Skocz do zawartości

crosis

Members
  • Postów

    2 934
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez crosis

  1. Mam nawet takie odlewki ze startera. Trochę mają, ale to czyste drożdże. 

     

    A wczoraj/dzisiaj zroblem 

    #125 - Rabarbarowe Pszeniczne (nazwa robocza), 13 BLG

     

    Skład:

    2,3 kg - pszeniczny Bestmalz

    2,0 kg - pilzneński Bestmalz

    0,2 kg - karmelowy 30 Strzegom

    1,5 kg - rabarbar

    30 g - Saaz rocznik 2015

    Drożdże Wyeast 3068 Weihestephan Weizen

     

    Zacieranie:

    od 39°C do 42°C - 30'

    44°C - 30'

    53°C - 15'

    63°C - 50'

    73°C - 20'

    mashout 

     

    Chmielenie

    70' - gotowanie

    FWH - 10 g Saaz

    20' - 10 g Saaz

    5' - 10 g Saaz

    na dno wiadra: 500 g pociętego rabarbaru, zalane gorącą brzeczką, zostawione do chłodzenia grawitacyjnego

  2. Dobra, czas na małe podsumowanie. Piwa wolno schodzą, ale i tak lepiej, niżbym się spodziewał :D Ja mniej piję, nie ma tyle wyjazdów z kratą piwa w bagażniku..

     

    Tym niemniej:

    118 - Speed of Light

    piwo na początku dostało nazwę kodową "kostka toaletowa". Serio. Kombinacja ultra wytrawnych Wallonian Farmhouse od Yeastbay, zacierania na wytrawnie, braku ciała, dużej ilości eterycznych dodatków - na początku ciężko było to pić. Ale teraz kolendra się ułożyła, cytrusy odrobinę opadły - piwo wchodzi jak złoto :) Dobrze, że trochę go zostało.

     

    119 - stout. Nie było w zapiskach, ale... po prostu stoucik. Nie dry, ale miło palony z odrobiną ciała.

     

    120 - Wild Side v 2.0

    moje kolejne podejście do kolendry i imbiru, tym razem również Walonki. I wyszło tak jak chciałem - udało się nieco zbalansować ich wytrawne tendencje, dodatki ze sobą grają - piwo pyszne.

     

    121 - My dead drunk friends

    Na początku mocno siarkowy, teraz już ładnie ułożony. Lager, ale przyjemy, ładnie czuć nuty chmielowe.

     

    122 - Satanael v 2.0

    Pogańska moc zaklęta w piwie! Udało się uzyskać cel - jest mocniej cielisty niż pierwsza wersja, kawa się wybija. Pysznie. Lubię powtarzać udane przepisy.

     

    123 - Brown Sugar v 2.0

    Brown z Wysp faktycznie jest o niebo lepszy niż nasze słody. Orzechowo/czekoladowe nuty ładnie grają tutaj z chmielem, całość wytrawna, ale nie szorstka, bardzo przyjemne piwo.

     

    124 - Minerał Fiutta

    Brown wheat. Wyszedł ciapkę za cielisty, co powoduje, że nuty czekoladowo/orzechowe + banan tworzą dość duże odczucie pełni (jak na moje standardy, Jaras pewnie stwierdziłby, że i tak za wytrawne). Mimo to całość bardzo fajna.

     

    I tyle ;)

  3. Warzenie jak zawsze uspokaja.

     

    Także w niedzielę, 2016-06-05:

    #125 - Sirens - Elderflower Pale Ale, 12 BLG

     

    Skład:

    3,5 kg - Pale Ale Bestmalz

    0,5 kg - Pszeniczny Bestmalz

    0,2 kg - Karmelowy 30 Bestmalz

    35 g - Pekko 13,6% a-k

    50 baldachów kwiatów bzu, zbieranych dzień wcześniej

    Drożdże Wyeast 1450 Denny's Favorite 50

     

