Skocz do zawartości

pepe11

Members
  • Postów

    382
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pepe11

  1. pewnie lepiej byśmy na tym wyszli niż na ,, sojuszu '' z zachodem tylko jeden problem , psychol Hitler , niestety poza fobiami rasowymi beznadziejny strateg.
  2. pepe11

    Porterówka

    na pewno dwa kilo cukru ?
  3. pepe11

    Porterówka

    co do porterówki to sprawdza się każdy przepis , koledzy na forum podawali różne wersje i każda jest super , z rumem , bez rumu z miodem z cukrem , wersja bez słodzenia , z różnymi porterami , różnej mocy , fajny wynalazek. Ostatnio dodałem 200 gram ciemnego karmelu , takiego - śliwka - rodzynki , jeszcze młodziutki ale potencjał ma.
  4. pepe11

    Porterówka

    jedynym wyjściem dla mnie żeby moja weszła w tak zacny wiek jest zamknąć w sejfie i zgubić klucz albo zrobić cysternę , pracuję nad drugą wersją choć miód półtorak ma już cztery lata i kilka butelek jeszcze ,, żyje '' choć super się sprawdza ze spirytem.
  5. pepe11

    Porterówka

    my trzymaliśmy się drinków z porterówką , byłem zaskoczony , bo to i nalewka i pepsi , dla mnie i kolegów ( koleżanek ) super , nie jestem jakimś super smakoszem ale wiem że to na długi czas podstawowy alkohol , np. w lato , czysta z kieliszka ? brrr a porterówka z lodem ? mniam , tylko fakt że trzeba wyczuć moment bo można usnąć ,, w pełnym rynsztynku ''
  6. pepe11

