Pale Ale fermentowało głównie w 18°C , po 6 dniach 3°Blg, przelane na cichą, bardzo ładny burszynowo-karmelowy kolor, spostrzezenia to bardzo ostry zapach mam nadzieje ze to wynika z przeznaczenia drożdzy dla warek mocnych a ja miałem 10,5°Blg a nie z tego czego głośno mówił nie bede, bardzo gęsta gęstwa zebrana musiała troszke poczekać
Warka #2: Oatmalt Stout / Stout Owsiany II
?Słód pilzneński 2 kg +0,4kg
?Słód monachijski 1,2 kg
?Słód owsiany 0,8 kg
?Słód karmelowy ciemny 0,3 kg
?Słód barwiący 0,2 kg i jęczmień palony 0,3 kg
?Chmiel Marynka, granulat, 40 g - 60 min.
Zacieranie: 63°C - 20min, 73°C - 50min (próba jodowa przed słodami ciemnymi budziła małe watpliwości ale cóż)
Wyszło 23L brzeczki 13°Blg zadane gęstwą (około 0,3-0,4L) ruszyło bardzo mocno mało dekla nie wywaliło dzisiaj rano (fermentuje z rurką) w piwnicy jest koło 16°C Pale Ale miało tam 18°C a tu termometr na fermentatorze pokazał 21,22°C mam nadzieje ze sie troche uspokoi
Generalnie robota szła troche lepiej, nie było juz tylu błedów tylko najwiekszy problem było z wysładzaniem około 3h ciągle sie przytykało i słabo leciało musze nad tym elementem jeszcze troche popracować i bedzie git
Narazie mały urlop w browarze na nagromadzenie butelek, spicie troche Pale Ale i Stouta oraz pozyskanie brakującego sprzętu typu gar, mieszadło, śrutownik no i oczywiście troche surowców