Skocz do zawartości

tortoise

Members
  • Postów

    185
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tortoise

  1. Piję tę warkę co kilka dni i nie widać nic niepokojącego, stąd moje zmieszanie. Dzięki za pomoc, będę obserwował i wyciągnę lekcję na przyszłość. Wszak to mój pierwszy granacik, na szczęście ucierpiała jedynie butelka :)

  2. 10 minut temu, Konstoi napisał:

    - W jaki sposób dodajesz sorowca do refermentacji? może źle rozmieszany i wiecej było w tej butelce. 

    - Jak myta i dezynfekowana? Może w niej było zakarzenie i przegazowało

     

    - Cukier rozpuszczam w wodzie w fermentorze z kranikiem. Na to zlewam filtrowane piwo.

    - Butelka od razu po wypiciu kilkukrotnie płukana. Przed butelkowaniem OXI.

  3. Cześć,

    otworzyłem dziś szafę ze swoimi piwami i leżała tam butelka (0.4l, chyba po Somersby) rozwalona na dwa kawałki: dno i reszta. Zastanawiam się, co mogło być przyczyną.

     

    NEIPA robiona według tego przepisu:

    Do feralnej butelki na pewno dostało się trochę chmielu, bo pod koniec butelkowania mój filtrator trochę zaczął przepuszczać. Ale chmiel wywołałby raczej gushing, a nie pękanie butelek? Od początku piwa stoją zamknięte w szafie, ok. 21 C.

     

    Wypiłem już z 10 butelek (w tym jedną wczoraj) i żadna nie wykazywała oznak przegazowania, nawet bym powiedział, że mogłoby go być więcej.

     

    Co mogło być prawdopodobną przyczyną tego zdarzenia?

  4. W dniu 18.07.2020 o 08:05, PanJaqb napisał:

    Po krótkiej przerwie wracam do tematu. 

    Dla przypomnienia robię NEIPA zestaw gotowy z BA.
    Drożdże: Kolega @anatom wymienił 3 szczepy: FM55, WLP067, Wyeast1318.
    Obecnie w piwnicy mam 19-20 st.

    FM55 - 19-24 st.

    WLP067 - 19-21 st.
    Wyeast1318 - 18-23 st.

    patrząc na to że obecnie w piwnicy mam temperatury jakie mam to mam pytanie czy są drożdże które startują wyżej z przeznaczeniem najlepiej do NEIPA? Sama fermentacja wydziela ciepło + moje warunki wolałbym drożdże które zaczynają w 21, czy takie występują? Najbardziej pasują mi z tych wymienionych FM55, ale zastanawiam się czy wg uda mi się utrzymać temperaturę bez chłodziarki, czy też styropianowego pudła? Jakie są wasze doświadczenia?

    A może na lato są wybrane drożdże startujące w wyższych temperaturach i pasują do innych stylów?

    @punix Jeżeli dodam 20% płatków i będę miał brzeczkę 24 L to czy jedna fiolka drożdży wystarczy?

     

     

    Jeżeli chcesz drożdże do NEIPA, to może @Suchejroo pomoże?

     

    Z wymienionych przez Ciebie, to na pewno FM55 wymieniłbym na FM52 - zrobiły u mnie świetną robotę. Najlepiej zrób styropianowe pudło i przez pierwszych kilka dni kontroluj temperaturę.

  5. 21 minut temu, adrian339 napisał:

    O tych US-05 gdzieś już słyszałem :) Ogólnie temp u mnie w piwnicy to 19 stopni. Nadadzą się ? Pierwszy tydzień planuję schłodzić lekko w boxie 
    Planuję zrobić teraz  brewkit Coopers Brew 'A'IPA z chmielem Galaxy więc może skusze się na te drożdże US-05 na próbę :D Byłyby ok do tego brewkitu ? :)
    Czy lepiej dodać te które są w zestawie z brewkitem ?

    Nie, lepiej US-05. Drożdże z zestawów często są w słabej formie i nie pracują tak, jak powinny.

