Skocz do zawartości

Muchor

Members
  • Postów

    433
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Muchor

  1. Rozumiem Twoje wątpliwości, bo sam je mam. Rozstrzygam je trochę na oko, ale po kolei. Prawdą jest to, co piszesz, że najwyższa temperatura fermentacji wyznacza minimalny poziom nasycenia CO2 w piwie. Czy jeżeli zrobisz cold crash to czy ilość tego rozpuszczonego dwutlenku węgla w piwie wzrośnie? Zapewne tak, ale bardzo nieznacznie - bo nawet zakładając że cała przestrzeń nad piwem była wypełniona CO2 to tego gazu (molowo) dużo tam po prostu nie ma. Czyli temperatura piwa w trakcie cold crash-a nie ma wpływu na poziom zawartości rozpuszczonego dwutlenku - tzn. nieważne czy zjechałeś do 4 czy 1 stopnia, od tego poziom nasycenia (w jednostkach bezwzględnych) nie wzrośnie. Od czego zatem zależy - oczywiście od temperatury końca fermentacji i późniejszych temperatur. Czyli tyle tam go będzie ile się mogło rozpuścić przy fermentacji i potem, ile mogło się utrzymać. Przykładowo: fermentujesz w 20 stopniach, na początku temperatura ucieka do 22 stopni, potem stopniowo wraca do 20. Czyli na końcu masz tyle CO2 ile może się rozpuścić w wodzie o t=20°C (bo po obniżeniu temperatury drożdże jeszcze coś tam produkowały CO2, rurka słabo ale bulkała). Ale, gdybyś dla pewności podniósł jeszcze temperaturę o 3 stopnie na koniec (aby drożdże "dojadły") no to będziesz miał tyle CO2 ile "mieści" się w wodzie o t=23°C - nadmiar gazu ucieknie bulkając. Jeżeli potem obniżysz temperaturę do kilku stopni (np. przeprowadzając cold-crash) to już na poziom rozpuszczonego CO2 nie wpłynie. Czyli wtedy bierzesz t=23°C. Mam nadzieję, że nie namieszałem. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  2. A co w takim razie oznacza 4 kolumna? Zakładając, że efektywne zacieranie mamy dla 3l wody na 1 kg ziarna, to oznacza że pewnie więcej niż 8kg zasypu do tego garnka trudno będzie wrzucić. No, może 9. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  3. Jest sporo siatkowych pokrywek na allegro. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  4. Może zatem zmniejszyć nieco grzanie? Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  5. Może w takim razie mieszanie jest kiepskie - jakoś trudno mi to sobie inaczej wytłumaczyć. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  6. To chyba jednak trochę za dużo, nie sądzę aby były aż takie niejednorodności rozkładu temperatury. A czy jest włożysz czujnik np. do szklanki wody z kranu, to masz stabilny odczyt? Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  7. No to takie natlenienie wydaje mi się wystarczające, acz pewnie już tlenu nie było dla US-05, kiedy je dodawałeś. Trochę to grozi infekcją, ale zasadniczo, wymieszanie fermentującej brzeczki zdezynfekowanym blenderem nie powinno niczym grozić. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  8. A jakiego rzędu wielkości są to skoki? Przecież nawet przy energicznym mieszaniu trudno oczekiwać pola temperatur jednorodnego co do 0.1 stopnia. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  9. Właśnie, słuszna uwaga - czy brzeczka była odpowiednio natleniona? Bez tego drożdże się nie rozmnożą i fermentacja będzie wolno przebiegać. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  10. Wydaje mi się to dość dużo, ale nie ma jednoznacznego wzoru określającego poziom blg, do którego musi zejść przy fermentacji. To zależy od bardzo wielu czynników, jak sposób zacierania (beta-amylaza vs alfa-amylaza - pierwsza działa najmocniej w temperaturze 62°C, druga w 72°C. Beta-amylaza zmienia skrobię na cukry fermentowalne, a alfa-amylaza na cukry złożone, których drożdże raczej nie jedzą), gatunek drożdży, temperatura fermentacji. Z tych parametrów na etapie fermentacji do regulacji masz tylko temperaturę - dlatego szkoła klasyczna rekomenduje pewien okres fermentacji w miarę niskiej (odpowiednio dla gatunku użytych drożdży) temperaturze, a potem stopniowe jej podnoszenie. Piwo 18.5 blg powinno dać 6-8% alkoholu, teraz masz tam zapewne około 4%. Cierpliwość jest atutem piwowara. Poczekaj jeszcze tydzień w piwnicy i przenieś do mieszkania, nawet jeżeli będzie tam 20+ stopni - będziesz miał pewność, że drożdże przejedzą wszystko co potrafią, a wiele Ci już nie napsują. Brzeczka o blg 18.5 to jednak nie w kij dmuchał, niech sobie te 3-4 tygodnie spokojnie postoi. I tak tego stouta będziesz raczej chciał pić w listopadzie.
  11. Klasyczne pytanie, czym mierzyłeś poziom blg? Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  12. Dodam jeszcze, że warto podnieść temperaturę, aby żwawość grzybków wzrosła na sam koniec - nie naprodukuje Ci to już żadnych odczuwalnych poziomów estrów czy wyższych alkoholi, natomiast będziesz miał pewność, że grzybki już nic nie będą miały do jedzenia po zabutelkowaniu (poza ewentualną glukozą na nagazowanie) i tym samym, nie będziesz miał granatów.
  13. Instrukcje są pisane nazbyt optymistycznie, aby nie zniechęcać początkujących. Bezpieczniej będzie zostawić piwo w cieple na tydzień, wtedy masz pewność, że nie będzie granatów. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  14. Bo pierwsza warka smakuje najlepiej w życiu, niezależnie od temperatury fermentacji. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  15. Eee tam, żadnego kaca nie będziesz miał, piwo będzie miało sporo estrów ale banan to wszystko pewnie przykryje. Smacznego [emoji481] Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  16. Wydaje mi się, że nawet jeżeli fermentacja Ci podbije temperaturę do 17-18 stopni, to dalej jest nieźle dla US-05. Po burzliwej fermentacji, tak jak pisze kolega, warto powoli podnosić temperaturę, aby drożdże wtedy dojadły co tam im się chce. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  17. A co byście powiedzieli o takim filtrze na chmieliny? Można by go użyć przed finalnym rozlewem - kiedy przelewam do fermentora roztwór glukozy i zalewam zlanym piwem (znad cichej albo po prostu po zakończeniu fermentacji), to wtedy można by piwo przepuścić przez coś takiego: https://www.aliexpress.com/item/4001249038603.html Nie wiem, czy te 40 mikronów to nie będzie bardzo mało, czy to się po prostu nie zapcha. Z drugiej strony, niecałe $10 z transportem to nie jest majątek. Ale zawsze można się zacnego grona zapytać o opinie.
  18. Też bym się spodziewał, że pszeniczne to powinno odfermentować do 2-3. Nawet jeżeli zatarte za wysoko, no to 4. Po prostu, daj temu piwu trochę czasu, niechaj drożdże zjedzą co ich. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  19. Muchor

