# 29 Tropical Ale #1 31.07.2015 r. Zasyp: - Pale Ale St. 4kg
- Ryż 1 kg - ryż kleikowany dzień wcześniej w 4l wody. Skleił się i zbrylił, ciężko było go rozmieszać.
Zacieranie: - 15l 72°C -> 66°C 60 min
wygrzew do 78°C i do filtracji Wysładzanie: - 17l 80°C + 2,5ml kwasu mlekowego - bardzo długo (chyba z 2,5h), za drobno ześrutowałem, ale poprawiło to zdecydowanie wydajność (wg. wyliczeń miało dać 22l 11°Blg a uzyskałem ostatecznie 27,5l 11,5°Blg)
do warzenia poszło dużo ok 33l Chmielenie 70 min: - Marynka 9,1%AK 15g 60min
- Sybilla 6,5%AK 20g 20min
- Sybilla 6,5%AK 15 10min
- Trawa cytrynowa posiekana, rozmrożona 50g 10min
- Liście limonki kafir posiekane, rozmrożone 30g 10min
- Skórka z 4 limonek 10min
- Sybilla 6,5%AK 15g 0min
Do fermentacji poszło 27,5l 11,5°Blg, zadane gęstwą następnego dnia rano (gdy należycie się schłodziło w skrzyni) US-05
Muszę sprawdzić spławik i refraktometr, bo wykazały duże różnice podczas warzenia.
Fermentowane w ok 15-16°C
od 7.08 do 8.08 podnoszenie temperatury, temp. wzrosła do 21°C,następnie chłodzenie do klarowania
10.08. temp. 12°C
12.08. zadana żelatyna, słabo odfermentowało, do 3,5°Blg, spodziewałem się, że zejdzie niżej, ale ma jeszcze czas. Próbka FFT trafiła infekcja (ale dopiero gdzieś w ostatnich dniach, wcześniej była próbka pięknie klarowna. Nie sugeruję się pomiarem, ale zeszło do 0°Blg)
13.08. temp.13°C
17.08. poszło w butelki z 110g cukru, 48x0,5l + 0,75+końcówka ok 0,25l. Zeszło do 1-2°Blg. Dość słodkie, niska goryczka, bardzo owocowe/cytrusowe. Jeśli wrócą upały będzie czym z nimi walczyć. mimo niskiej temperatury oraz żelatyny nie sklarowało się. Osad nie tak zwarty jak po klarowaniu poprzedniego piwa.
20.08. Piwo zaczęło uciekać z butelki z krachlem! Piękny gushing, pierwszy raz się mi zdarzył, cała warka. Dwukrotnie odpusciłem gaz z butelek, jutro powtórzę odpuszczanie, nastęnie chyba w poniedziałek czy wtorek. Niestety jak jestem potrzebny na miejscu to akurat mnie nie będzie. Oby nie doszło do żadnych wybuchów. Prewencyjnie piwo pójdzie do piwnicy.