    Jeśli schłodzisz w pudle, to spokojnie dadzą radę. Pierwszy tydzień w 16-17 stopniach, później swobodnie niech się ogrzewa.

  6. Cześć,

    zepsuła mi się płyta ceramiczna w kuchni. We wrześniu będę robił remont i wymieniał cały sprzęt AGD, więc awaryjnie na te 1.5 miesiąca chcę kupić wolnostojącą płytę elektryczną. Chciałbym ją później wykorzystać do warzenia, tak żeby nie korzystać z nowego kuchennego sprzętu. 

     

    Czy ma ktoś doświadczenie z takim modelem? Chodzi mi jedynie o wytrzymałość, czy płyta nie umrze pod ciężarem garnka (warki 20 l, więc 25-27kg w krytycznym momencie).

    https://www.mediaexpert.pl/agd/kuchnie/plyty-wolnostojace/plyta-electro-line-102w

     

    Pozdrawiam,

    Mateusz

  7. 10 minut temu, smola napisał:

    Pełna godzina. Niedawno zerknąłem i chyba fermentacja ruszyła. Wieko fermentora się lekko wybrzuszyło i woda w rurce nie jest już na jednakowym poziomie.

    Czy dobrze rozumiem, że przy początkowym BLG 8, piwo będzie miało około 4%?

    Długo, to mogło być przyczyną lagu.  Postaraj się, żeby drożdże zadawać do brzeczki nie później niż 30 minut po uwodnieniu. Im więcej czasu minie, tym większe ryzyko ich słabej pracy. 

     

    W uproszczeniu poziom alkoholu to (BLG początkowe -  BLG końcowe)/2. Tak więc teraz wszystko zależy od drożdży i fermentacji ?

  8. 26 minut temu, smola napisał:

    Cześć wszystkim, to mój pierwszy post i pierwsze podejście do warzenia. Nastawiłem brzeczkę z brewkitu Coopers Lager + ekstrakt 1,7kg. BLG początkowe balingometr wskazywał 8. Oryginalnych drożdży z puchy nie dawałem. Dokupiłem drożdże US-05 i zadałem gdy temp. brzeczki wynosiła 15°C po uprzednim uwodnieniu i napowietrzeniu brzeczki. Trzymam w takiej temp., podwyższyć czy obniżyć? Jak długo może trwać fermentacja w tej temp? Po ilu godzinach drożdże powinny wystartować? Na razie wszystko opadło na dno.

    Na razie możesz trzymać w takiej temperaturze. Jak zobaczyć, że fermentacja zacznie spowalniać, to stopniowo podwyższać. Po dwóch tygodniach możesz pierwszy raz zmierzyć blg, wcześniej nie otwieraj fermentora. 

    Opóźnienie drożdży może zależeć od wielu czynników, w tym od ich kaprysu i może trwać nawet dobę. 

     

    Ile czasu minęło od uwodnienia drożdży do ich zadania do brzeczki? 

  9. 26 minut temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

    Przecież to oczywiste, że piwo trzeba przefiltrować. Ambrozja to może nie będzie ale będzie normalnie pijalne piwo,

    niby dlaczego ma nie być - z powodu jeszcze jednego przelania? Pewnie goryczka będzie zbyt wysoka, przynajmniej

    autor zapamięta, żeby następnym razem usunąć chmiel przed butelkowaniem :)

     

    Nie takie oczywiste dla kogoś, kto dopiero zaczyna przygodę z tym hobby. Mojej drugiej warki nie przefiltrowałem po chmieleniu na zimno i, niezależnie od długości chłodzenia, za każdym razem był wylew i część piwa uciekała. Mimo tego piwo było naprawdę smaczne, pijalne i potrafiło ucieszyć podniebienie.

     

    Warto czasem nieświadomie zrobić takie błędy, bo szukając przyczyny można bardzo dużo się nauczyć i teorii, i praktyki.

