Skocz do zawartości

tortoise

Members
  • Postów

    185
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tortoise

  1. W dniu 5.12.2012 o 19:43, Undeath napisał:

    5.12.2012

    warka 45 Wcięty Mikołaj czyli Świąteczne (receptura własna)

     

    SKŁAD:

    • Monachijski - 2 kg
    • Pale Ale - 1,5 kg
    • Karmelowy jasny - 0,4 kg
    • Karmelowy ciemny 0,4 kg
    • Czekoladowy 0,2 kg
    • barwiący Strzegom 0,15 kg
    • Marynka 9,1% 15 g
    • Lubelski 3,9% 20 g
    • Skórka pomarańczowa 23 g
    • Miód wielokwiatowy 1 kg
    • Przyprawy piernikowe Knorra 20 g (miałem sam skomponować ale zapomniałem kupić gałkę muszkatołową i goździki)
    • Drożdże US-05 wlane z słoika po Imperial Stoucie 23.11.2012

     

    Śrutowanie: Po powrocie od klienta o 12.30 przemieliłem 4,65 kg słodu.

     

    ZACIERANIE:

    woda do zasypu - 12l

    Słody wrzucone 68-61C - 100' temperatura schodząca z 68 raz podgrzewane.

    73-71C - 15'

    5' - 78C

     

    WYSŁADZANIE:

    5+5+5=15l - 78-75C normalna

     

    GOTOWANIE:

    70' Marynka 15 g i Lubelski 20 g

    15' Przyprawy, skórka pomarańczowa i miód wielokwiatowy

     

    Przed dodaniem miodu miało 12 Blg :)

     

    Po gotowaniu parametry piwa:

    Ciemne, z aromatem pomarańczy i miodu wyszły coś około 23-24l o gęstości 16 Blg, przy wydajności 69% oraz IBU 18

     

    Chłodzenie w na dworze, jak zdąży się wychłodzić to zadam drożdże.

     

    FERMENTACJA:

    Temperatura zadania drożdży 20C.

     

    Planowana burzliwa:

    17-18C - 12dni

     

    KOMENTARZ:

     

    - Czas pracy 6h

    - Napisałem że coś koło 23-24 litry bo nie wiem akurat nowy fermentator przyszedł i nie mam skali zobaczymy ile wyszło przy rozlewie.

    - Piwo super smakuje już przed fermentacją, aż mam ochotę je teraz wychliptać, mam nadzieje że te drożdże dadzą radę, w dyniowym wyszło super to tu chyba też :D

    ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

     

     

    Hej, przymierzam się do świątecznego i zastanawiam się nad wykorzystaniem Twojej receptury. Pamiętasz wrażenia z tego piwa? Coś byś zmienił? Chętnie wyrzuciłbym przyprawę Knorra i skomponował ją samodzielnie, tylko nie chciałbym przesadzić. 

     

    W zeszłym roku robiłem z takiego przepisu i nie byłem zadowolony. Nie wiem, czy to wina dodatków, czy zbyt małej ilości drożdży, ale się zraziłem.

     

     

  2. Cześć,

     

    przymierzam się do miodowego z tej receptury: http://domowybrowarmole.blogspot.com/2012/12/piwo-miodowe.html

    Tylko mam zagwozdkę... czy Caramunicha ma być 0,07kg czy 0,7kg? Według autora BLG początkowe wyniosło 15, więc skłaniam się ku 0,7kg. Z drugiej strony nie znam za bardzo tego słodu i nie chciałbym zrobić głupiego błędu. Czy ktoś może doradzić?

     

     

    14 godzin temu, Mszewski napisał:

    Bo jasne jest że lepiej płynne ale nigdy ich nie używałem jest z tym trochę zabawy a nie mam warunków ani sprzętu do tego.

    Ja startem robię w zwykłym słoiku zakrytym folią aluminiową i tylko 2-3 razy dziennie nim pobujam, żeby natlenić. Do tej pory działa bardzo dobrze i nie potrzeba sprzętu.

  3. Hej, robiłem w zeszłym roku podejście do winogron oraz winogron+śliwki. Brzeczkę 10 BLG podzieliłem na dwie częście:

    - ok. 9 litrów dodałem do 1.5 kg winogron

    - ok. 12 litrów dodałem do 1 kg winogron i 1 kg śliwek

     

    Drożdży żadnych nie dodawałem, wszystko na dzikusach. Butelkowałem po 17 dniach od warzenia (BLG spadło do 3). Refermentację robiłem tradycyjnie z cukrem, wszystko wyglądało OK. Niestety nie pamiętam, jak smakowało w jakim czasie, ale na pewno po tygodniu już próbowałem i było niezłe.