    Zacieranie:

    na lenia, bez mash outu, koło 66 °C

     

    Chmielenie:

    70' - gotowanie

    30' - 10 g Pekko

    15' - 10 g Pekko

    0' - 15 g Pekko i kwiaty

     

    Drożdżaki zadanie dzień później

     

    Miało być lekko, nieco cieliście, z mieszanką chmielu i bzu. Zobaczymy

  4. I skasuj te karmele i monachy. APA to 95% Pale Ale i 5% czegoś jeszcze, a nie jakieś przepakowanie notami chlebowymi i karmelowymi :P Ma być jasno i wytrawnie. 

     

    Chmielenie: najważniejsze jest pod koniec. Chcesz małą goryczkę? To skasuj w ogóle 60', nasyp 10 g  na 30', potem 10 na 15', 15 na 10' i 30 na 0'.

     

    Chmielenie na zimno wtedy odpuść, albo zostaw mniej.

  5. To jest jasne, dlatego ja nigdy nie pakuję nasion w folię - suszę je po prostu i ewentualnie trzymam w papierowych kopertach. Papryka, szczególnie ostra, dobrze sobie radzi bez wychładzania. 

     

    Natomiast w tym roku zrobiłem dodatkowe zakupy na nasionatropikalne.pl i mam dużo mniejszy udział wykiełkowanych, zdrowych sadzonek. Oczywiście absolutnie kosmicznie wybiły moje papryczki z nasion zebranych w poprzednim sezonie. Niedługo będę robił akcję adopcyjną :) 

  6. Przyszedł czas na wnioski.

    #118 - Speed of light - WIT. 

    Strasznie dziwne piwo. Wyszło jaśniutkie, słomkowe. Wytrawne strasznie, na początku kolendra, skórki i reszta powodowały, że było bardzo ciężko pijalne. Teraz też nie jest sesyjne, ale bardzo smaczne. 

     

    #120 - Wild Side v 2.0 - ginger saison

    I tutaj chyba trafiłem w punk. Ładnie zbalansowane piwo, kolendra i imbir grają razem, jest też goryczka - wszystko miło gra ze słodem i średnią pełnią piwa.

     

    I tutaj pewne aspekty drożdży Wallonian Farmhouse od yeastbay. Jedno jest pewne - wytrawność to ich podstawowa cecha. Poza tym są lekko fenolowe, dają sporo takich właśnie "domowych nut" - ale mimo to mocno podkreślają dodatki do piwa - czyli jednak zachowują sporo neutralności. Chyba zagoszczą u mnie na stałe - na pewno bardziej neutralne od ardennów. 

     

    Zgubiło mi się cholera #117 - Brown Ale. Wylałem?! Szlag...

  7. O zabrakło zapisania numeru #124. Ale na szczęście jest google calendar ;)

     

    Ok, to będzie tak: 

    2016-03-24

    #124 - Minerał Fiutta (bo kurwa tak!) - brown wheat - 12,5 BLG

     

    Skład:

    3 kg - pale ale Bestmalz

    1,5 kg - pszenica karmelowa Steinbach - 110-140 EBC
    1 kg - monachijski Bestmalz
     
    Zacieranie:
    Na wytrawnie z mash outem
     
    Chmielenie: 
    70' gotowanie
    10 g Iunga FWH 
    15 g Nelson 11,5 % a-k 20'
    15 g Nelson 10'
    20 g Nelson 0'
  8. Użyłem starego chmielu i efekt był jaki był - na dodatek przekombinowałem zasyp, który daj piwo za jasne, za wytrawne, bez ciała. W połączeniu z za mocną goryczką i zapachem starego chmielu piwo było raczej mało pijalne. Zostało skonsumowane na co bardziej pijackich imprezach plenerowych początku 2015. Niektórym nawet smakowało :P

     

    Co do samego chmielu: piłem kilka piw na Aurorze i raczej jest fajnym, generyczny z nutami kwiatowymi. Ogólnie przyjemny chmiel bez fajerwerków. 