  10. 10 godzin temu, adrian339 napisał:

    Co do butelkowania to " ciepłym " to znaczy może być w mieszkaniu ( 22 stopnie ) czy bardziej piwnica ( 19 stopni ) ? Mi sie wydaje, że 22 to za dużo bo piwo będzie miało z 2 więcej pewnie jak będzie fermentować 

     

    Poleciłbyś jakieś drożdże na drug raz ? temp otoczenia bez boxa to 19 stopni. Słyszałem o jakichś co lubią wyższą temp ale czy to warto to nie wiem. Jakbyś znał jakieś fajne to chętnie się dowiem :)

    I Sorry, że dwa razy zacytowałem. Przypadkiem i nie wiedziałem jak usunąć kom ?

    Piwnica będzie OK.

     

    Drożdże zależą od stylu piwa, które chciałbyś zrobić. Ale takie uniwersalne i w miarę przyjazne, to US-05 :)

     

    12 godzin temu, adrian339 napisał:

    Z tego co wyczytałem ważne jest aby w pierwszym tygodniu warzenia

    Fermentacji. Warzenie to gotowanie i ono trwa +/- kilkadziesiąt minut ?

     

  11. 12 godzin temu, adrian339 napisał:

    Właśnie zapomniałem dopisać, że czytałem o tym, ze rurka może kłamać :) W próbówce dosypałem cukru i widać, że fermentuje. Przez chwilę już myślałem, że nic z tego nie będzie bo temp piwa 21 stopni ( otoczenia 19 ) Mam nadzieje tylko, że smaku to bardzo nie zgorszy. A następna warka będzie na boxie z lodem tydzień i po tygodniu już normalnie w temp otoczenia 19 stopni i myślę, że to by było ok :D

    Swoje pierwsze piwa robiłem w 23-24 stopniach otoczenia i wypiłem ze smakiem, swoje to zawsze swoje :)

     

    Potrzymaj w boxie przez tydzień w 16-17 C, później niech powoli ogrzeje się do 19 C. Na samym końcu możesz nawet na chwilę podnieść do 21 C.

  12. 5 godzin temu, adrian339 napisał:

     Jednak Zastanawia mnie fakt czemu od samego początku przez rurkę fermentacyjną nie bulgotała za bardzo ? blg zjedzone więc mam nadzieje, fermentacja jest. 

    Na górze trochę pianki opadniętej już 

    Być może była gdzieś mała nieszczelność i część gazów wydobywała się inną drogą, niż rurka. Pamiętaj, że bulganie nie jest wyznacznikiem fermentacji. Spadające BLG już jak najbardziej, więc będzie dobrze :)

  13. 50 minut temu, PanJaqb napisał:

    Jak to u Was wygląda z tymi butelkami 0,33 L?

    Korzystam z takich, szczególnie gdy robię piwo dla mej kobiety. Używam wszystkich, które się nadają (np. któryś cydr ma szerszą szyjkę i tradycyjny kapsel jest za mały), pojemności i 0.33, i 0.4, brązowe i białe szkło. Do tej pory nie narzekam, bardzo dobrze się spisują i na pewno będę z nich korzystał przy wybranych warkach.

     

    Z tych co kojarzę, że zbierałem do magazynu, to: Łomża Piwo Jasne Pełne, Kormoran Świąteczne, Captain Jack, Somersby, Dziki Sad (prawdopodobnie któreś z tych dwóch ostatnich ma szerszą szyjkę).

