Ravage Trzy Baryłki

Jest to piękne forum, zadbane i czytelne. Dowiedziałem się z niego sporo i pozostaje jedynie teraz przekuć tę wiedzę w praktykę. Jako że nie mam warunków na warzenie ze słodów, to nastawiam się na warzenie z brewkitów oraz ekstraktów. (Warunki fizyczne może by się i znalazły, ale czas by coś porobić dłużej znajduję po 21 zazwyczaj) Na forum znalazłem sporą część informacji o brewkitach, ale nigdy ostatecznego wyniku dobre czy niedobre. Polecacie, nie polecacie takiego, a takiego. Zawsze tylko „jest to mój pierwszy raz i mam problem”. Dlatego częściowo chcę uzupełnić ten wątek i skupić cześć uwagi na brewkitach. Kolejną rzeczą, którą mam w planie to warzenie z ekstraktów. Wbrew pozorom daje one dużo możliwości – ktoś na mnie zaraz pewnie na krzyczy, że nie prawda; p Ale wydaje mi się, że warto opanować takie rzeczy na początku jak fermentacja i butelkowanie, a potem podnieść poprzeczkę. Browar domowy założony w tym roku bardziej przynależy do domowej miodosytni niż na odwrót. Z domowej miodosytni wyszło już około 70l słodkiego trunku; p Na stanie mam 4 wiadra z kranikiem i 3 bez. 5 korflaszy i 5 dam. Gar 15 litrowy i 5 litrowy. Różnej maści rurki, korki, korkownice. Kapslownicy nie mam jeszcze swojej. Suszarka na 90 butelek. 13 krat na piwo. Od tego roku 2 lodówki styropianowe – manualna pety z lodem - na fermentory oraz jedna spora na leżakowanie. Problemy z zdobyciem butelek od wina mam spore, coś doradzicie? Butelki na piwo zdobywam z ulubionego pubu – doradzam nie brać butelek z plastikową etykietą – zaraza z nimi. Obecnie około 200 butelek po kormoranie. Nic tylko warzyć piwo. Miód z własnej pasieki najwyższa jakość. Plany: · Miody pitne: tym razem z dodatkami na cichej fermentacji. Z racji tego, że nie wszystko zawsze idzie zgodnie z planem jak byśmy się mocno starali mam 25 kg miodu lipowego sfermentowanego. Nie nadaje się dla klienta, a wywalić tez szkoda więc mam okazje sprawdzić co z tego wyrośnie. Oczywiście będę sycić docelowo trójniak. · Piwo: świąteczne muszę przemyśleć recepturę. I jakieś lekkie jasne piwo z ekstraktów tym razem. Moje warki: Czy aby na pewno Pilzner, może Harnaś? Brewkit Coopers Pilzner Miał być lager, ale te banany XD - Brewkit Coopers LAGER Coopers Irish Stout brewkit Coopers Family Secret Amber Ale Coopers Real Ale Piwo świąteczne miodowe Jasne ale kopia Moje miody pitne:

@Mateusz Cybulski Czy coś się ruszyło w temacie? Jeśli do tej pory nic, nie pomogło potrząśniecie baniakiem to już nie ruszy. Napowietrzyłeś to odpowiednio? Zamów na ale drogo sobie dwa areometry. Jeden gdzie skala przekracza grubo ponad 35 blg, i drugi od 0-35 blg. Pierwszy jak nabardziej Ci się przyda do nastawów gdzie będziesz mieć pona 35 blg czyli juz do dwójniaków, a pierwszy da rade nawet na trójniaka. z reguły miały one miedzy 30-32 blg u mnie. Kiedy będziesz już mieć te dwa przyrządy to spasteryzuj ten miód. Po schodzeniu i uzupełnieniu wodą do wymaganego poziomu zadaj te drożdze https://allegro.pl/oferta/drozdze-na-miody-pitne-strongferm-miod-pitny-7169373790 , Uwodnij je wtedy w wodzie przez poł godziny i dodaj do nastawu do którego dałes pozywke mam nadzieje bo miód jest jałowy bym tak rzekł. Zwykła do win powinna straczyc spokojnie na trójniaka, tylko ze dwie porcje wtedy na poczatek. dla win starczy jedna bo owoce maja juz w sobie jakies surowce, natomiast miód nie bardzo, oprócz cukru. Jak będziesz zlewać na cichą kolejna porcja pożywki. Te drożdze powiinny ruszyć, pieszczotliwie nazywam je predatorami. one zjedza co maja zjeść wyjda i zapytaja gdzie jest wiecej. ruszają po kilku godzinach. grzeją strasznie baniak! więc mysle ze dwójniaka uciągną, ale jak nie masz taki fajnych drozdzy to rozcieńcz ekstrakt po spasteryzowaniu, tak do tych 35 blg minimum.

