Skocz do zawartości

kajtek99

Members
  • Postów

    349
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kajtek99

  1. Cześć Mariusz. Dzięki, wiem, że mogłem zadzwonić, ale od czasu do czasu chcę się "poudzielać" na forum i pozawracać głowę......
  2. dzięki coder i już wszystko jasne
  3. Kurcze, naprawdę nikt nie może rozwiać moich wątpliwości i pomóc w wyliczeniu surowców??? Dyskusje wybuchały w wielu powielanych wątkach i tematach z bardziej błahych powodów, a tu cisza.......no cóż .....poczekam......:rolleyes:
  4. Witam. Browar już urządzony i wyposażony -wkrótce dłuższa relacja i fotki.... Przymierzam się do zakupu produktów na kilka warek do przodu. Planuję 3-5 warek miesięcznie po ok 40-45 litrów- mam do dyspozycji dwa przerobione kegi 50l - jeden do zacierania drugi do warzenia. Chcę sam dobierać składniki a nie korzystać z gotowych zestawów. Tutaj pojawia się problem bo większość receptur jest na ok 20-25litrów. Próbowałem bawić się kalkulatorem, ale jakoś opornie mi to idzie. Na pierwszy ogień planuję uwarzyć to: http://www.wiki.piwo.org/index.php/Full_Aroma_Hops_,_Carlberg i oto moje pytania i prośba o pomoc: 1. żeby uzyskać ok 45 litrów brzeczki to muszę zasyp zwiększyć do 9 kg w 30 litrach wody??? 2. wysładzać do uzyskania 45 litrów? 3. analogicznie o połowę zwiększyć ilość chmielu??? 4. ile drożdży? Danstar Windsor 20g zwiększyć do 30g??? 5. tego nie rozumiem z opisu- tabletkę do chmielenia na zimno daję przy zlewaniu na cichą- tak??? z góry dzięki za pomoc POZDRAWIAM
  5. Tak się zastanawiam nad tym garem powyżej. :rolleyes: Mam już na ukończeniu przerobionego keg'a 50 litrów, i taki gar był by alternatywą do mniejszych warek....... ? Jak myślicie?
  6. Witam. Właśnie jestem w trakcie modernizacji keg'a na kadź zacierną. Keg będzie na grzałkach z zaworem od spodu(wzorowany na zdjęciach josefika). Właśnie dumam nad wykonaniem filtratora z miękkiej rurki miedzianej. Jedni piszą, że nacięcia nie mogą być większe niż 0.5mm , u kolegi Shooter'a ewidentnie zbliżają się do 1mm lub nawet więcej :rolleyes:. Oto moje pytania z prośbą o radę: 1. Czym nacinać miedź, żeby uzyskać nacięcia ok 0.5mm? 2. Jakiej średnicy rurki używacie do wykonania filtratora, i jaka powinna być jej długość do 50litrowego keg'a?? Pozdrawiam
  7. Dziękuję wszystkim za pomoc . Piwko stoi na burzliwej w 18-19°C . Mam nadzieję, że wszystko się uda i wyjdzie z tego smaczny trunek. Jestem pewny, że wraz z kolejnymi warkami banalnych pytań z mojej strony będzie coraz mniej. Jeszcze raz dzięki za pomoc. POZDRAWIAM
  8. A mógłbyś opisać co mam zrobić po kolei? I jeszcze jedno banalne pytanie: Czy po zamknięciu pojemnika i nalaniu płynu do rurki fermentacyjnej, rurka zostaje z góry otwarta czy zamykam ją tym czerwonym kapselkiem?
  9. Witam ponownie. Chcę zapytać czy do zrobienia startera drożdżowego mogę użyć cukru. Mam co prawda suchy ekstrat słodowy- puszka 0.2kg z WES'a, jednak nie chcę jej otwierać przed refermentacją i trzymać otwartej przez te kilkanaście dni do rozlewu.
  10. Ależ szukam. Od kilku miesięcy czytam forum. I pewnie po kilku swoich pierwszych samodzielnych warkach przestanę zadawać banalne dla większości pytania. Wolę przeczytać i zapytać dwa razy niż coś skopać. Pierwszy raz w życiu mam saszetkę z drożdżami w rękach, że o aerometrze nie wspomnę a broszura dołączona do zestawu nie w każdym miejscu jest jasna i zrozumiała.