  4. 10 godzin temu, karczmarz napisał:

    Na spokojnie gęstwa wytrzyma 2 tygodnie. Trzymałem nieraz miesiąc i nie było problemu ze startem. Najważniejsze, to zlać do przechowania jak najbardziej jasną część gęstwy (żywe komórki) no i wiadomo lodówka i szczelne opakowanie.

    Ja zlewałem całą gęstwę bez podziału na żywe/martwe i po miesiącu w lodówce pracowały bardzo ładnie. Podstawa to lodówka. 

  5. 23 minuty temu, Suchejroo napisał:

    Chmiele sa jak najbardziej okej do chmielenia na zimno. Obstawiał bym albo rocznik chmielu albo ewentualnie rozmrozenie oraz ponowne zamrozenie chmielu. Jeśli przyczyna jest rozmrozenie to domyslam sie że Mosaic to zrobił bo miałeś otwarta paczke. Domyślam się, że przy warzeni uwrzuciłes 20g a reszte czyli 30g na zimno po czasie fermentacji. Wiec jego zamrozenie i rozmrozenie tez moglo na to wplynac. 

    Dokładnie tak, Mosaic był wcześniej otwarty. Normalnie bym winił właśnie ten chmiel, gdyby nie dziwne zapachy Cascade i Centenniala świeżo po otwarciu. Zostało mi po 50g każdego z nich, myślicie że można je jakoś spożytkować?

     

    Swoją drogą to jest druga warka, na której mi naprawdę mocno zależało i druga, która mocno minęła się z oczekiwaniami. Chyba lepiej zbyt mocno się nie angażować emocjonalnie w to hobby :)

  6. Cześć,

     

    nie wiem w jakim dziale powinienem pytać, a nie chcę zakładać nowego tematu, więc podepnę się tutaj.

     

    Robiłem 20 litrów APA, 14 BLG, 5kg Pale Ale, 0.5kg pszeniczny i 0.25kg karmelowy.

    Chmiel: 20g Mosaic na 20', 50g Amarillo na hop stand.

    Gęstwa FM-52 po wcześniejszym rewelacyjnym NEIPA, zjadły do 3 BLG.

    Temperatury fermentacji: pierwszy tydzień 16-17, później swobodny wzrost do otoczenia ok. 21-22.

     

    Przed butelkowaniem podzieliłem warkę na dwie części i chmieliłem na zimno na 3 dni:

    Do pierwszego: 15g Mosaic, 50g Cascade

    Do drugiego: 15g Mosaic, 50g Centennial

     

    Butelkowane równo 2 tygodnie temu.

    Wczoraj otworzyłem butelkę z centennialem - aromat nieprzyjemny, smak trawiasty.

    Dzisiaj otworzyłem z cascade - tak samo. Aromat nieco bardziej przypomina chmiel, ale w smaku trawiasto-błotnisty.

     

    Zastanawiam się nad przyczyną, bo w momencie przelewania na cichą wszystko wydawało się OK, przy butelkowaniu już coś mi się nie podobało. Pierwszy raz używałem tych chmieli i trochę zbagatelizowałem to, że już przy chmieleniu nie miały "chmielowego" zapachu (trochę bardziej zamrażarkowy). 

     

    Ale do rzeczy, bo nie wiem, czy to ja zepsułem chmiel, czy po prostu taki był. Trzymałem go w zamrażarce, która w pewnym momencie na 2-3 dni przestała działać, więc chmiel się rozmroził. Później znowu poszedł do mrożenia. Czy takie procesy mogły go zepsuć? Czy może trafiłem na feralną partię? A może te chmiele albo się nie nadają do chmielenia na zimno, albo po prostu tak właśnie smakują?

    Oba chmiele były oryginalnie próżniowo zapakowane, granulat, rocznik 2018, kupione w tym samym sklepie.

     

    Będę wdzięczny za próbę nakierowania na źródło (przyczynę źródła) problemu :)

  7. 17 minut temu, Piotr Ba napisał:

    " Dla mnie standardowym nagazowaniem jest 2 (taki "poziom wyjściowy"), ale w dużej mierze to kwestia tego, czy lubimy bardziej czy mniej nagazowane piwo." -   Nie pisałem o vol. CO2 ale o ilości cukru na butelkę - w miarę przybywania doświadczenia ustaliłem sobie taki schemat i to działa.

    Najpierw napisałeś, że gazowanie na poziomie 2.5 to gwarantowane granaty. Następnie poleciłeś sypać 2.75g cukru, a to da nagazowanie 2.49... 