     

    Zazwyczaj masz opis degustacji piwa podlinkowany pod nim. Tego jest tutaj

  9. Dzisiaj #123 - Brown Sugar v 2.0 - Brown Ale, 14 BLG, 23 l

     

    Ostatni brown wyszedł świetny. Teraz ciapkę mocniejszy oraz na słodzie brown z fawcettsa. Zobaczymy jak wyjdzie.

     

    Skład:

    4,3 kg - Pale Ale Bestmalz

    0,7 kg - Brown Ale Fawcetts

    drożdże Wyeast 1450 Denny's Favorite 50 (tak, wróciły do browaru!)

    20 g - Iunga, 11% a-k

    10 g - Archer, 4,4% a-k

    12 g - EKG, 4,6% a-k

     

    Zacieranie:

    40' - od 66°C do 63°C

    20' - 73°C

    mashout

     

    Chmielenie:

    10' - gotowanie

    FWH - 10 g Iunga

    30' - 10 g Iunga

    15' - 12 g EKG, 10 g Archer

  10. #121 ładnie sobie bulka, a tymczasem dzisiaj:

     

    #122 - Satanael v. 2.0 - Coffe Dark Lager, 12 BLG

     

    Skład:

    1,5 kg - Monachijski Ciemny Bestmalz

    1,3 kg - Pils Bestmalz

    0,5 kg - Aromatic Bestmalz

    0,38 kg - Bursztynowy Strzegom

    0,2 kg - melanoidynowy Strzegom

    0,2 kg - karmelowy 600 Strzegom

    200 g kawy Yirgacheffe - świeżo mielona

    Drożdże: WLP833 German Zbok

    20 g Iunga 2014 - 11% a-k

    18 g Goldings - 6,5% a-k

    27 g First Gold - 6,44% a-k

    20 g Archer - 4,3% a-k

     

    Zacieranie:

    hochkurz, ze startem na 68°C

     

    Chmielenie:

    70' - gotowanie

    FWH - 10 g Iunga

    30' - 10 g Iunga

    20' - 10 g Goldings

    15' - 8 g Goldings

    10' - 20 g First Gold

    5' - 7 g First Gold, 20 g Archer

    0' - 200 g kawy

     

    Wersja pierwsza, czyli warka #104 była absolutnie genialna. Wytrawna, mocno kawowa, przyjemna. Teraz postanowiłem nieco zmienić zasyp, dodać jej nieco ciała, ale jednocześnie skontrować to mocniejszą goryczką i wprowadzić mocniejsze nuty chmielowe do aromatu. Zobaczymy, co będzie. Zmiana drożdży na mniej neutralne też powinna swoje zrobić.

     

    7 świec na czarnym stole
    Mroczny panie przyjm ofiarę
    Weź to dziecię -- dar ode mnie
    Sił chaosu obdarz mocą
  11. Możliwe, że to przez zbyt wczesne wysadzenie ale roślinki padają jedna za drugą.. A szkoda bo pięknie wystartowały. Podejrzewam, że wpływ na to może mieć zbyt mała ilość światła + jest trochę za zimno (nawet te wietrzenie mieszkania zimnym powietrzem) albo kiepska ziemia.. kupiłem ją, wyglądała dobrze ale mam wrażenie, że jest jakaś zagrzybiona.. dziwne naloty pojawiły się po pewnym czasie w doniczkach. Tak czy inaczej poczekam teraz zapewne do marca z wysiewem.

    Spotkał się ktoś z Was z tym, że roślinki nie rozbudowały swojego systemu korzeniowego? U mnie wszystkie tego nie zrobiły, są chwiejne i potrafiły się przewalać nawet przy lekkim podlaniu.. 

     

    Wg mnie dwa błędy:

    1 - obecnie ciężko jest hodować rośliny bez growboxa i doświetlania. Jest za zimno i za mało światła. Dlatego nie budują systemu korzeniowego i się nie rozrastają.

