Skocz do zawartości

mcpol1

Members
  • Postów

    822
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mcpol1

  1. Panowie i Panie mam takie pytanko. Warzycie już swoje piwka, macie doświadczenie w smakach, aromacie, kolorze. Jak do takiego piwka stworzonego przez siebie ma się piwko kupione w sklepie. Z tym że nie mówię tu o zwykłych browarach. Chodzi mi o piwa dość ostatnio popularne, oznaczone na etykiecie "niepasteryzowane" (np noteckie, lubuskie, perła),"żywe" "naturalne". Jest chociażcień podobieństwa czy jednak pachną już one masówką???????:)
  2. Dziękuję jeszcze raz za serdeczne przyjęcie. Jestem już zapisany na innych forach związanych z innym moim konikiem (motoryzacją) ale myślę, że na Tym będę stałym bywalcem. Urzekła mnie atmosfera tu panująca, rzeczowość, profesjonalizm i przede wszystkim chęć pomocy innym od bardziej doświadczonych kolegów piwowarów. Jestem mile zaskoczony. :)
  3. obawiam sie tej mojej cierpliwości..... nie jeśli chodzi o piwo... Nie wytrzymam długo. I tak ciekawość weźmie górę i to już przy butelkowaniu.
  4. dla mobilnego to w sumie niedaleko.... :rolleyes:
  5. Piwowarem się jeszcze nie zowie ale za miłe powitanie na tymże forum dziękuję. :):) Czy ktoś może z WIELKOPOLSKI ??? z okolic Rawicza? Chętnie nawiążę kontakt z bardziej doświadczonym kolegą.
  6. na razie nic nie ruszam. Mam szklany gąsior więc wszystko ładnie widać. Niestety piwnica w remoncie i ciężko stałą temperaturę mi utrzymać dzisiaj podskoczyła do 24 st.(2 doby była stała 19 st) mam nadzieję że nic się nie stanie. Sama fermentacja już zwalnia. Piana już troszkę opadła bulgotanie też słabsze. Otworzę dopiero jak przestaną drożdże działać i zmierzę blg.
  7. Piwo fermentuje w stalej temperaturze 19 st. Troche obawiam sie o losy mojego piwka bo w rodzinie same piwopijce i juz mi stoja z jezorami na wierzchu nad tym co jeszcze piwkiem nie jest.... i czasem nigdy moze nie doczekac miana piwa...
  8. Dzieki za wyliczenia.... wygladaja zachecajaco i bardzo motywuje do dalszego dzialania. 1 warka liczac ze sprzetem i biorac pod uwage gotowca i to tez nie najtanszego troche uszczuplila kieszen. kurde wszyscy przy 1 warce byli tak niecierpliwi i ciekawi efektow? Jeszcze troszke i bede mial koszmary ze cos nie tak, ze moze sie skwasilo.... ostatni raz to takie odczucia byly jak syn mi sie rodzil...
  9. Mam jeszcze pytanko. Takie troche moze naiwne... ale ponoc kto pyta nie bladzi... przed fermentacja kolor brzeczki byl bursztynowy wpadajacy w braz. Teraz 30 godzin fermentacji i brzeczka jest jasniejsza z piana na kilka cm i jakims kozuchem na wierzchu w niektorych jej czesciach. Czy ten kozuch opadnie a plyn nabierze klarownosci? Do calosci w procesie butelkowania mam suchy ekstrakt slodu (200 g), ile go sypac i najlepiej do butelek czy do piwka? calosc 20 ltr z 3kg mutons gold
  10. Heh ja to bym najchetniej zrobil ze 6 warek za jednym zamachem o roznych smakach ale na to niestety potrzeba kasiurki... a te pochlonely przygotowania i zakup sprzetu. Ale co sie odwlecze to nie uciecze...
  11. Sorki za byka juz poprawiam... w swoim tekscie bledy nie raza za to w cudzych sie zauwaza.... brak nawyku powtornego czytania tekstu... polska czcionke zastosuje jak juz bede pisal z domowego komputerka...
  12. Pierwsza warke mialem zamiar zrobic z gotowca i jak narazie tak postapilem, co do reszty mojego browarowania to mysle ze pozacieram troche.... zalezy mi na smaku piwa... wszyscy chwala smak piwa przygotowanego od podstaw wiec pokusa jak dla mnie duza. Na razie czekam co wyjdzie z tego mojego gotowca... wkoncu to pierwsze i strach przed skwaszeniem jest pomimo zachowania sterylnosci... jesli wyjdzie dobre jade resZte przez zacieranie. Chcialbym tylko wiedziec jakie sa przecietne koszty produkcji litra takiego piwka? Sprzet do gotowania to kociolek 27ltr z grzlka i termostatem wyskalowanym w stopniach, mysle wiec ze podolam zacieraniu. Fermentacja w gasiorach szklanych... czy warto zaopatrzyc sie w gotowe zestawy do zacierania? Czy maja one juz wszystkie skladniki czy warto jeszcze cos w nich dodac, zmienic np.?
  13. Dlugo zbieralem sie do rozpoczecia przygody ze swojskim browarkiem ale decyzja na tak byla nieunikniona. Robie swojskie wedlinki to i piwko do nich musi byc odpowiednie Tak wiec na poczatek milo mi Tutaj zawitac jestem Maciej z Wielkopolaski a dokladniej z miejscowosci Rawicz. Mam nadzieje wyniesc stad wiele cennych informacji a moze tez podzielic sie wlasnymi spostrzezeniami. Jestem w temacie robienia piwka calkowicie zielony a wiec prosze o wyrozumialosc. jak do tej pory nastawilem juz pierwsza swoja wareczke jest to mutons klasy gold pilsner. Jak do tej pory wszystko przebieglo ok. Oczywiscie brew-kit zadnego dodatku cukru. Brzeczka 12 blg. Fermentacja ruszyla juz po kilku godzinach. Teraz czekam na jej koniec i butelkowanie z dodatkiem slodu. Nastepne podejscie chcialbym zrobic juz bardziej profesjonalnie. I tu moje piersze pytanko... czy warto uzyc gotowych zestawow ? moze ktos poleci jakis w miare prosty zestaw no i smaczny. Lubie jasne piwka z wyraznym aromatem chmielu. Pozdrawiam Maciej PS sorki za brak polskiej czcionki. Pisze z komorki.... :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.