  14. #12 New England IPA


    Zasyp 5.75 kg:

    5 kg Pale Ale

    0.25 kg karmelowy 30

    0.5 kg pszeniczny

     

    Chmiel i dodatki:

    50 g Mosaic

    50 g Amarillo

    100 g Citra

     

    Drożdże:

    FM-52 Amerykański Sen (starter)

     

    Zacieranie infuzyjne - 15 litrów:

    68>65 C - 60'

    72C - 20'

    bez mash out

     

    Warzenie - 70':

    20 g Mosaic na 20'

    50 g Amarillo na hop-stand 45'

     

    Do fermentacji: 20 litrów, 14 BLG

     

    Fermentacja:

    30 g Mosaic - 3 dni

    100 g Citra  - 3 dni

    Zeszło do 4.5 BLG

     

    6 dni 15.5-16 C

    4 dni 16.5-17.5 C

    później swobodny wzrost do 22C

     

    Refermentacja:

    103 g cukru białego, celowane nagazowanie 2.2

    3.5 g kwasu askorbinowego

     

    Data warzenia: 06.06.2020

    Butelkowanie: 29.06.2020

     

    Wrażenia:

    REWELACYJNE PIWO! Bardzo fajny chmiel, goryczka umiarkowana, skupienie na aromacie. Właśnie czegoś takiego potrzebowałem! :) 

     

    Z ocen degustatorów:

    Świetne piwko, bardzo aromatyczne, goryczka wyraźna, ale nie za mocna. Aromat oceniam na 8, mimo że zapachy są bardzo wyczuwalne i atrakcyjne, dlatego że lubię sobie przyćpać dobrym chmielem i widzę tu jeszcze miejsce dla jakiejś double, triple wersji.

  15. 11 minut temu, punix napisał:

     

    Na pewno skoki temperatur po włożeniu wkładów chłodzących będą wyglądały na dużo większe niż w rzeczywistości.

    Właśnie skoków wielkich nie mam. Przykład z ostatnich czterech dni: temperatura w pudle 14 stopni, a wewnątrz fermentora 15.5-16. Mierzone dwa razy dziennie.

     

    Tylko zastanawiam się, czy ta temperatura wewnątrz fermentora (15.5-16) jest mniej-więcej tożsama z temperaturą fermentującej brzeczki. Lub jakie jest przekłamanie.To bardziej w ramach ciekawostki mnie interesuje :)

     

    Edit/ Zdałem sobie sprawę, że brak wahań wskazań termometru może wynikać stąd, że zawsze mierzę wymieniając butelki z lodem. Czyli w tej samej fazie "chłodzenia". Mierząc w różnych etapach wskazania pewnie by się bardziej różniły.

  16. 5 godzin temu, punix napisał:

    Nie mówię, żebyś wkładał do piwa, bo obawiam się, że ta sonda się do tego nie nadaje (ja nawet nie próbowałem). Przyklej do fermentora od zewnątrz, tylko zaizoluj - kawałkiem styropianu, czy ewentualnie jakąś folią bąbelkową i będziesz miał miarodajny odczyt.

    Właśnie się nad tą kwestią zastanawiałem. Używam takiej sondy, tylko czujkę mam w środku fermentora pod górnym wiekiem. Czy temperatura wewnątrz fermentora i temperatura fermentacji dużo mogą się od siebie różnić? 

  17. Godzinę temu, adrian339 napisał:

    Dzięki za radę :D Będę coś kombinował z tym pudłem bo widzę, że prosta robota :)  Tylko pewnie z 2x dziennie trzeba zmieniać butelki ? Za chwilę sprawdzę ile stopni jest w fermentatorze tylko nie wiem czy to mi coś powie bo jest dopiero początek fermentacji i temp może chyba się zwiększyć. Teraz Przy 19 stopniach piwo może mi się nie udać ?

    Na początku fermentacji wymieniam co 12h, żeby utrzymać w pudle ok. 14-15 stopni. W Twojej temperaturze piwo się uda, ale może smakować gorzej, niż gdyby fermentowało w niższych temperaturach. Tak czy siak - będzie pijalne :)

     

    48 minut temu, adrian339 napisał:

    Byłem w piwnicy. Temp otoczenia cały czas 19 stopni.  Temp piwa 22 stopnie. Było 10blg na początku.Dzisiaj, drugiego dnia jest 9blg

    Wstrzymaj się z pomiarem cukru chociaż z 10 dni. Każdorazowy kontakt z brzeczką to ryzyko infekcji, lepiej nie ryzykować :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.