-
Postów
143 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Alien844
-
-
W sumie chodziło mi bardziej zrobić zwykłe jasne z wiśniami.
Narazie na początek coś proste a później w inne piwa bawić się
-
Witam.
Od dłuższego czasu chodzi za mną piwo wiśniowe, ma ktoś sprawdzony przepis na takie piwo i może się nim podzielić ?
-
Ostatnio do gotującej brzeczki dodałem mech irlandzki.
Czy można gęstwę drożdży po nim zebrać ?
Pytam ponieważ osad z drożdży jest trochę inny w wyglądzie.
-
55 minut temu, smola napisał(a):
tak, generalnie chodzi oto, żeby temp. drożdży i brzeczki nie różniła się więcej niż 5°C
Tak wiem o tym i nigdy więcej niż 5°C nie ma różnicy.
-
W dniu 28.04.2023 o 20:44, smola napisał(a):
Chodzi oto, że zadajesz drożdże do brzeczki mającej temp. 20°C i schładzasz do 16°C.
Ale jak brzeczka ma 16°C i drożdże schłodze do tej temperatury to wtedy normalnie mogę zadać je ?
-
8 godzin temu, smola napisał(a):
Chodzi oto, że zadajesz drożdże do brzeczki mającej temp. 20°C i schładzasz do 16°C.
Nie wiedziałem o czymś takim, zawsze schładzałem i jak była dana temperatura brzeczki zadawałem drożdże.
-
15 godzin temu, paulox81 napisał(a):
To prawda, że alkohol przekłamuje wynik, ale mierząc gęstość piwa wiemy z jaką substancją mamy do czynienia, po to są kalkulatory, które przeliczają na gęstość rzeczywistą. Pamiętać tylko trzeba, żeby nie traktować odczytu z refraktometru jako gęstość końcową a użyć jakiegoś kalkulatora piwowarskiego.
A można mniej więcej obliczyć ile blg musi mieć brzeczka żeby uzyskać okolice danego procentu piwa ?
-
Jaką szczelinę macie ustawiona w gniotowniku pod automat ?
-
16 minut temu, ciezkicoswybrac napisał(a):
Stojąca woda to słabe środowisko pod względem sterylności, więc zostałbym przy petach z lodem. Przy tym stylu raczej nie powinno być tragedii jak Ci ucieknie temperatura o te 1-2 stopnie, ale jak się uda utrzymać 17'C to będzie idealnie.
Temperaturę początku fermentacji zawsze podaje się jako temperaturę zadania drożdży. Unikaj sytuacji, w której zadajesz drożdże w np. 20'C, a startujesz w 16'C.
Chodziło mi o chłodzenie brzeczki przed zadaniem drożdży.
Tu na forum jest post forumowicz schładzał wodę przy pomocy petów a obieg wody w chłodnicy napędzał pompą.
"Unikaj sytuacji, w której zadajesz drożdże w np. 20'C, a startujesz w 16'C." nie rozumiem za bardzo ?
-
3 minuty temu, smola napisał(a):
Chodzi o temperaturę brzeczki.
Przy zastosowaniu wiadra z wodą plus zamrożone pet-y i pompka może uda się zejść do 17°C.
Dzięki za info.
-
26 minut temu, smola napisał(a):
20 litrów będzie spoko, wystartuj w 17°C jak możesz i każdego dnia podnoś o stopień. Jeśli nie masz takiej możliwości (stopniowego podnoszenia temperatury), to start w 17 i po trzech dniach przenieś do 21°C.
17 °C chodzi Ci też o temperaturę brzeczki przed zadaniem drożdży czy tylko otoczenia ?
Będzie drugi sposób co wymieniłeś 17°C a później 21°C.
-
38 minut temu, Ununul napisał(a):
Ja nie dalem wyszlo pryma sort. Zostaw sobie miejsce w fermentorze na piane, bo te drozdze sa bardzo ruchliwe i moga sobie pojsc na spacer
20l będzie ok ?
A w jakich temperaturze trzymałeś fermentor?
-
6 godzin temu, Łachim napisał(a):
Zasyp np. 60% pszeniczny, 40% pilzneński.
Chmiel np. Marynka, tylko na goryczkę, ewentualnie w homeopatycznych ilościach na 15 minut.
Łuskę dajesz razem ze słodem. Ja ją zawsze przelewałem gorącą wodą i odsączałem, ale to może nie być konieczne.
Łuskę zaleje wrzątkiem żeby przepłukać.
A karmelowy dodawać czy odpuścić?
-
Myślę nad pszenicznym piwem ponieważ posiadam drożdże FM Banany i Goździki.
Zasyp :
3kg słód pszeniczny
2kg słod pilźnienski
Posiadam również karmelowy słód czy dodać i w jakiej ilości go dodać ?
Chmiele posiadam Marynka, Lubelski i Cascada USA według Was jaki będzie odpowiedni pod tą warkę ?