  11. Witam. Wczoraj otrzymałem zamówiony z WES'a towar. Do dyspozycji mam min. 3 pojemniki, jeden kranik(czerwony) i jedną rurkę fermentacyjną. Przymierzam się dzisiaj do zrobienia piwka (1,7kg ekstraktu nachmielonego, 1.2kg nienachmielonego) i im bardziej czytam dołączoną do zestawu broszurkę tym więcej mam wątpliwości i obaw przed popełnieniem błędu. Przeglądałem już podobne tematy na forum, ale pozwolicie, że zadam pytania "po swojemu" 1. Rozumiem, że po gorącej kąpieli której poddajemy obydwie puszki, ekstrakty z tychże puszek przelewamy(kolejność dowolna?) do zagotowanej wcześniej wody i gotujemy razem przez 30 min w 3 do 5 litrach wody? 2. Tak przygotowaną brzeczkę przelewamy do pojemnika z ok 10 litrami przegotowanej i ostudzonej wody- tak? Jakim wiec cudem wyjdzie z tego 23litry piwa??? Taką informację uzyskałem podczas rozmowy ze sprzedawcą. Nic nie kumam w tym temacie 3. Teraz temat drożdży. W ulotce są podane zakresy temperatur przy fermentacji burzliwej, ale nie ma ani słowa co za drożdże zostały dołączone do zestawu. Skąd taki zielony słoń jak ja ma o tym wiedzieć??? Saszetka, którą otrzymałem to WINDSOR, netto 11g. Rozumiem, że do przygotowania startera zużywam całą saszetkę? A burzliwa to w jakim zakresie temperatur? 4. Jakoś nie przemawia do mnie sugestia sprzedawcy, żeby burzliwą przeprowadzać w lekko zamkniętym pojemniku bez rurki. Mam zamiar zamknąć szczelnie i mocno pokrywką z rurką. Co Wy na to? 5. Jako, że nigdy nie dokonywałem pomiarów areometrem: rozumiem, że po nalaniu próbki brzeczki do menzurki(ile? do pełna?) wyciągam aerometr z opakowania ochronnego i zanurzam w menzurce? I chyba na razie to tyle. Proszę o pomoc i wyrozumiałość. Dziękuję POZDRAWIAM
  12. Witam. To ja jeszcze w sprawie przedstawionego w poście 15 śrutownika, którym dysponuję. Do tej pory był używany do śrutowania karmy dla kur. Stoi w pomieszczeniu gdzie hasają sobie myszki :o , i kilka pytań w związku z powyższym: 1. Jeżeli w przyszłości będę chciał go wykorzystać na potrzeby browaru to muszę go dezynfekować? Jeżeli tak, to jak i czym? 2. Wiem, że ma regulację "rozmiaru śrutowania" - czy ktoś miał z tym do czynienia? Pewnie kurom wisi jak mają ześrutowaną michę, a do warzenia piwa to pewnie ma znaczenie. Proszę o wszelkie sugestie odnośnie tej maszynki POZDRAWIAM
  13. Witam ponownie. Grifo już do mnie jedzie. A piekarnik skoro już jest to na pewno spróbuję. Jedna tura butelek do chemii, druga do pieca . Oto kilka fotek mojego przyszłego browarku: zdjęcia 1 i 5 to mój przyszły browarek, na zdjęciu nr 2- to co po prawej stronie, to taka rozpierducha była w całym pomieszczeniu. Postawiłem ściankę, "mały remoncik" i startujemy w maju. A na fotkach 3 i 4 NIESPODZIANKA W sąsiednim pomieszczeniu stoi sobie śrutownik - pewnie się przyda !!! Pozdrawiam
  14. Ależ tempo! Odszedłem na chwilę od kompa a tu już tyle wpisów w moim temacie DZIĘKI. Żałuję, że od początku nie pstrykałem fotek jak mój browar przechodził metamorfozę z zagraconego i zaniedbanego pomieszczenia gospodarczego do stanu obecnego. Teraz to prace są już na ukończeniu i mam nadzieję wystartować po majowym weekendzie. Trochę zagalopowałem się z wydatkami, więc teraz muszę wyrównać swoje finanse i ciśnienie żonki . ad1. Kuchenka po prostu jest, ma się dobrze i nie muszę w nią inwestować , a z miejscem nie ma problemu, więc jak da radę garowi to super. Docelowo pewnie skończy się przerabianiem kega na kadź i wtedy pewnie nie ma zmiłuj- trzeba będzie kupić taboret. ad2. A więc plebiscyt wygrała stołowa Grifo za 89 złociszy w CP- JUŻ ZAMAWIAM! ad3. A z butelkami to myślałem, że do dezynfekcji to pirosiarczyn sodu, a tu kolega olo333 pisze, że można w piekarniku? A to na jaką temp. ten piekarnik i na ile zdrowasiek??? A to oprócz pirosiarczynu, czy dodatkowo??? Dzięki za rady i proszę o jeszcze..........