    Żytni ekstrakt pomocy

    I jeszcze jedna uwaga - te ekstrakty zawierają bardzo dużo cukrów złożonych, których drożdże nie umieją nadgryźć. Zatem na końcu masz znacząco niższe odfermentowanie i, co za tym idzie, dużo słodowości w smaku. Nie bardzo się orientuję, jaki schemat chmielenia byłby tu najbardziej odpowiedni. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  20. Muchor

    Żytni ekstrakt pomocy

    A ja sobie zrobiłem żytnie z ekstraktu, dodałem butelkę ekstraktu jęczmiennego (łącznie było 50/50 żyta i jęczmienia), chmieliłem "po polsku" czyli po 50g Marynki i Lubelskiego, tylko wybór drożdży nie był bardzo fortunny. Wziąłem Mangrove Jack Bavarian Wheat M20, chyba zbyt nisko fermentowałem, w jakiś 19-20 stopniach, i za mało jest tych nut bananowych, żytnie posmaczki całkowicie zdominowały to piwo. Ale w sumie to wyszedł fajny żytni razowy chlebek w płynie, całkiem zabawne. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  21. I nie masz problemu z chmielinami w piwie po filtracji w ten sposób? Ostatnio miałem Black IPA z gushingiem i tak myślę, jak tu lepiej odfiltrować chmieliny, szczególnie po chmieleniu na zimno. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  22. Nie ma problemu, po to jest ta lista aby się pytać. Piwo ma wszelkie szanse aby być bardzo smacznym, tylko daj mu trochę czasu. Lager to istotnie nie będzie, ale pies trącał nazewnictwo - oby smakowało [emoji481] Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  23. Trochę spekuluję, bo nie mam wielu danych. Ale być może masz w tym piwie niewiele żywych drożdży i zwyczajnie nie przejadły jeszcze tej całej glukozy? To by tłumaczyło, dlaczego tego słodkiego posmaku nie było przed rozlewem,a jest teraz. Gdyby tak było, to daj piwu jeszcze tydzień, potrzymaj w nieco wyższej temperaturze. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  24. A czy przy 15-16 stopniach, nie będzie aby za mało bananów w aromacie? Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  25. Zacierałem w kociołku (przerobiony pasteryzator). Po podgrzewie przeniosłem całość zacieru do tego fermentora, i wtedy zrobiłem te zdjęcia. Nie zacierałem w fermentorze. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.