Skocz do zawartości

Marmur

Members
  • Postów

    372
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marmur

  1. Też polecam, wbrew pozorom zacieranie jest na tyle proste że jak nie masz 2 lewych rąk do prac kuchennych to sobie poradzisz nawet tylko korzystając z opisu A satysfakcja z uwarzonego piwa dużo wyższa.
  2. Stosuje się przy płynnych drożdżach, nawet jest to bardzo zalecane zalecane. Przy suchych nie ma konieczności wystarczy rehydrować. Polecam lekturę: http://www.wiki.piwo.org/index.php/Przygotowanie_starter%C3%B3w_dro%C5%BCd%C5%BCowych
  3. Wczoraj w ramach małego eksperymentu smakowego nastawiłem w butli 5l po wodzie napój cydropodobny (sok z kartonu Tymbark 100%, cukier, i pół paczki drożdży FERMIVIN PDM). Soku wlałem 4l, cukru tak z 0,5 kg, zatkałem korkiem z rurką. Bulka aż miło, zobaczymy co z tego wyjdzie
  4. Marmur

    Stout Pszeniczny

    Tak jakoś w nie wiadomo z jak głębokich odmętów mego zdegenerowanego umysłu zrodził się pomysł uwarzenia pszenicznego stouta. I wstępnie opracowałem taki oto plan: Zasyp: Słód pilzneński- 2 kg Słód pszeniczny ciemny - 2,5 kg Słód Carawheat - 0,3 kg Słód pszeniczny czekoladowy - 0,1 kg Pszenica palona - 0,25 kg Zacieranie: 45°C - 15 min 52°C -15 min 62°C - 60 min 72°C (dodanie słodów czekoladowego i palonej pszenicy)- 10 min Gotowanie: Chmiel Marynka szyszka 45 g - 50 min Chmiel Lubelski szyszka 45 g - 10 min (A może użyć np. angielskich chmieli? Jak tak to jakich? Sugestie mile widziane) Zastanawiam się co do drożdży czy użyć S-04 czy WB- 06 (A może inne? Jestem otwarty na propozycje). Proszę o opinie czy pomysł ma sens czy też powinienem udać się do lekarza
  5. Poza może takimi które wymagają np. kleikowania, czy też tych naprawdę mocnych o 7-10 kg zasypie na 20l to raczej wszystkie. Przy pszenicznych trochę ciężej się wysładza ale nie jest to jakiś wielki problem. Wybierz sobie jakie myślisz że będą ci smakować.
  6. Marmur

    Propagator

    Nie ma szans. Są naprawdę mocne. O ile sam go nie przebijesz sam się na 99,9% nie otworzy.
  7. Te o interesujących nas średnicach mają ścianki 0,4 mm Można by w sumie potraktować budowę chłodnicy jako inwestycję w srebro z tym że nie kurzyło by się jako sztaba tylko przydawało do czegoś praktycznego
  8. Lub ewentualnie jak NAPRAWDĘ nie ma się co robić z pieniędzmi można skorzystać z usług tej firmy: http://www.hopea.pl/rury_srebrne_okragle_hopea/ ... Nb ciekawe jak spisywała by się chłodnica powiedzmy z tej 10 mm rury
  9. Zależy jak słodki chcesz uzyskać . Najlepiej moim zdaniem zrobić to "na smak" dodając po trochu.
  10. No na Raciborskim Zielonym tak właśnie piszą. Naturalny barwnik spożywczy
  11. http://allegro.pl/beczka-beczki-pojemniki-120l-i1738897373.html Ponoć do spożywki, więc może ktoś kto bawi się w produkcję masową mógłby ich użyć w charakterze fermentorów, lub choćby pojemnika na słód. Cena jak patrzę całkiem niezła jak na beczki z atestem.
  12. Robiłem z BA, był dobry. Choć jak patrzę po składnikach to brałbym ten z Piwodzieja też jakoś ładniej mi skład wygląda
  13. A co do gatunków, to o ile oczywiście nie jesteś ich przeciwnikiem, to proponuję pszeniczne. Najszybciej nadaje się do spożycia, więc szybko można zobaczyć efekty nie cierpiąc katuszy czekając aż pierwsze piwo dojrzeje (choć jako jesteś winiarzem to z cierpliwością pewnie u ciebie nie najgorzej )
  14. Ja po prostu do torby nieśrutowanego słodu (na powiedzmy do 5 kg zasyp) dolewam pełny kieliszek po promocji Żołądkowej wody a potem ręcznie mieszam i wychodzi po śrutowaniu łuska prawie nie zmiażdżona a jej wnętrze w drobnych drzazgach + trochę mąki. Choć dla mnie posiadanie śrutownika ma też wady. Dokładniej to ostatnio mój ojciec przyniósł mi 25 kg żyta bym mu to przerobił na zacier na żur (cóż facet zawsze miał lekką skłonność do przesady )
  15. Marmur

