Skocz do zawartości

Lusterko87

Members
  • Postów

    869
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lusterko87

  1. Ja bym poczekał, jeszcze z 2 tygodnie. A dobrze odmierzyłeś proporcje do refermentacji ?
  2. No to czeka mnie nowy zakup garnka Bardzo spodobał Mi się Twój sposób warzenia Kurde..skoro Tobie się udało w 22 litrowym to jak bym podzielił składniki na 3 to do 10 litów powinno wejść ? Ja jedynie problem widzę w wysładzaniu trochę się tej wody dolewa..a garnek mały Uruchomiłem kalkulator i wynika że dzieląc na 3 składniki powinno mi wyjść grubo ponad 8 litrów brzeczki.
  3. Jakiej wielkości garnka użyłeś ? Bo widzę że z moim 10 litrowym to słabo będzie.. Może mi ktoś podać jak przeliczyć te ilości na garnek 10 litrowy ?
  4. Zapraszam do czytania mojego skromnego dziennika z Browaru Śląski Emigrant zlokalizowanego na terenie powiatu Lubaczowskiego i okazjonalnie w Katowicach. Warka #1 Pierwsza warka popełniona z brewkita z BA Yorkshire Bitter. Wyszło około 21 litrów podobno dobrego piwa. Po światach i nowym roku biorę na kuchenkę "Prawdziwe Ciemne" zestaw surowców.
  5. Lusterko87

    Wina domowe

    Wino.. Ja przygodę z domowymi trunkami zacząłem właśnie od wina. Przepis bardzo prosty : Porzeczki, maliny, jabłka, pomarańcza (umyte)zagniatamy w garnku, ten miąższ nazywany moszczem owocowym wrzucamy do balonu. Wcześniej 24 godziny przed zabawą z owocami przygotowujemy drożdże z pożywka - do kupienia w niekoniecznie dobry sklepie spożywczym - lub w okresie letnim w marketach. Te drożdże i pożywkę rozrabiamy w np małej butelce szklanej po soku z letnia wodą i cukrem. przygotowane i rozdrobnione owoce i drożdże wlewamy do balona, całość uzupełniamy syropem (1kg cukru na każde 3 litry wody ) uzupełniamy balon, tak aby zostawić w zależności od wielkości balona trochę miejsca ( duży balon około 15-20 cm od otworu w szyjce ) otwór w szyjce zamykamy korkiem z waty - zostawiając lekki dostęp powietrza. Burzliwa fermentacja trwa około 3-4 tygodni. Po tym czasie całość przelewamy na cichą fermentacje Młode wino zlewamy znad osadu, do pojemnika, balon myjemy. Jeśli uznamy że wino jest zbyt wytrawne dodajemy cukier (syrop) bądź tak jak ja miód. całość znów umieszczamy w balonie zamykamy rurką fermentacyjna do której zamiast wody dajemy wódkę, uszczelniamy silikonem..i...czekamy aż przest - anie bulkać. Jak przestanie to przelewamy do butelek i do ciemnej piwniczki na sprawdzenie swojej cierpliwości Podobno im starsze tym lepsze Można użyć różne chemikalia do klarowania itp..ja użyłem i się sparzyłem..wino leci chemią jak zwykły jabol za 3,35... Tylko naturalne składniki Wino samo się sklaruje - jak wszystko Smacznego Dodam że wino zlałem do butelek po wódce które zostało po moim weselu - butelek nie myłem - teść mówił że wino będzie lepsze
  6. Wsparłem portal skromną cegiełką :]
  7. Ja się jednak powołam na kolegę Marmura bez doświadczenia w branży piwowarskiej i handlowej nie ma co się się porywać z motyka na słońce
  8. Macie racje - szczególnie z tymi cytatami. Jeszcze raz dziękuje za wszystkie opinie Nie ma co się porywać z motyką na słońce tylko podwijać rękawy i do gara z składnikami
  9. Dzięki MARMUR i JEJSKi macie szczerą racje co do wymogów jakie stawiają klienci takim niszowym sklepom. Trudno - może kiedyś wrócę do tego pomysłu.. Nie to że się poddaje - ale siła argumentów skutecznie zadziałała
  10. Mogę się jedynie domyślać że może być ciężko.. Dlatego chciałem zaciągnąć opinii fachowców - czyli was To nasze hobby niby niszowe a jednak wbić się na rynek bardzo ciężkie i trudne.. Dziękuje wszytki za opinie i czekam na pozostałe :]
  11. Na razie szukam koncepcji Internetowy - masz rację - ale w stacjonarnym możesz przyjść dotknąć, spróbować, powąchać Jeszcze są portale aukcyjne i tam można handlować. My faceci jesteśmy wzrokowcami - musimy dotknąć spróbować aby kupić Admiro : tak to by każdy chciał :) Jak kupowałem opony to zapytałem się sprzedawcy : dobre opony w rozsądnej cenie ? -on stwierdził : - takich nie ma
  12. Witam wszystkich, Mam taki trochę może dziwny pomysł...ale.. Sądząc po małej wielkości rynku browarnictwa domowego wpadłem na pomysł otwarcia interesu związanego z naszym hobby. Wiadomo - aby otworzyć działalność trzeba mieć pomysł. Pomysła mam - teraz bym chciał go zrealizować. Mam wizje (bez podtekstów) - otworzyłbym sklep stacjonarny dla was miłośnicy domowego piwa. Problem polega na tym ze nie wiem jak by to ugryźć... Może ktoś ma jakiś pomysł ? informacje, albo posłuży pomocną ręką ? Dodam że w grupie siła
  13. Nie, urodziłem się w Katowicach,mieszkałem,pracowałem, a na Podkarpaciu jestem u żony i tu się właśnie przeprowadziłem
  14. Witam serdecznie wszystkich zgromadzonych Jestem początkującym piwowarem z Katowic i Podkarpacia. Mam nadzieje otrzymać pomocna dłoń w przecieraniu piwowarskich szlaków Pierwsza warkę zrobiłem z puchy. Materiały na 2 i 3 warkę są już w drodze Chenie poznam jakiegoś piwowara z Podkarpacia z którym można się spotkać - ewentualnie coś uwarzyć i
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.