Dzień Dobry, witam wszystkich piwowarów bardzo serdecznie. Mam na imię Tomek i dobijam już 60-tki, no i zachciało mi się rozwinąć nowe hobby... ?. Na początku chłonąłem wiedzę kilka miesięcy, aż stwierdziłem że czas na czyny. Zacząłem nie jak większość od brewkitów, ale od razu od słodów, mam już na koncie Hefeweizena ortodoksa, Czerwony Topór Irlandzki i parę innych, wszystkie wyszły dobre. Warzę przy pomocy kotła warzelnego firmy Royal 40 litrów, zdaje się że to to samo co Klarstein. Teraz przymierzam się do piwka miodowego (nie Braggota), co by i moja lepsza połówka doceniła moje starania, oraz chcę zrobić kilka eksperymentów z własnymi recepturami, bo mam sporo resztek słodów i szkoda, żeby się zmarnowały. Pozdrawiam wszystkich i jako, że uważam się za laika, będę pewnie zadawał różne dziwne pytania, tak więc proszę o wyrozumiałość.