Skocz do zawartości

mcpol1

Members
  • Postów

    822
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mcpol1

  1. No niestety serfuje z komorki... wiec troche to upierdliwe ... dla czytajacych rowniez, za co przepraszam. Ale w domciu jak pani na polskim uczyla znakow polskich uzywam.
  2. Ok dzieki za linki. Poczytalem zrozumialem, obliczylem. generalnie tendencja wzrostowa. 2 warka 48%, 3=58%, 4=59%, 5=61%, 6=63% Teraz nic tylko dazyc ku lepszemu:okey:
  3. Za pozno sie kapnalem ze niie ten dzial wybralem.
  4. Mam pytanko do znajacych temat. Czy ktos zechcialby mi i byc moze wielu innym szczegolowo wytlumaczyc na czym polega obliczanie wydajnosci warzenia? Z gory dziekuje
  5. A ja pamietam jak dziadek , wójek i pater destylowali "wode" do akumulatorów . tylko jakoś dziwnie po tej destylacji to żaden nie miał siły sam z piwnicy wyleść
  6. Wniosek: opatuliłem dzisiaj gar zacierny nie tak jak zwykle poduchą z krzesła ogrodowego tylko karimatą 10 mm. Nauczka na przyszłość: wyrzucić karimatę i wrócić do poduchy. Utrata ciepła zbyt duża. Trza czekać 2 razy dłużej na zagotowanie brzeczki. Pierzynka jednak lepsza od neoprenu
  7. http://www.piwo.org/forum/t6026-6-9-blg-po-8-dniach-burzliwej-czy-tak-ma-byc-.html Tu masz mój wątek. Co prawda s33 ale pomimo zmartwień i kombinacji jestem na +
  8. Warka #6 KOLSCH z zestawu CP Zacieranie wdg instrukcji 63°C 50 min 73 st 10 min Wysładzanie 23,5 litra 10* Blg Chmiel lubelski 40 gr na 60 ' 10 gr na 10' Miało wdg instrukcji wyjść 11 blg. Mi wyszło 12,5 blg. Nie będę już fantazjował że mógłbym uznać to za ponad troszkę 13 blg 20 ltr w fermentacji a drożdże ... ruszyły natychmiast. Brzeczka schłodzona do 21 stopni a bąbluje już po niecałej godzinie od zadania. Licze na dobre piwko i mam nadzieję że nie będzie zakażenia ( wpadło mi przy chłodzeniu kawałek druta od umocowania termometru przy pomiarze temp przy chłodzeniu)
  9. mcpol1

    Piwowarów nocne rozmowy

    Właśnie popełniam Kolscha... a jako załącznik prażone solone orzeszki, pszeniczne i M. Maleńczuk... FAJNA TAKA NIEDZIELA :) ...jedna z niewielu wolnych...
  10. Josefik. Bede sie staral zrobic identyczne. Chociazby po to zeby sprawdzic na ile to niemozliwe. A przynajmniej bede sie staral robic wszystko identycznie z zapiskami.
  11. Po degustacji kolejnego bączka dodam jeszcze, że tym razem piwo nie było tak słodkie jak te z pierwszej butelki. Pewnie wpływ na to miało przerobienie przez drożdże cukru, dodanego do refermentacji oraz pewnie i to że nie mieszałem osadu z dna butelki. Co do finalnego smaku piwa i tego czy zasmakuje mojej kobietce napiszę za 2 tygodnie kiedy to sama oceni czy jej pasuje ten smak. Zaznaczam, że jak do tej pory to była bardzo ANTYPIWNA... powoli jednak... sukcesywnie, udaje mi się zwalczyć tę niechęć. :) Ja jednak, cieszę się że piwko o które tak się bałem wyszło w miarę pijalne i jestem pewien, że zrobię takie samo jeszcze kiedyś.
  12. Zacząłem ten wątek z ciemnym piwkiem, wypada żeby coś napisać jaki efekt finalny. Ciemne które miało być słodkie jest już w butelkach od około 10 dni. Do tej partii, która miała być słodka dodałem słodzika w ilości 1 tabletki do bączków 0,33ltr szt 12 oraz po jednej tabletce do butelek o poj. 0,5 ltr. To po to żeby sprawdzić jaka będzie różnica w dosłodzeniu. Na razie spróbowałem jednego bączka. Jak dla mnie za słodkie ale myślę że w sam raz będzie te 0,5 ltr. Nagazowanie jak po takim czasie jest średnie. Piana... hmmm jeśli naleję mocno z góry to powstaje ale szybko opada. Smak piwa ciekawy i dobry. Lekkie orzeźwiające piwko. I tutaj przejdę zaraz do tej partii której nie słodziłem. Mam już zamówienia od rodzinki na 2 następne warki. Piwo wyszło lekkie jeśli chodzi o zawartość alkoholu. Jak to już "anteks" prognozował może być to prawdą... Zwłaszcza że będzie miał ze 3 % Baaaardzo treściwe i pomimo iż nie przepadam za ciemnymi ma coś w sobie. czuć delikatny karmel i delikatną słodycz w tle. Ogólnie oceniam to piwko jako przydatne po całym dniu pracy kiedy to człowiek sięga po coś gaszącego pragnienie do lodówki. Nie wali w dekiel i ze spokojem można podjąć tak jeszcze ze 3 kolejno po sobie następujące próby gaszenia tego pragnienia... Co do moich obaw o granaty, to ich nie było i raczej już nie będzie bo piwko w butelce zachowuje się przyzwoicie.
  13. mcpol1