    Ot taka ciekawostka :)

    Nawet na polskiej stronie firmy Kaspar Schulz w historii firmy mają taki oto kwiatek : 2001 ?SchoKo? - 60 % oszczędności energi podczas gotowania brzęczki.. Więc co tu się dziwić zwykłym pijaczom piwa
  16. Może ktoś zalicytuje . Ciekawe jaka minimalna http://allegro.pl/stary-browar-kamienica-z-dusza-w-centrum-509224059-i1739122131.html
  17. Wziąłeś wszystko co facet miał, czy też może jest jakaś nadzieja na parę skrzynek?
  18. Zakażone tracą dużo bardziej na smaku A ryzyko jest dość duże, biorąc pod uwagę że ubytek smaku w pierwszym pokoleniu gęstwy którą już będziesz mógł podzielić na kilka warek będzie raczej prawie żadne więc nie ma sensu go podejmować. Ale to oczywiście tylko moja opinia
  19. Do płynnych (przynajmniej tych 50 ml) i tak musisz starter zrobić, więc myślę że nie warto ryzykować zainfekowania ich i zrobić to jak książka każe czyli użyć do 1 warki a potem zebrać gęstwę a tą użyć do nowej warki. Gdy się namnożą to gęstwę już jak najbardziej możesz dzielić na kilka warek.
  20. A jakże Jeśli tylko czas pozwoli Może wreszcie uda mi się spotkać z lokalna ekipą piwowarską więc jestem za. Trochę za wcześnie by powiedzieć czy mi się uda ale bądźmy dobrej myśli...trzeba by jakąś pszenicę nastawić na poczęstunek bo czuję że na weselu brata przyrodniego do kwadratu zaś rodzina ogołoci mi piwniczkę do 0 :]
  21. Marmur

    Rozlew

    Są wykonane zwykle z trochę cieńszego szkła ale spokojnie wytrzymają, sam używam wszystkich i nigdy nie zdarzyło się by ją rozerwało. No chyba że planujesz zrobić piwo w stylu pirotechnicznym to użyj tych grubszych
  22. A sprawdziłeś czy piwo jest dofermentowane ? Bo raczej w 3 minuty po zamknięciu jeszcze drożdże nie zaskakują że dostały dokładkę papu
  23. No niestety, aż tak dokładnych ekstraktów nie ma na rynku. Jeśli chcesz uzyskać efekty danego słodu w swoim piwie proponuję zacierać, naprawdę nie jest to skomplikowane i straszne jak się często z opisów wydaję. Ja zaczynałem od zacierania i nie żałuje, każde piwo które zrobisz od A do Z sam będzie lepiej smakować, choćby z racji efektu placebo ale jednak warto spróbować
  24. I mam mały problem dziś przy okazji testowania areometrem smakowo stwierdziłem że piwo jak na świąteczne jest zbyt wytrawne. Ma super korzenną nutę na której mi zależało ale jednak US-05 bardzo posmakowały cukry z miodu i w smaku nic z niego nie zostało. Zależało by mi by dodać do tego piwa posmak miodu, (jest już prawie 3 tyg. na cichej). Czy dodanie zamiast cukru, miodu do refermentacji może pomóc czy też potrzebne są inne techniki?
  25. Używam patentówek z powodzeniem, choć nie Grolscha bo używam tylko brązowych butelek, zielone czy przeźroczyste idą w hasiok od razu. Co do problemów z dezynfekcją nie jest to duży problem, po prostu ściągam gumki i mocze razem z kapslami dodatkowo tylko spryskuje porcelanki roztworem dezynfekcyjnym. Założenie gumki na porcelankę nie zajmuje więcej czasu niż nałożenie kapsla i zaciśnięcie. Do tej pory z infekcjami problemu nie było.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.