Skocz do zawartości

crosis

Members
  • Postów

    2 934
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez crosis

  1. Gdzieś w zapiskach zgubił mi się #119 - Stout. To uzupełnię później.

     

    Ale dzisiaj:

    23-12-2015

    #120 - Ginger Saison - Wild Side v 2.0 - 13,5 BLG 25 l

    3,0 kg - Pils Bestmalz

    1,0 kg - wiedeński Strzegom

    0,5 kg - Bursztynowy Strzegom

    0,4 kg - płatki owsiane błyskawiczne

    0,3 kg - czerwony Strzegom

    0,2 kg - karmelowy 30 Strzegom

    0,05 kg - karmelowy 300 Strzegom

     

    Chmiele:

    Dana i Aramis

     

    Drożdże:

    Wallonian Farmhouse po #118 - Wit

     

    Zacieranie:

    miało być na wytrawnie bez mash outu, ale okazało się, że mocna, żeliwna konstrukcja nad kuchenką pozostawia sporą bezwładność temperaturową. W związku z tym:

    40' - 68-64°C

    60' - 66-59°C

     

    Chmielenie:

    FWH - 17 g Dana

    30' - 10 g Dana

    10' - 65 g świeżo startego imbiru, 10 g Aramis, 10 g kolendry

    5' - skórki z 1 pomarańczy i 2 cytryn, 10 g kolendry, 15 g Aramis

     

    Teoretycznie niska wydajność, ale zapakowałem też 8 butelek na startery. 

     

    Wyszło ciemne, może nieco ciemniejsze niż na to liczyłem, ale całościowo jestem zadowolony z efektu. Jeśli walońscy najeźdźcy zrobią robotę - będzie bardzo dobre piwo.

     

    No i uzupełnianki:

    22-12-2015:

    zabutelkowałem #118 - Wita, z 145 g cukru. Wyszło coś 47 butelek 0,5

  2. A wczoraj warka #118 - Speed of Light - wit 11,5 BLG. Dziwny, ale wit.

     

    Skład:

    2,0 kg - pale ale

    0,9 kg - pszenica NS

    0,5 kg - owies NS

    0,4 kg - płatki owsiane błyskawiczne

    0,25 kg - płatki ryżowe

    0,15 kg - otręby owsiane

    10 g - chmiel Goldings 6,5% a-k

    20 g - chmiel Triskel

    skórka z 1 limonki

    sok z 1 limonki

    skórka z 1 sweetie

    20 g kolendry

     

    Zacieranie:

    witowe. Najpierw przy kleiku 30' w 66, potem 10' zagotowanie, zbicie temperatury, 30' białkowej, godzina w 66°C, 20' w 72, wygrzew

     

    Chmielenie:

    70' - gotowanie

    FWH - 10 g Goldings

    15' - 10 g Triskel, 10 g kolendra

    10' - sok z limonki

    5' - 10 g Triskel, 10 g kolendra, skórki

     

    W mieszkaniu pachniało oszałamiająco! :)

  3. Z tego co widziałem, to ktoś ma problem, bo nie odrobił lekcji, a piwo dla niego jest jasne, ciemne, albo bursztynowe. 

     

    Cóż, nie tak dawno była to standardowa oferta małych browarów, tudzież tych restauracyjnych - jasne, ciemne i pszenica. 

     

    Jak ktoś nie rozumie czym różnią się od siebie poszczególne style oraz skąd się te różnice biorą (składniki + proces), to chyba nie ma o czym dyskutować, nie? :D

  4. Dziwne te conany. Rozumiem, że miałem może nieco przepracowane, ale zapach ze startera nieco siarkowo-kwaskowaty. Niby nic, ale bardziej cydr niż piwo (może kwestia strasznie cienkiej brzeczki starterowej uzupełnianej białym cukrem). Ale spiłem próbeczkę przed zadaniem - smak czyściutki. Więc hop.

     

    I wystartowały błyskawicznie, właściwie piana po merdaniu wiadrem nie zdążyła opaść, bo zastąpiła ją ta z fermentacji. Zobaczymy, ile im zejdzie. 

  5. W końcu!
    Już prawie zapomniałem, jakie to uczucie warzyć. Dzisiaj powstawła warka:

    #117 - Brown Ale - Seasons in the Abbys - 12,5 BLG, jakoś 35-40 IBU.

     

    Skład:

    4,0 kg - Pale Ale Bestmalz

    0,3 kg - Aromatic Bestmalz

    0,1 kg - karmelowy 30 Sstrzegom

    0,1 kg - czekoladowy 1200 Strzegom

    Drożdże: ECY29 Conan

    Chmiele:

    30 g EKG - 6,9% a-k

    20 g Aramis - 4,3% a-k

    20 g Goldings - 6,5% a-k

    20 g First Gold - 6,44% a-k

     

    Zacieranie: od 71°C na lenia

     

    Chmielenie:

    70' - gotowanie

    FWH - 10 g EKG

    30' - 10 g Aramis

    20' - 10 g Goldings

    15' - 10 g EKG

    10' - 10 g First Gold

    5' - 10 g EKG, 10 g First Gold

    0' - 10 g Aramis, 10 g Goldings

     

     

    Plan na to piwo zakłada kolendrę i/lub trawę cytrynową. Ale jeszcze nie wiem, generalnie będę trochę szedł w kierunku warki 115. Ot, do szybkiego picia.