    Piwowarów nocne rozmowy

    mnie tak... ale czy piwko nie zachoruje ?
  14. mcpol1

    Piwowarów nocne rozmowy

    Chciałem dzisiaj popełnić kolscha ale jestem mocno przeziębiony. Mam obawy że zarażę swoje piwko . Co myślicie? Ryzykować czy raczej przeczekać?
  15. Mialem przyjemnosc pic to piwko. Wstawie wiec i swoja skromna opinie. Byc moze mialem dobrze domkniety kapselek bo u mnie piwko bylo bardzo dobrze nagazowane. Do tego stopnia ze po otwrciu musialem odczekac dluzsza chwile by zelatyna ktora poderwala sie z dna uspokoila sie na tyle by mozna bylo przelac je do kufelka. Nie wyczulem kwaskowatosci za to wedzone bylo dosc dobrze czuc. Nie pamietam za bardzo oryginalnego grodziskiego ale sugerujac sie opinia ojca, ktory dobrze je pamieta, to powinna byc wieksza goryczka. Piana u mnie nie byla az tak obfita jak na zalaczonym zdjeciu. Piwo schodzone do okolo 10 st C ogolnie smakowalo. Mysle ze kiedys sam pokusze sie o zrobienie takowego.
  16. Warka #4 Ciemne Wyszło 18 ltr , zadałem jakieś 0,8 ltr syropu ze 120 gr cukru. 12 bączków i 10 0,5 zadałem słodzikiem, po 1 tabletce na butelkę. Reszta jako zwykłe piwo. Zobaczymy cóż z tego wyjdzie.
  17. zalezy mi na nagazowaniu piwka. I tak jest ono permanentnym eksperymentem wiec zadaje w syropie 120 gr cukru. Najwyzej bede kontrolowal co i jak z nagazowaniem.
  18. niby tak wychodzi mi wdg kalkulatora... tylko czy nie bedzie za mało?
  19. Butelkuję wkońcu to ciemne które miało być słodkie a nie jest. I tutaj moja prośba. Ile cukru na 17 litrow do refermentacji???????
  20. Warka #5 Pszenica w butelkach. Wyszło 19 ltr niestety 3 butelki straty bo potłukłem . Blg jakieś 2,5 / 3* Zadałem 0,8 ltr syropu ze 150 gram cukru Piwo zielone nie smakuje mi wcale. Porównując do poprzedniego z przepisu uszykowanego przez slotish'a ma się tak jak maluch do mercedesa. To samochód i to samochód ale różnica kolosalna. Tak samo w tym piwie. Popatrzę co się będzie działo później ale myślę, że jeśli nic się na plus nie zmieni to już więcej nie zrobię tego zestawu. Poprzednie porównał bym do Paulanera obecne smakuje jak okocim
  21. termometry mam 3 , balingometry w sumie też mam 3 i wszystkie skalibrowane. 2 na 20°C jeden jest na 16 ale tego nie używam. Pszenica uważam że wyszła bdb. Tyle że już po niej tylko wspomnienie zostało
  22. nic to... zawsze to jakieś nowe doświadczenia próba drożdżowa i cicha fermentacja której jeszcze nie robiłem ... no ale slotish mi piwko smakuje jak pisałem juz wcześniej. Nie musi mieć dużo alkoholu bo to nie sztuką się upić. Ja wolę się delektować. Nawalić się mogę gorzałką. Jutro w butelki pszenica, o ile się nie skawasiła bo ta piana co została po fermentacji coś mi podejrzana i jak zdążę to ciemne też w butelki. Część dosłodzę część pozostanie oryginalna. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi i rady co z tym fantem zrobić. Za tydzień Kolsch na warsztat. Pozdrawiam
  23. tak tylko, że po wypiciu kufelka tego piwa nie mogę powiedzieć żebym nie odczuł tego braku alkoholu.... zastanawia mnie to piwo. Pisaliście że mogłem coś sknocić dolewając wrzątku przy zacieraniu...było to co prawda tylko koło 1 litr może ciut więcej .
  24. Minęły 3 dni od zrobienia próby drożdżowej. Odlałem piwko w piątek w południe i zadałem na 200 ml okolo 7 gram drożdży piekarskich. Dziś próba blg i wyszło dalej 6,5°Blg. Więc konkluzja jedna... drożdże is dead ...... Ale i tak nic z tego nie rozumiem. Skoro drożdże padły i została prawie połowa cukrów to dlaczego piwo nie jest w ogóle słodkie?
  25. Jutro zleje z 1 ltr i zadam drozdze do 0,5 a do drugiej polowki zadam slodzik. Piwko ma swietny zapaszek i nawet fajnie smakuje... a to dziwne jak dla mnie bo nie przepadam az tak bardzo za ciemnymi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.