    2 - dobór pojemnika. Żeby naprawdę skutecznie prowadzić hodowlę najlepiej jest startować (kiełkować) w dedykowanej mini-szklarence. 1-3 roślinki na jeden malutki sektor. Dzięki temu rozwijają sobie też korzeń. Potem (kiedy już się nie mieszczą w takiej mini szklarence) wsadzam je do kubeczków 0,3 na wodę i tak trzymam w szklanym growboxie. Tam są dogrzewane (butelki z wrzątkiem) i doświetlane (halo-lampka, która też grzeje). Dopiero jak tam osiągną sensowną wysokość, czyli około 15-20 cm idą do docelowych doniczek.

     

    Tak też je rozdawałem/rozsyłałem zeszłego roku - wszyscy mieli świetne zbiory.

  12. Jeśli już koniecznie chcesz coś takiego - posłuchaj tego, co pisał zgoda. I nie będzie to lager górnej fermentacji, ale zwykłe, proste ale. 5 kg pilsa, tak z 200 g karmelowy 30 (ale nie koniecznie),

     

    Zacieraj:

    40' - 64°C

    20' - 73°C

    Mashout

     

    15 g Marynki na 60' albo FWH, 10 g Marynki na 10' i violla. Przyłóż się do czystości, nie skop fermentacji i będzie jak złoto.

  13. Dzisiaj test warki #120, bo od Wigilii stoi w wiadrze. Dlaczego? Bo nie było kiedy zlać, a po operacji kolana nie mogłem nic takiego robić.

    Mówi się trudno, jak było coś nie tak, ale bez dramatu, to pójdzie do balona i zadam LLB z pracującego już piwa.

     

    A dzisiaj #121

    My dead drunk friends - Lager, 14 BLG

     

    Skład:

    4 kg - pilzneński Bestmalz

    0,6 kg - czerwony Bestmalz

    0,3 kg - karmelowy 30 Bestmalz

    28 g Dana - 11% a-k

    12 g Goldings - 6,5% a-k

    Drożdże: WLP833 German Zbok

     

    Zacieranie:

    66°C - 40'

    75-72°C - 30'

    mash out i przerwa

     

    Chmielenie:

    70' - gotowanie

    FWH - 10 g Dana

    30' - 10 g Dana

    10' - 8 g Dana, 12 g Goldings

  14. Jaki jest konkretnie powód, żeby ułożyć zasyp pod konkretną słodownię, jak w przypadku tego monacha? Czy monach ze Strzegomia, Bestmalza, Wyerka czy inny będą w tym momencie gorsze i rozwalą piwo? ;)

    Myślę, że na taką sytuację złożyło się wiele czynników - jeden z nich to większe rozdrobnienie rynku, drugi to poniekąd wycwanienie się piwowarów. Akcje wspólnych zakupów są na porządku dziennym, zwłaszcza w dużych piwowarskich ośrodkach. I nie ma w tym nic dziwnego, skoro cena to wtedy 50-70% ceny sklepowej ;)

     

    Prosty przykład: w sklepie detalicznym DMGP piwowar zapłaci za 25 kg Pale Ale 76 PLN, w piwodzieju 100. A jak zrzuci się kilku, to za 100 kg zapłacą 270 PLN (worek 100 kg w DMGP) zamiast 400 we wspomnianym sklepie :)

  15. O, znalazłem stoucika.

     

    #119 - stout. Jakiś, bo cholera wie co było. Powiedzmy, że 14 BLG.

    4 kg - Pale Ale Bestmalz

    1 kg - Monachijski ciemny Bestmalz

    0,3 kg - kawowy CM

    0,25 kg - czekoladowy Strzegom

    0,2 kg - jęczmień palony

     

    Chmieliłem Daną i Goldingsem, może EKG. Może nawet gdzieś nawet mam schemat chmielenia ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.