crosis

Można też pacnąć 4kg pilsa, sypnąć 30stki na kolororek, może trochę wiednia/monacha. Zatrzeć w schemacie 20-40-20, pochmielić marynką/sybillą i Lublinem, fermentować na skutecznych i fajnych German Ale. Dla tych co lubią więcej estrów: w temp ok 20°C, dla tych co mniej i mają warunki w 16°C. Jak pisał zgoda - na chmielach z nowego świata będzie bardziej egzotyczny, ale też trzeba uważać, bo w większości mają więcej a-k niż te europejskie

Trochę mocne te startery. I nie zagotowujesz tej brzeczki przed napełnieniem butelek?

A na dzisiaj będzie blond: Warka #37 - Belgian Blonde - Turn It Up Zasyp: 4,5 kg - pilzneński Bestmalz 0,5 kg - wiedeński Bestmalz 0,3 kg - Caramel Pils Bestmalz 0,3 kg - aroma Bestmalz 0,3 kg - pszenica niesłodowana 0,3 kg - kaszka kukurydziana Zacieranie: 20l wody kleikowanie pszenicy i płatków - 53°C - 10 min - 63°C - 40 min - 73°C - 20 min mash out Chmielenie 90' - gotowanie FWH' - 10g Iunga 11% a-k 60' - 10g Iunga 20' - 20g Williamette - 5,5% a-k 10' - 20g Williamette Drożdże: Wyeast 3522 Adrennes I-szy zbiór Trochę jestem gapa i w szale butelkowania zapomniałem dodać cukru. Cóż, będzie belg bez cukru. Za to zrobiłem jak zwykle trochę cienkusza, który powinien mieć coś w 6-7 BLG, ok 4l Chmieliłem go tak: gotowanie: 80' FWH - 3g Iunga 20' - 3g Lubelski 15' - 8g kolendry indyjskiej 10' - 3g Lubelski Taki to sobie zrobiłem eksperymencik - ma posłużyć do zbierania doświadczenia do lekkiego piwa kolendrowego. Do tego zabutelkowałem warkę # 35 - Sweet Leaf v2.0 - wyszło 40 butelek 0,5 przy 3 BLG. Będzie fajne piwko *** nie było. Dzikie drożdże - kanał

Wczoraj zabutelkowałem Hey Joe v3 - 56 butelek 0,5l, tak 2,5 BLG 180 cukru

Tym bardziej, że o owsie w tym temacie już było...

W sumie racja. Jak słyszę, że Trzech Muszkieterów napisał "dumas" to mnie szlag trafia.

Nie wiem dlaczego chcesz neutralne drożdże - w witach sprawdzają się drożdże produkujące aromaty - stąd są specjalne szczepy do witów. 3711 jest całkiem chwalone do witów (wpisz w google wyeast 3711 witbier). Na co jeszcze zwróciłbym uwagę? 30g bardzo aromatycznych chmieli na 10' może przykryć efekty skórek. Ja do swojego wita dawałem 20g Pacifici na 10' i 0', a i tak trochę przykrył efekty skórek i kolendry. No i kwestia goryczy, Pacifica to 5% a-k. Ty masz odpowiednio 7,5% i 11,5%. To co zrobisz będzie dobre, ale będzie mniej przypominało wita. Będzie bardziej goryczkowe w smaku, ciemniejsze (słód 150), na neutralnych drożdżach nie będzie miało tego orzeźwienia, które jest w wicie.

No nie wiem. Jak znajomi amerykanie i angole zamawiają Sauvignon Blanc wymawiają to poprawnie - czyli jak napisał bogi. Niektóre nazwy, tak jak wino, utarły się wymawiane w brzmieniu oryginalnego języka, niezależnie od tego w jakim miejscu świata się je wypowiada. Ale już nie każdy mówiący o chmielu musi wiedzieć skąd pochodzi jego nazwa. Sam bym wymówił go dokładnie tak, jak napisał scooby

No, mi też WLP090 strasznie szybko odefmentowały

Mi najlepszy wit wyszedł na bardzo owocowych drożdżach - Forbidden Fruit. GEnialne efekty, błyskawiczna fermentacja i bardzo głębokie odfermentowanie z 13 do 2 w tydzień Skórki dawałem do egzotycznego wina, tak jak pisał bnp - sparzone. Można też zrobić syrop cukrowy ze skórek i gorącej wody i dodać na cichej.

Jak nie masz doświadczeń z tym stylem, to sypnij jeszcze 100g śrutowanego, niesłodowanego owsa. To prawie sama łuska, ładnie wspomaga filtrację. Paczka błyskawicznych płatków owsianych (ze sklepu, ja używam lidlowskich) też wskazana.

Zastanawiam się czy to w ogóle jest jakiś problem... w zakładzie usług piwnych większość ludzi stosuje obie formy wymowy, ale wszyscy wiedzą o co chodzi. Choć po polsku będzie "ipa", "aipa", "black ipa" (swoją drogą co za koszmarek językowy). Saison będzie inaczej wymawiany w zależności od regionu, a native speaker z południa Francji mówi to jako "sał:są:" - nie wiem jak to zapisać, to te ich głupie przedłużenia. Przed chwilą testowo przedzwoniłem do jednego, żeby to sprawdzić