Inaczej by nie miało to sensu.... to sito ma mniejszą średnicę o wiadra o jakies 5 cm? coś koło tego nie pamietam, a wysokość tego stożka jest podobna do wysokości wiadra. Wiec sito będzie zajmowac sporą cześć objętości wiadra. Jedyne czego się boję to to iż sito jest stożkiem i bedą sie u szczytu stożka zbierać te chmieliny i zbijać, ale mówicie ze oni najpierw lubi sobie popływać (nigdy nie chmieliłem na zimno)

Generalnie to planuje w nim chmielić na zimno. Chce go podwiesić pod wiekiem w wiadrze, a po 3 dniach zlać przez kranik i butelkować, lub jesli nie bedzie na to czasu wyjąć poprostu sito z wiadra.

@buk0 no tak ale tobie chodzi o te wszystkie modele z piwoszarni?

@buk0 a powiedz mi takie coś nadaje się do warzenia piwa ze słodów? czy nie bardzo i lepiej w zwykły prosty się zapatrzeć 25 cm lub 50 cm? jeszcze widziałem takie krzyżowe. Co doradzacie. Bo chodz ciezko mi będzie zastanawiam sie nad tym warzeniem ze słodów.

Hm kiedy przyjrzę się hop spiderowi widzę oczka jednak a tam no hm troche nie bardzo, wygląda to jak szmatka taka przeswitująca. jutro moze zrobie foto z tej samej bliskiej odległosci hopspiderowi i temu situ.

W temacie chmielenia na zimno inny patent odkryłem w sklepie pszczelarskim i zamierzam go wykorzystać mianowicie sito stożkowe do odcedzania miodu od zanieczyszczeń. Oczka są tak drobne iż muszę się dobrze przyjrzeć by je zobaczyć, a skoro nadaje się do miodu to może zostać myślę użyte i do alkoholu. https://lyson.com.pl/sita/160-sito-stozkowe-2059766003198.html?search_query=sito&results=75 Kolejna rzeczą jaką zobaczyłem na pewnej aukcji to jest to iż wąż z oplotu mozna wykorzystać do cedzenia z chmielin. Jakie jest wasze doświadczenie? Jak czyszczenie? bo dezynfekcja to pewnie proste - gotowanie moczenie w oxi i tak dalej I z innej beczki butelki z zapięciem patentowym. Mam parę butelek i zostawiam się czy to dobry pomysł, Czy ta guma która tam jest nada się do ponownego użytku? Jakie są wasze doświadczenia?

Zrobić dwójniaka? uffff Raz zrobiłem dwójniaka na pałe z racji tego że chciałem przetestować jak twarde są drożdze bayanus 995 i pociągły, inny przykład bym z mangrovjackiem i klapa. Sposób na dwójniaka? Zrobić roztwór jak do trójniaka, a następnie dodawać kolejne porcje miodu. Za każdym razem dodać pożywkę DAP i Activ. W weekend testowałem nowe drożdże z buldoga i powiem tak. Piany totalnie brak, rurka nie pracowała. Wiadro było dociśnietę jak trzeba, rurka i reszta jak trzeba. Po dobie stwierdziłem ze zatrząsne i otwarło mi wieko. Z drożdżami nie trafisz.

Nie jest to za wysoka temperatura na t58? Nie bexzie to za bardzo estrowe?

Uh czytam dużo tego i wszyscy chwala te s. 04 inni że us-05 lepsze. A t58 kontrowersyjne widzę. I chyba mogą dać fajny efekt i zejść do tych 5 blg ale chyba trzeba ucelkwac w dobra temperaturę. Tylko jaka ona jest.

A ja jestem ciekaw tych t58 i ile mi zejda z 15 blg i jaka temperaturę najlepiej nastawić

No też myślałem na tymi przyprawami fixami. Ale ktos mówił ze tam mąka moze byc i ze sie nie nadają. A tam w ofercie jest taki o to fix przypraw.