Wiem iż trudne jest wysładzanie słodu kupiłem łuskę ryżową żeby wspomóc filtrowanie .
Kiedy najlepiej ją dodać k w jakiej ilości ?
-
Napisałem w kwestii śrutownika.
-
6 godzin temu, Łachim napisał(a):
Jeśli mogę coś zasugerować, lepiej kup oba i zrób dwa takie same piwa, jedno na pilzneńskim, drugie na pale ale. Wtedy sam się przekonasz, jakie są różnice.
Jeśli chodzi o pale ale, to tu jest pewne zróżnicowanie. U nas to zwykle nieco ciemniejszy słód podobny do pilzneńskiego, ale w USA to często słód dwurzędowy będący odpowiednikiem jaśniejszego i mniej intensywnego słodu pilzneńskiego. Pale ale to też słód Maris Otter, bardziej intensywny, trochę herbatnikowy, świetny do różnych stylów (IPA, APA, wszelkie brytyjskie i wiele innych).
Masz rację, później pomyślałem żeby nie robić po połowie pilzneńskiego i pale ale, tylko czysty zasyp pale ale i trochę pszenicy.
Może ktoś wie, kiedyś w Rzeszowie na rynku w Dzień Miodu było stoisko z domowym piwem.
Nazywało się "Żywe piwo" ale mniejsza z tym, kolor piwa jasny i fajny delikatny smak ale najbardziej co zapamiętałem było gęstsze (nie jak woda) w porównaniu z piwami ze sklepu.
Tą gęstość dobrze wspominam czy jest sposób żeby piwo wyszło gęstsze w jakiś sposób ?
-
2 godziny temu, smola napisał(a):
Tak czytałem
Kupię pilźnienski i pale ale, na pierwszy zasyp pójdzie po połowie każdego
-
Słód Pale Ale a Pilzneński czy jeden słód od drugiego dużo się różni walorami smakowymi ?
Ciągle pilzneński kupuje i tak teraz pomyślałem żeby pale ale kupić .
-
14 minut temu, Ununul napisał(a):
Wydajnosc to bardziej od wysladzania zalezy. I od stosunku wody do slodu. Ewentualnie od innych przerw. A roznica pomiedzy leniwym zacieraniem a sterowanym temperaturowo to raczej masz wtedy wieksza kontrole nad stopniem odfermentowania. Ale i to tez zalezy jaki masz sprzet i jak bardzo potrafisz skontrolowac temperature. Jak zacierasz bardziej na gesto i nie masz dostatecznie mocnego grzania to czasem trudniej jest skontrolowac temperature w calym zacierze, wtedy moim zdaniem lepiej wrzucic slod do wody o wyzszej temperaturze i pozwolic powoli opadac temperaturze. Nawet mozna wtedy robic zacieranie w kadzi filtracyjnej i po dolaniu nieco wrzatku infuzyjnie podniesc temperature i po ulozeniu zloza zaczac od razu filtracje.
3.5kg słodu zacierałem w 25l wody na wysładzanie zużyłem tylko 3l wody.
Zakres temperatur był 68-64 stopni.
-
Po pierwszym warzeniu "na lenia" fajna sprawa wydajność wyszła 72%
-
4 minuty temu, krzysiek80 napisał(a):
Czyli ,,na lenia" pomiędzy 62 a 67 stopni, zacierasz niżej wytrawnie, wyżej na ,, słodko" . Ja zacieram przeważnie w 66stopniach.
Czyli wodę podgrzewasz do 70-71 stopni wypijesz słód i przez jaki okres czasu utrzymujesz temperaturę 66 stopni ?
Później podgrzewasz do 78 stopni ?
Duża jest różnica w smaku piwa na lenia w porównaniu do większej ilości przerw ?
-
Zacieranie w jednej temperaturze, ktoś praktykuje?
Jak robić to prawidłowo ?
-
Wymiennik ciepła płytowy jakieś opinie ?
Ile płytowy najlepiej, jakieś sprawdzone aukcje do kupna ?
-
10 minut temu, Fradio napisał(a):
Czym dezynfekujesz? Od siebie polecę starsan + sylikonowe wężyki które można gotować. Oxy popularne na starcie jest bardzo fajne do mycia i też dezynfekuje, ale nie jest to najskuteczniejszy środek do dezynfekcji.
Na początku Oxi używałem i alko około 80%.
Teraz oxi mycie, dezynfekcja risen i też alko 80% .
Wężyki silikonowe i gotuje 15-20 minut i zostawiam w wodzie w garczku pod przykryciem.
Wyciągam dopiero przed użyciem.
Piwo wiśniowe.
w Receptury
Opublikowano · Edytowane przez Alien844
Ciekawe ale jak piszesz na skróty ale spróbuję sposób pierwsi zostawienie piwa i dolanie wody i syropu.
Ciekawe co wyjdzie:)
Z jakiej firmy soku używasz ?