  8. #14, #15 APA no. 2


    Zasyp 5.75 kg:

    5 kg Pale Ale

    0.25 kg karmelowy 30

    0.5 kg pszeniczny

     

    Chmiel i dodatki:

    20 g Mosaic

    50 g Amarillo

     

    Drożdże:

    FM-52 Amerykański Sen - gęstwa z warki #12

     

    Zacieranie infuzyjne - 15 litrów:

    68>65 C - 60'

    72C - 30'

     

    Warzenie - 70':

    20 g Mosaic na 20'

    30 g Amarillo na hop-stand 45'

     

    Do fermentacji: 20 litrów, 14 BLG

     

    Fermentacja:

    6 dni 16-17 C

    później swobodny wzrost do 22C

    Zeszło do 3 BLG

     

    Po 17 dniach podzielone na dwa wiadra po 9 litrów. Po dwóch dniach dodane chmiele na trzy dni:

    Do pierwszego: 15g Mosaic, 50g Cascade

    Do drugiego: 15g Mosaic, 50g Centennial

     

    Refermentacja:

    Do pierwszego: 60g cukru, 2g kwasu askorbinowego

    Do drugiego: 55g cukru, 2g kwasu askorbinowego

    Celowane nagazowanie 2.2.

     

    Data warzenia: 21.07.2020

    Butelkowanie: 11.08.2020

     

    Wrażenia:

    Obie warki do wylania. Wypiłem po 1 butelce, kolejne napocząłem i wylałem. Smak trawy i błota, prawdopodobnie spowodowany chmielem.

  9. #13 Hefeweizen no.3

     

    Kolejne, lekko zmienione podejście do pszeniczniaka dla mej lubej.


    Zasyp 4.3 kg:

    2.5 kg pszeniczny

    1.8 kg pilzneński

     

    Chmiel i dodatki:

    30 g halertauer tradition (4.6%)

     

    Drożdże:

    WB-06, 1 paczka

     

    Zacieranie:

    45 C - 12' pszeniczny w 3.5l wody

    Dosypać resztę + 4l wrzątku

    53 C - 15' + wrzątek

    63 C - 45' + wrzątek

    72 C - 20'

     

    Warzenie - 80':

    10 g halertauer traditionna 70'

    10 g halertauer traditionna 30'

    10 g halertauer traditionna 5'

     

    Do fermentacji: 23 litry, 12 BLG

     

    Fermentacja:

    Temperatura: 5 dni 15.5-17C, potem swobodny wzrost do temp. otoczenia (maks. 23 C) 

    Końcowe = 4 BLG

     

    Refermentacja:

    150g cukru, celowane nagazowanie 2.8V

     

    Data warzenia: 14.07.2020

    Butelkowanie: 05.08.2020

     

    Wrażenia:

    Moje trzeci podejście do pszeniczniaka. Po wypiciu trzech butelek wydaje mi się, że najlepsze. Ładna, słomkowa barwa, elegancka piana i bardzo dobry smak.

  10. W dniu 2.08.2020 o 01:09, Mariusz Zmora napisał:

    Jest wielki sukces naprawdę aż łzy lecą jak ktoś piję i słyszę po chwili ciszy.... Zajebiste... Kurwa co może być lepszego 1sza warka dalej lecim. ? Dziękuję a poza tym nie wstydzę się wyrobu mogę wysłać serio butelki czekają za darmo w zamian ocena. Tyle dziękuję z całego serc. ??

     

    I o to w tym wszystkim chodzi! Rób następne warki,rozwijaj się i eksperymentuj, a w razie wątpliwości nie bój się pytać, z reguły nikt tu nie gryzie :)

  11. 37 minut temu, Mariusz Zmora napisał:

    No gadałem z takim gościem 1415 PLN lodówka i trzeba jeszcze dodać inny termostat to plus 200 dużo ale będę myślał 

    Nie wiem, jak dużą lodówkę chcesz, ale proszę zestaw na jeden fermentor 30 l:

    https://www.mediaexpert.pl/agd/lodowki-i-zamrazarki/lodowki/lodowka-mpm-46-cj-02-h-czarna

    + sterownik STC1000 za 50zł z przesyłką

    + jedno/dwa gniazdka, kawałek kabla i wtyczka

     

    Wszystko mieści się w 450-500 zł 

     

    Z termostatem nic nie trzeba robić.

  12. 17 minut temu, Mariusz Zmora napisał:

    Jaka będzie optymalna 20 st C? Dam wiatrak i zobaczę czy coś spadnie. Planuję lodówkę kupić z sterowaniem ale to w hu.. Hajsu może używana się uda. 

    Opcją budżetową jest wspomniane pudło, mnie całość kosztowała ok. 25 zł. Z temperaturą spokojnie schodziłem do 15 C, ale zawsze można dołożyć zmrożonych butelek i bardziej schłodzić.

    Jedynym minusem tego rozwiązania jest przymus wymiany butelek, na początku nawet dwa razy dziennie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.