Poczytałem pomyślałem nad tym przepisem trochę i doszedłem do takich wniosków: Oczekiwana ilość gotowego piwa - 22l oczeiwane blg według brewness.com 17.5 blg warzenie z ekstraktów: ekstrakt słodowy ciemny Bruntal 1,7 kg ekstrakt słodowy jasny Bruntal 1,4 kg ektrakt suchy gozdawa około 650g miód gryczany 2.2kg własny przyprawy: imbir świeży krojony- 10g skórka słodkiej pomarańczy 50g goździki 5g kardamon 4g laska cynamonu 5g pałamany rozważam gałkę ale się jej boje chimel: marynka, lubelski Ekstrakty zaczynam gotować w objętości około 10l (garnek 15l) chmielenie podczas warzenia: marynka 30g na 60 min lubelski 20g na 30min przed koncem przyprawy na 30min przed końcem dodaje pożywkę do piwa nie zaszkodzi strong ferm beer yeast 5g drożdze t58 koniec warzenia dodaje miód gryczany i staram się jak najszybciej schłodzić wlewam około 3l lodowatej wody i do wanny (brak chłodnicy) zajmnie mi to jakies 60min i dopełnie lodowata wodą do 23 l temperatura docelowa 15-16 stopni i w takiej temperaturze chce fermentować doświadczenie mam dobre z s-04, ale rozważam T-58 i us-05. Te pierwsze z racji ze są dedykowane do piw korzennych chodz boje się czy to nie bedzie za duże kombo. S-04 są raczej czyste w smaku nie mam jakiś zastrzeżeń do nich. No i oczywiście wszyscy chwalą us-05. Jakie są wasze rady, wątpliwości co do tego przepisu? Dla ludzi oburzonych włożeniem miodu do wrzątku uspokajam nic mu sie nie stanie jeśli będzie szybko schłodzony no i nie daje go w celach zdrowotnych tylko smakowych zakładam ze butelkwoanie będzie po około 3 tygodniach od startu

heheh no tak a to tez da rade bez zlewania na cicchą? Szybkie pytanie o desprey. łychę którą nim wypsikałem mogę spokojnie włożyć do piwa czy przepłukać wodą?

Z racji że za jakiś miesiąc chce zrobić piwo nie z brew kitu ale już z samych ekstraktów to będę się musiał zetrzeć z problem chmielenia na zimno. Perypetie z ostatnim zlewaniem piwa na cichą odrobinę mnie zniechęciły (w sumie nic sie nie stało coś mi sie musiało pomylić). Chmielenie piwa na zimną podczas gdy drożdże zalegają na dnie fermentora jest złe bo oblepiają one chmieliny i nic z tego nie ma jak dobrze zrozumiałem. Znów chmielenie podczas cichej fermentacji wiąże się z koniecznością odfiltrowania piwa po tym zabiegu bo gejzery granaty, 3 Wojna Światowa i tak dalej. W necie przejrzałem kilka metod jak sobie z tym poradzić. Jedna metoda polegała na zanurzeniu hop spidera w piwie, chmieliny się i tak przedostały ale nie było tragedii. chyba jedna z lepszych. Poniżej fota o co mi biega. Chmieliny się głownie wydostały przez otwory w wieczku. Zauważyłem również ze tego hop spidera można zawiesić i wpadłem na taki o to zamysł. Zamiast zlewać piwo na cichą to zawiesić w takim hop spiderze chmiel w fermentorze. Wtedy nie będzie się on łączyć z drożdżami. Jednocześnie wieczko z dziurkami wystawało by ponad powierzchnie. Pojemnik będzie zwisać na sznurku który będzie dociśnięty przez wieko. Ponadto sznurek dodatkowo zabezpieczyć taśmą klejąca na zewnętrznej ścianie fermentora. Chmieliny które się wydostaną z pojemnika zwiążą się z dnem i po kłopocie. To tylko teoria. Jak ona ma się z zderzeniem z waszą praktyką?

Dzieki za odpowiedź, tak podejrzałem, że zmiana drożdzy moze odmienić ten efekt. Dzięki za odpowiedź

Pipety są praktyczne

Mam pytanie o to piwo Amber Po Godzinach IPL Ostatnio miałem okazję spróbować to piwo i bardzo mi zasmakowało. Gusta i guściki są różne i pewnie komuś nie smakowało i wręcz go odrzuciło. Więc moje pytanie kieruje bardziej do osób które to piwo mniej lub bardzie odpowiadało, aby uniknąć sugestii jak możesz to pić lub się nie znasz ;). skład dokładnie nie znany: Piwo w stylu India Pale Lager, pasteryzowane. Skład: woda z własnego ujęcia; słód: Pilzneński, Pale Ale; Chmiele: Chinook, Citra, Cascade (USA), Marynka, Sybilla (Polska); Drożdże dolnej fermentacji. Co bym zmienił; drożdze s-04 lub us-05 więc bardziej taki Ale. Tylko jak skomponować dodawanie chmielu? chcę to zrobić z ekstraktów.