Zabutelkowałem też przy 3 BLG warkę #33 - Schwarzbier, wyszło 53 butelki 0,5l, z dodatkiem 170g cukru Przy okazji przypomniałem sobie o eksperymencie pozostałym po warce #31 - Desitka. Odlałem z niej coś koło 4,5l, kiedy miała jeszcze 15 BLG (przed dodaniem wody). Wyszło z tego coś koło 12 butelek (różnych) baaaaardzo dziwnego piwa. 2013-03-29 (a więc miesiąc i tydzień temu) dałem tam bowiem 1 Ancho i 1 Mulato. Trzymałem w 5cio litrowym balonie szklanym, więc szczelnie było... i zapomniałem o tym na śmierć. Okazało się, że wędzone papryczki nawet kolor oddały. Po miesiącu piwo klarowne, piękny, głęboki czereśniowy kolor, w zapachu... hm. Ciężko stwierdzić - pachnie piwnie, ale warzywnie. Nie DMS, ale raczej świeża papryka. Wędzoność nie przeszła, więc jedno założenie stosowania tych papryczek obalone. Ale w smaku... hm. Pierwsze odczucie: papryka (taka jak nasza, paprykowa), lekka goryczka, w drugim strzale i posmaku czuć pikantność. Przedziwne piwo, aż wyślę na SHS w kategorii: H. Field Beer or Pumpkin Beer (pivo z produktov zeleninovej záhrady a tekvicové pivo) A do warki #36 (wczorajszeJ) zadałem drożdże - jak piękny zapach z kolby... mniam . Z wczoraj wyszło mi: 23l 12,5 BLG (prawie 13) (doleję jakieś 1,5 litra dyskontówki) 4l 7,5 BLG - nachmielone Citrą w schemacie: 60' - 5g 10' - 5g 0' - 5g Taki eksperymencik, bo inaczej i tak nie mieści się do gara. Szkoda, że nie mam jeszcze garnka tak pod 10l, bo z tego co wczoraj robiłem mogłem jeszcze spokojnie wysładzać. Trzeba sypać mniej słodu.... a w sumie nie, po co Za to i 6 zbóż i dunkelweizen poschodziły mi do 3,5 BLG. Co znaczy, że pod koniec tego tygodnia butelkuję Teraz spokojnie dochodzą do siebie w piwnicy, a ja idę myć butelki i robić etykiety. Mam w sumie zaległe 3 warki i trochę...

Dr2 - sorry, ale wg mnie coś nie gra. Wydajność 93% wg programu jest praktycznie nieosiągalna - coś musi być nie tak. Mi na 26 warek coś koło tego wyszło raz i okazało się, że było 0,5 kg pilsa więcej. Nie, żebym nie wierzył, ale taka wartość jest trochę jak "punktualne PKP"

Dzisiaj warka #36 - - Pszeniczka 12 BLG Skład: 2,5 kg - pszeniczny Bestmalz 2,1 kg - pilzneński Bestmalz 0,1 kg - zakwaszający 0,1 kg - Caramel Pils Bestmalz 0,1 kg - karmelowy 30 40g - Chmiel Lubelski (szyszka) drożdże 3838 Bavarian Wheat Zacieranie: 18l wody 44°C - 60' 53°C - 10' 63°C - 20' 73°C - 40' mashout i 10' przerwy Chmielenie: FHW - 20g Lubelski 20' - 10g Lubelski 10' - 10g Lubelski Fermentacja: planuję 10 dni w > 22°C potem koło 18°C w piwnicy Lepsza połowa chce pszenicę w stylu Primatora, może wyjdzie coś podobnego... a już na pewno w kwestii goryczki gonię amapa

A ja? A ja??

Pfuj, od razu degeneraci. Po prostu lubimy wyraziste akcenty... a szukanie goryczki z mapą nie jest dla nas

Wracam z gór, a tu 3068 postanowiły przeprowadzić otwartą fermentację - nie tylko wyszły rurką, ale też rozszczelniły wieko... Eh, wędrowniczki

Lusterko, ta kapela strasznie ciągnie mi starym warszawskim faustem... Ja od X czasu katuję się Slashem w różnych odmianach:

Jasny karmel ze strzegomia ma 30

@zgoda: a mnie uczyli czego innego! Że kukuruza to zbóż!

Eeeeeh, filtracja to porażka. Zacząłem wcześnie, zrobiłem mistrzostwo świata prowadząc spotkanie projektowe i jednocześnie wsypując słody i ustalając temperaturę... a i tak skończę po północy

pszenica zwyczajna: pszenica samopsza: Nie ja to wymyśliłem, ja się dostosowuję Następnym razem zrobię z ryżem albo kukurydzą, żeby na pewno było 6 zbóż

Orkisz, żyto, owies, pszenica, jęczmień, pszenica samopsza (to wg zestawu z CP, oni go tak nazwali, nie ja)

A dzisiaj do gara pójdzie warka #35 - Sweet Leaf v2 - 6 zbóż - 14 BLG Skład: 1,6 kg - Pszeniczny Bestmalz 0,8 kg - wiedeński Bestmalz 0,5 kg - Pilzneński Bestmalz 0,5 kg - Monachijski I Bestmalz 0,25 kg - Karmelowy 30 Strzegom 0,25 kg - orkiszowy 0,25 kg - z pszenicy samopszy 0,25 kg - owsiany 0,25 kg - żytni Drożdże: 3463 Forbidden Fruit (I-szy zbiór po warce 29: Witbier) Zacieranie: 44°C - 20' 53°C - 10' 63°C - 20' 73°C - 60' mash out i 10' przerwy Chmielenie: gotowanie: 80' 60' - 30g Spalt Select 20' - 15g Hallertau Mittelfrueh 10' - 20g Hallertau Mittelfrueh