Skocz do zawartości

cemik1

Members
  • Postów

    366
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez cemik1

  1. No to nie wiedziałem, nie opisywałem i kilka razy się udało szkła nie porozsadzać.
  2. Z etykietami konkursowymi (z drukarki). Z tego, co pamiętam był tam tylko zakodowany numer. 6 albo 9 szklanych butelek 0,3l.
  3. Wysyłałem na konkurs. PP. Opisane jako próbki drożdży.
  4. Było w pewnym temacie. Dwie-trzy tabletki słodzika z lidla na butelkę 0,5l.
  5. Ja zrobiłem w czerwcu eksperyment na soku pomarańczowym. Stał dłuższy czas na cichej i nawet żelatyna nie pomogła.
  6. Zamówiłem narzynkę i nagwintuję standardową rurkę 12mm.
  7. OK. Dziękuję. Samo złącze już znalazłem, ale jak zwykle pojawia się następna zagadka. Zastosowany w tym kotle fabryczny zawór ma gwint wewnętrzny M12x1 a camlocki GW lub GZ 1/2". Przeszukiwałem sklepy i hurtownie ale nic sensownego, jako przejściówkę nie znalazłem. Ten gwint M12x1 jest dość rzadko stosowany. Potrzebne jest coś z takim właśnie zewnętrznym M12x1 oraz czymś mniej egzotycznym z drugiej strony. Najlepiej z nierdzewki. Może natknęliście się na taki element w czeluściach internetu?
  8. Do kupionego okazyjnie używanego kociołka została, prawdopodobnie omyłkowo, dołączona rurka przelewowa od Klarstein Mundschenk Chciałbym to jakoś wykorzystać, ale nie wiem, jaki jest to typ złącza. Średnica wewnętrzna widocznego na zdjęciu gniazda to 9/16" (~14,2mm). Może ktoś wie jakie to złącze, gdzie można kupić pasującą drugą część?
  9. Może te jabłka dodaje się w celu zakwaszenia? Ja robiłem cydr z gruszek dwukrotnie i załapywał jakieś octowe posmaki. Może zbyt dojrzałe gruszki, może trzeba się bardziej przyłożyć. Z jabłkami nigdy mi się to nie zdarzyło.
  10. Zrób na kilku i porównaj. Ja taki test wykonałem, skusiłem się zarówno na "prawdziwy" syrop jak i owoce. Testowałem też inne syropy niż herbapol. I muszę ze smutkiem przyznać, że smakowało bardziej, ściśle mówiąc było bardziej malinowe, to na syropie herbapolowym. Pewnie są tam jakieś aromaty, może sztuczne wzmacniacze, które bardziej pasują do piwa. Przynajmniej dla mnie i współpijących.
  11. Mój wysyła do ubidoots dane przez dzień, dwa a potem cisza. Jak go wyjmuję na koniec fermentacji, to zamruga i zaczyna znowu wysyłać przez podobny czas. Przy następnej warce sytuacja się powtarza. Czy wiecie może jaki jest warunek zaprzestania wysyłania danych (słaby zasięg, brak zmian pochylenia, brak zmian temperatury....)? A może jest to jakieś ograniczenie w ubidots?
  12. Z tą tabelką jest coś nie tak. Jeżeli dodamy różnica między 250g a 500g (dodanie 250g cukru) wynosi 1,2%. A dodanie kolejnych 500g cukru podnosi nam zawartość alkoholu już tylko o 0,6%. Z grubsza licząc (dla małych zawartości alkoholu) 100g cukru daje nam 60ml alkoholu, co przy warce 20l podnosi w niej jego zawartość o 0,3%.
  13. Te 8 dla żelatyny wystarczy ale około zera nie zaszkodzi.
  14. Nie zaglądałbym. Po max 10 dniach dodałbym żelatynę i 3-4 dni do sklarowania (im niższa temperatura tym lepiej). Potem butelkowanie. Jeżeli ufasz w higienę swojego procesu i masz lodówkę, to, po 10 dniach do lodówki na 2-3 dni, potem zlanie znad osadu, dodanie żelatyny, klarowanie w lodówce 2-3 dni i butelkowanie.
  15. Ja tylko umyłem je wodą z płynem do naczyń. Po zamontowaniu w garnku zagotowałem w nim wodę i wylałem. Później już normalna praca.
  16. Ja bym nie wyczuł ale są pewnie lepsi sensorycy. Oby następne pytanie nie dotyczyło różnicy między 8 a 9 lub 8 a 11 stopni.
  17. Powiedziałbym, że trudnością jest nagazowanie (jak piwo jest za mocne). Na przegazowanie (niedofermentowanie) pomaga cierpliwość.
  18. Jak to mówią, to nie apteka. Ja stosuję znacznie prostszy wzór: ABV = (BLG początkowe - BLG końcowe) *0,6 Zostało mi to z dawniejszych czasów - J.Cieślak - Domowy Wyrób Win. Więcej nie pamiętam a to można sobie obliczyć w pamięci.
  19. Mam trzy termometry w kuchni, piwnicy i garażu. Style a co za tym idzie temperatury fermentacji, dopasowuję do ich wskazań. W tygodniowych okresach są w miarę stabilne a ja nie silę się na lagerowanie latem.
  20. Nie jestem fanem grzebania w fermentującym piwie. Tym bardziej, że nie mogę za bardzo już nic poprawić. Sprawdzę, jak skończy się burzliwa. Z drugiej strony w recenzjach tych drozdzy piszą o nawet półrocznym oczekiwaniu na rozwój kwasu. Mam czas.
  21. Może i lepiej ale te wlp leżały i tak długo. Musiałem coś z nimi zrobić.
  22. W sobotę robiłem berlinerka. Drożdże wlp630 z terminem ważności wrzesień 2016, aczkolwiek przechowywane w lodówce to przeterminowane dwa i pół roku, ruszyły po trzech dniach. Startera nie robiłem, bo gdzieś wyczytałem, że zadane prosto z fiolki pozwalają lepiej rozwinąć się bakteriom. Na razie daje siarkowodorem aż miło, więc wszystko zgodnie z opisami.
  23. cemik1

    max %

    Próbowałem kilka razy. Wydaje mi się, że zgodnie za sztuką. Na G995 i WLP099, ale bariery 20% nie udało się osiągnąć. Nie mówiąc już o niemożliwości nagazowania naturalnego takiego piwa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.