    EDIT:

    a jednak poszedłem w sam chmiel, bez dodatków

  6. Dojrzała mi jedna Bhut Jolokia. Co z tym zrobić? ;) Chciałbym sprawdzić ostrość tego potworka, ale chyba nie da się zjeść choćby minimalnego kawałeczka samej papryczki bez uszczerbku na zdrowiu? ;) Jakieś doświadczenia?

    To już zależy od Ciebie. Ja jem takie małe kawałki bez uszczerbku na zdrowiu. Ewentualnie zapijesz mlekiem. Tylko pamiętaj - sam dolny czubek papryki często nie jest tak ostry, jak chcesz faktycznie sprawdzić ostrość owocka - odkrój ze środka. 

  7. Dla mnie w niczym. Pisanie rzeczy na blogu, a potem linkowanie ich na forum ma chyba służyć temu, żeby można było wypowiedzieć opinię. Ktoś wypowiada krytyczną, Wy odbijacie piłeczkę dając na dodatek tłumaczenie kompletnie z czapy (to o studentach), a potem ciągle ciągniecie temat. 

     

    Jeśli ktoś boi się krytyki tudzież bardziej krytycznych opinii powinien pisać do zamykanego na kłódeczkę różowego pamiętniczka, a nie w internetach ;)

  8. Kill'im odnosi się do bezwartościowego dla działu "Artykuły i opracowania" wątku. Co do Waszego dalszego tłumaczenia: a sądzicie, że tutaj to jest kto? Jacyś cudowni utrzymankowie żon, albo emeryci, którzy mają czas na wszystko? Sądzicie, że przez to, że chcecie czasem spotkać się z dziewczynami czy też pomagacie rodzicie, to jesteście wyjątkowi?

     

    Praktycznie każdy piwowar tutaj dzieli czas pomiędzy pracę/studia, rodzinę, małżeństwo, dojazdy, dzieci, dodatkową pracę, pomoc rodzinie itd. Zamiast szukać, jak w tym jesteście wyjątkowi, zastanówcie się, jak chcecie sami się w to wpasować.

     

    Wasz artykuł określiłem bezwartościowym, bo nawet nie zadrapuje podstawowych tematów, a napakowany jest pustosłowiem. Jest już wiele blogów, które o niebo lepiej do tego podchodzą. Tak więc niezależnie od intencji, za poziom dostajecie dwóję i jest to po prostu subiektywna ocena.

  9. Aromat kawy (tutaj szkolenie baristy) uwalnia się podczas zaparzania. Jeśli więc nie decydujesz się na dodawanie kawy do gotowania - nie uzyskasz całości tego charakterystycznego zapachu, który czuć w dobrych kawiarniach. 

     

    Oczywiście, to nie znaczy, że efekt będzie zły - po prostu będzie inny :)

  10. Kill'im. Wątek do blogosfery, choć dawno nie czytałem widziałem czegoś równie bezwartościowego. To jakby powiedzieć piwowarom, że potrzebują utrzymać odpowiednią temperaturę zacieru, a nie tylko wrzucić słód do zimnej wody i odtańczyć przy nim pradawny taniec enzymatyczny.

     

    To, co powinien robić piwowar domowy, aby osiągnąć cel i potrafić uwarzyć wybitne piwo (ale wybitne "z zaplanowania", a nie przez przypadek) zostało tutaj wielokrotnie opisane. U Was tego nie ma, co wskazuje, że jeszcze bardzo mało wiecie. 

    Więcej warzenia, mniej blogowania.

  11. No ja mam dziwną sytuację z Passilą: nie rosła wcale, teraz odbiła, kwitnie jak popieprzona, do tego duże papryki daje - jedna ma 12 cm długości. Chcę ją zostawić, bo wędzona Passila to podstawa wszystkich meksykańskich sosów. Tak jak Ancho.

     

    Dziwne jest to, że i Red i Chocolate habanero, mimo, że są potężnymi krzaczkami, dają na raz 1 max 2 owoce. To samo Naga Morich, która właśnie praktycznie nie ma pyłku. Cholera wie, o co chodzi, ale znając życie przetrzebię trochę towarzystwo, bo też żona nie zgodzi się w przyszłym roku na tyle papryk w domu :P Fatali w ogóle dramat, pierdyliard drobnych kwiatków, żadnego owocka.

     

    Natomiast na pewno uśmiechnę się do kogoś po nasionka Orange Habanero - nie wiem jak to się stało, ale nie mam żadnej tej papryczki.

    Mój plan na przyszły sezon to:

    Carolina Reaper (i chyba posadzę ją już teraz i niech rośnie przez zimę)

    Orange Habanero

    Lemon Habanero

    Red Habanero

    Chocolate Habanero

    Bhut Jolokia (która co ciekawe robiła się u mnie... czerwona i jakoś mało podłużna, chyba kupię nowe nasiona :P)

    Pasilla Bajo

    Mulato Isleno

    Jamaican Yellow

    Naga Morich

    Thai Chili (te kwitną i owocują non stop!)

     

    Tyle w domu. Planuję też małe doniczki w biurze w pracy :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.