W zasadzie to chciałem by odfermentowwało więcej cukru Zasugerowałem się wiki - akurat miód był pod ręką i doradzono mi go, za to brak było cukru. W celu wyjałowienia - ale chyba coś nie pykło Były to brewkity + ekstrakt i to są ich nazwy. 11 - 4 to oznacza ile odfermentowało. Wniosek z tego że nie zacierałem. S-04 uwadniałem - ale wnioskuje po 7 dniach fermentacji coś nie poszło za dobrze - gdyż mało odfermentowało. pierwsze 5 dni termometr przymocowany do baniaka zaślepiony styropianem wskazywał 15 stopni, potem podniósł się do 20 max w piątek. Prawda, ale skoro biorę próbkę na pomiar zawartości cukru to żal nie spróbować co tam się dzieje ze smakiem i jak sie zmienia w trakcie fementacji. bardzo Ciekawe doznanie. Przy okazji można pewnie wyczuć czy dzieje się coś złego. Za ostatnim razem było spoko i to w tym co tyle wyjadły jak twierdzisz infekcja. Ale co zeruje tą brzeczkę? drożdże czy bakterie? Pewnie odpowiedź może być tylko jednak: Nie wiadomo. W 11 dniu. Dlaczego? bo jedni twierdzą, że trzeba drudzy, a drudzy że nie. Teza że jak się zleje to drożdze dojedzą odrobinę mnie przekonała - jak widać w jednym przypadku zadziałało....

Przeprowadziłem pomiar i wyniki mnie zaskoczyły powiem szczerze. miód zalany wrzątkiem Piwo na amber ale blg 11-4 Po zlaniu na cichą dodaniu miodu 100g który został mocno wytrząśnięty z pożywką 2 g w wiedrze. Po 3 dniach sporo piany widać pracuje. Dziś jest 6 dzień, wykonałem pomiar blg 4 może 3,5. W smaku natomiast słabiej wyczuwalna słodycz w porównaniu do tego co było goryczka się uwydatniła i gdzieś na koncu wyczuwalną kwaśna nutka. Nie wiem czy to bardziej z goryczki taki posmak czy z czego. Piwo ładnie klarowne. Piwo real ale blg 12 koniec 4-5 bardziej 5 Po zlaniu na cichą, dodaniu miodu 100g w który w szklance został wymieszany z 3g pożywki dodane do wiadra. Po 3 dniach słaba piana prawie brak. Dziś jest 6 dzień i wykonałem pomiar. Wynik wskazuje na 1,5 lub 1. zdecydownie wyszło poza moje oczekiwania. Goryczka mniejsza, piwo ładnie sklarowane. i teraz moje pytanie na które jest wiele odpowiedzi zaczynające się od "prawdopodobnie" lub "może" Dlaczego w jednym prawie nic nie odfermentowało, a w drugim aż tyle zeszło? XD

Zrobiłem rachunek sumienia i odchudziłem troche portfel - kupiłem troszke styropianu i fermentowałem obydwa w temp 15-16 s-04 Dodałem zaledwie 100g miodu i pożywki 2 i 3 g. Więc raczej nie powinno to wpłynąć jakoś strasznie na smak. przekonamy się jtiro czy cos to dało.

Ja podejrzewam że poległem na zadawaniu drożdży tym razem i mam spore przeczucie że tutaj poległem. Zlałem to na cichą i dodałem trochę miodu i pożywki. Miód za rada jednego z forumowiczy, a pożywka zgodnie z zaleceniami wiki, zresztą tam też było o cukrze. Wygląda na to ze wznowiło pracę. W wtorek bedę sprawdzać blg no to będzie 6 dzień od zlania na cichą.

Zastanawiałem się nad zacieraniem. Mam garnek 15l kuchenka na nóżkach. Wszędzie widzę warzenie na około 20 litrowym pełnym garze. Moje pytanie ile mogę uzyskać piwa na 15litrowym garze? czy może mogę zrobic tak jak z ekstraktami i dolać wody do 22 litrów? Czy kktoś próbował ważyć w czymś takim? https://archiwum.allegro.pl/oferta/pasteryzator-do-sloikow-wekow-przetworow-kesser-i7887972572.html

muszę gdzieś dopisać by wszyscy widzieli że korzystam jedynie z ekstraktów A to coś poniżej? https://twojbrowar.pl/pl/dodatki-piwowarskie/281-pozywka-dla-drozdzy-10g.html Mieszanka aminokwasów, minerałów, witamin oraz innych substancji korzystnie wpływających na namnażanie i rozwój komórek drożdżowych. Cechy produku: Użycie: 3-6g/10 L Składniki: Witaminy, minerały, cynk, fosforany, azot organiczny, nieorganiczny Producent: Wyprodukowano w UE Sposób przygotowania i warunki przechowywania: Przechowywać w suchym i chłodnym miejscu Użycie: Rozpuścić odważoną ilość pożywki w ciepłej wodzie i dodać do brzeczki na 10-15 minut przed końcem gotowania Zawartość netto: 10g