  15. Witam. Obecnie jestem na etapie wykończenia pomieszczenia pod mój browar (15m2, może wrzucę kilka fotek), więc pierwsza warka przede mną. Docelowo oczywiście interesuje mnie zacieranie, jednak zacznę od jednego, dwóch BREWKITÓW, żeby złapać wprawę w myciu, dezynfekowaniu, rozlewaniu, kapslowaniu itp,itd. Jednocześnie kompletuję sprzęt, i tu mam kilka pytań i proszę o poradę: 1. Mam do wykorzystania kuchenkę gazową-normalna "domowa" czteropalnikowa, z piekarnikiem elektrycznym. Czy palniki pociągną gar zacierny (max 30-40l), lub przerobiony keg 30??? Można zwiększyć moc palników( zasilanie z butli), czy muszę zainwestować w taboret? 2. I jak w temacie: Emily czy Grifo-o taka: http://www.centrumpiwowarstwa.pl/sklep/produkty/830 . Różnica w cenie prawie żadna, i z miejscem na stały montaż Grifo nie mam problemu. Trochę poczytałem na forum i wyczytałem, że ręczne lubią obcinać butelki a Grifo "łapie za kapsel i nie puszcza" 3. Udało mi się zdobyć ładną ilość funkielnówkanieśmiganych prosto z fabryki butelek 0.5 l. Zapakowane ładnie w kartoniki, bez żadnych etykiet. Czy myć te butelki przed rozlewem czy wystarczy zdezynfekować? Pozdrawiam
  16. Witam. Też zastanawiam się nad podobną konstrukcją. Chcę zapytać o dwie rzeczy: 1. Czy mieszalnik wystarczy ze stali nierdzewnej czy lepiej z kwasówki? 2. Jaka powinna być prędkość mieszadła? Regulowana? Stała? pozdro
  17. Witam serdecznie . Od dłuższego czasu kiełkuje we mnie pomysł na produkowanie własnego piwka. Nadszedł wreszcie ten moment- dojrzałem do decyzji i chcę ostro wystartować w połowie kwietnia ze swoją pierwszą warką . Na razie czytam, notuję itp,itd, oraz przymierzam się do skompletowania sprzętu. Pytań mam co niemiara: co kupić, gdzie, czy brewkit czy zacierać i wiele wiele innych. Dlatego bardzo proszę o kontakt doświadczonego warzelnika z Lublin lub okolic, który mógł by osobiście udzielić kilku rad i wskazówek żółtodziobowi. Proszę nie myśleć, że chcę iść na "skróty" i dostać coś "na gotowe", po prostu taka forma bardziej mi odpowiada. Forom i wiki czytam, przyswajam kompletnie nowe dla mnie pojęcia i terminy. Chcę na początku uniknąć błędów, które pewnie zdarzają się większości początkującym. Czekam więc cierpliwie na odpowiedź w wątku lub na PW. POZDRAWIAM ps. Mam nadzieję, że nie oberwę od admina za założenie tego tematu w tym m-cu. Wydało mi się one odpowiednie do mojej treści
  18. Witam ponownie. PANOWIE naprawdę nie znajdę nikogo z ok Lublina, kto mógłby poświęcić chwilę czasu żółtodziobowi? Normalnie to bym powiedział, że "piwo ze mnie :beer:" za przysługę ale w tym przypadku pewnie nie zadziała więc jakoś inaczej postaram wyrazić swoją wdzięczność za pomoc. POZDRAWIAM i cierpliwie czekam
  19. Hej. Jasne, że nie i jeszcze długo, długo nie........ chociaż pewnie z takim wiekiem byłbym najstarszym adeptem sztuki piwowarskiej nie tylko na tym forum ale i w kraju A tak na serio, to POWAŻNIE proszę o kontakt kogoś z Lublina lub okolic kto zgodził by się udzielić mi osobiście kilku wskazówek na początek mojej przygody z domowym browarem. Nie należę do osób o słomianym zapale i jestem przekonany, że łyknę tego bakcyla na długie lata
  20. Witam. Pozwolicie, że przywitam się w tym wątku. Podobnie jak jego autor ja również jestem na progu mojej przygody z domowym wyrobem piwka. Na razie siedzę, czytam notuję ale o jedno chcę zapytać: czy w Lublinie jest sklep z artykułami do wyrobu piwa (akcesoria, produkty),pójść osobiście, wejść, zobaczyć, dotknąć...., czy jestem skazany na sieć??? A może:ble: można pod czyimś wprawnym okiem nauczyć się podstaw....... Jeszcze raz witam wszystkich i POZDRAWIAM kajtek99
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.