewentualne dolewki do beczki. Przy zalewaniu smakował całkiem nieźle. Zapominamy o nim na całe lato pewnie.
  12. Czyli skład jak liquid do e fajek jak chcesz poeksperymentować to mam tego trochę
  13. Zgadzam się w całej rozciągłości. I trop z brakiem uwadniania jest najbardziej trafny Dzięki
  14. No pięknie się to prezentuje. Próbowałeś ? Na jakim to piwie tak w ogóle ?
  15. S04. Ale na taką warkę potrzebujesz dwie saszetki albo gęstwę.
  16. No jasne , wydajność jak pisałem wcześniej ostatniej warki 95% wiec jest dobrze. Tylko chodzi o to że żeby tak ześrutować to w tym momencie trochę trzeba się nakombinować. Furio a ja mam jeszcze pół butelki wheat wine
  17. Nie... kręci na minimalnych obrotach. Te jaja z regulacją zaczęły się od tego jak mi ten kamień wpadł do śrutownika.
  18. Oj Panowie Panowie Na Was zawsze można liczyć Tak na serio to testowałem wpisywanie receptury z BS dlatego pusty post na początku był. A skoro już piszę , to na szczęście sytuacja kiedy nie było ani jednego pełnego wiadra trwała niecałe 24 godziny , więc kryzys zażegnany BS całkiem w porządku , chociaż nie mogę się przyzwyczaić do interfejsu. Ale potestuje go jeszcze. Wydajność dzisiejszej warki 95% . Ogólnie zauważyłem ,że mam problem chyba z moim śrutownikiem. Nie jestem w stanie ustawić regulacji odpowiednio. A jeśli już ustawię , to lubi się ona przestawić podczas śrutowania. Porter wreszcie zwolnił lodówkę , więc można podnieść temp , AIPA zaczyna od 14 stopni. Czujka przyklejona jest do ściany wiadra , więc sam nie wiem jak to liczyć , czy to temp fermentacji czy otoczenia ?
  19. ## AIPA.bsmx 28.04.2015 . Dodany chmiel na zimno 50g Simcoe , 50g Cascade , 20g Zeus 1.05.2015 Zabutelkowane ze 120 g cukru ( 2.2 ) 38x05 80 x 0.33 . Niestety wyszła mocną truskawka. Zglupialem bo drożdże jak i temperatury mocno przypomniałem. A tu taki zonk. Mam nadzieje ze się ten aromat poprawi. Fajna goryczka wyszła.
  20. Sziszi , jeśli mógłbyś , rozwiń trochę temat tego "przetrzymywania" .
  21. pepek84

    Dzień dobry

    Witaj i powodzenia w warzeniu. Jak już dojdziesz do tego, co zmieni ( albo i nie ) 5 minut dłuższa przerwa białkowa w temp. o 3 stopnie wyższej , to dojdziesz też do wniosku, że z tymi zacieraniem z wieloma przerwami też nie jest tak do końca jak piszesz Samych dobrych piw życzę
  22. Hm.. a mnie się wydaje , że nawet gdyby z tego chmielu na zimno nic nie zostało ( z jakichkolwiek powodów ) to przy takich chmieleniu nie ma opcji żeby w piwie nie były one wyczuwalne. Słodami ich nie przykryłeś , więc pozostaje problem z fermentacją. Tutaj bym szukał przyczyn. A najlepiej daj komuś do spróbowania to piwo , bo może się okazać ,że przykrywa go na przykład aldehyd albo jakaś infekcja. Ale może mi się tylko wydaje. Poczekaj jeszcze chwile z oceną tego piwa , niech choć trochę dojrzeje .
  23. A śledzisz wątek piaskownica piwowarska ? Jak często się pojawiają pytania w sprawie infekcji ? No nie wiem.. może z powodu burzy się biorą te zakażenia co chwila u ludzi czy co ? Bo przecież chyba nie dlatego że stosują wrzątek...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.