    Porterówka

    Co człowiek to inne doznania , ja po porterówce (trzy testy znacznych ilości ) na drugi dzień jak skowronek rano las , pies i spacer. Może tajemnicą jest pochodzenie spirytusu ? Dla mnie od pewnego czasu The Best . Trzeba przyznać że czas robi dobrze tej nalewce , mam roczną z setką rumu i żal jej mieszać z pepsi. emcede , pewnie mieszałeś z innym alkoholem ?
  7. A mi nic nie dali . Wysłali paczkę dopiero jak napisałem, że ze względu na przedłużający się czas realizacji zamówienia (jakieś 10 dni) będę zmuszony złożyć reklamację i zrezygnować. Zaznaczyłem nawet, że jeśli zdecydują się jednak na wysłanie zamówienia to mile widziany byłby jakiś drobiazg chociaż w ramach rekompensaty, ale nie doczekałem się nawet słowa wyjaśnienia. Od tamtej pory nie korzystam już z usług BA. Jest sporo sklepów, a pierwszy z jakiego skorzystałem (Twój Browar) wysłał mi paczkę na następny dzień po zamówieniu. Zamówienie otrzymałem na trzeci dzień od dnia zamówienia! Pozytywnie mnie zaskoczyli, polecam! Może spojrzeli na historię moich zakupów trochę tego było... Mi wczoraj podpadł Piwodziej , dawno temu kupiłem u nich zestaw na Foreign Stouta , to że pakują wszystkie słody w jeden za delikatny worek który pruje się od patrzenia na niego to pikuś , gorzej że zgubiłem instrukcję a że tam było kilka chmieli więc chciałem mieć pewność ci ile i kiedy do gara , napisałem maila żeby dosłali i cisza więc z mojej strony też będzie cisza , z nowymi zamówieniami. Napisałem powyżej że słody były w jednym worze a to Twój Browar taka lipę robi , prostuje z potrzeby pisania o faktach . Piwodziej wysłał wszystko osobno , jak należy.
  8. A mi nic nie dali . Wysłali paczkę dopiero jak napisałem, że ze względu na przedłużający się czas realizacji zamówienia (jakieś 10 dni) będę zmuszony złożyć reklamację i zrezygnować. Zaznaczyłem nawet, że jeśli zdecydują się jednak na wysłanie zamówienia to mile widziany byłby jakiś drobiazg chociaż w ramach rekompensaty, ale nie doczekałem się nawet słowa wyjaśnienia. Od tamtej pory nie korzystam już z usług BA. Jest sporo sklepów, a pierwszy z jakiego skorzystałem (Twój Browar) wysłał mi paczkę na następny dzień po zamówieniu. Zamówienie otrzymałem na trzeci dzień od dnia zamówienia! Pozytywnie mnie zaskoczyli, polecam! Może spojrzeli na historię moich zakupów trochę tego było... Mi wczoraj podpadł Piwodziej , dawno temu kupiłem u nich zestaw na Foreign Stouta , to że pakują wszystkie słody w jeden za delikatny worek który pruje się od patrzenia na niego to pikuś , gorzej że zgubiłem instrukcję a że tam było kilka chmieli więc chciałem mieć pewność ci ile i kiedy do gara , napisałem maila żeby dosłali i cisza więc z mojej strony też będzie cisza , z nowymi zamówieniami.
  9. No i ege szege dre co prawda chyba jakieś znaczki u góry były ale w przybliżeniu to znaczy na zdrowie! Witam.
  10. faktycznie ostatnio przeginają z czasem dostawy , za plus muszę dodać że 50 kapsli gratis dodali + przeprosiny
  11. coś jak z filmu Mad Max najważniejsze ze działa
  12. Nie dasz rady tego obejść? Jakaś opinia psychologa, że dzieci jeszcze nie nadają się do szkoły itp. A co jest zlego w wysylaniu do szkoly w wieku 5 lat nie znam argumentow przeciwko? Uwazam, ze powinna byc mozliwosc, a nie przymus wysylania 5 latkow do szkoly, przynajmniej przez jakis czas by ludzie zdazyli sie przyzwyczaic do zmian. Makaron , z mojej subiektywnej oceny , same plusy , pamiętam że w siódmej ,ósmej klasie byłem dojrzalszy emocjonalnie od starszych kolegów w klasie , z nauką też dawałem radę , dużo zależy od rozwoju dziecka no i od postawy rodziców czasem nad opiekuńczych ale tego nie mnie oceniać.
  13. Sam piszesz na temat ,,walki z kościołem '' w poprzednim poście więc rzuciłem garść przemyśleń i tyle , jestem z tych co to warunki ekonomiczne moich rodziców , realia słusznie minionych czasów rzuciły do szkoły w wieku sześciu lat i może dla tego moje poglądy się wypaczyły .
  14. Widzisz Bogi bo kiedyś grało się w gry fabularne na porządku dziennym, grało w piłkę na dworze, biegało po garażach, grało w puszkę/chowanego i inne czasem nawet kretyńskie zabawy kończące się złamaniem nogi Ale niestety po części to nie wina samych szkół tylko rodziców, którzy nmie interesują się dzieciakami - chociaż ja nawet nie byłem zmuszany tylko sam biegałem na dwór albo do kumpli na sesje... ale to inne czasy teraz żądzą komputery, a skoro młody człowiek nie ma się jak wyszaleć na dworze po szkole to robi to w budzie - tymbardziej, że zamiast na WFie ćwiczyć to się tylko gra w kosza albo siatkówkę. A jakby takich młodych przegonić przez godzinę w siłowni to by od razu się odechciało szaleć bo nie miałby już siły...ale to wszystko już inny temat. Fakt faktem - edukacja u nas jest na poziomie miernym, wychowanie - i w szkołach i w domach - poniżej krytyki ! Jeżeli chcemy cokolwiek zmienić to nie tylko na hurra! reformę/rewolucję ale trzeba uzdrowić społeczeństwo, a konkretniej uzdrowić ducha narodu - bo niestety zabory i PRL nas z tego odarły... Jak to Dmowski podkreślał bez ducha i moralności nie ma jedności narodu, a to z kolei trochę potrwa (jeżeli w ogóle się postaramy) zwłaszcza, że dzisiaj w mediach królują postaci kontrowersyjne, skandaliczne i niemoralne do tego panuje moda na plucie na Kościół i prawdziwe autorytety... Daj spokój z kościołem OK ? Przerabiam teraz w parafii proboszcza pedofila , którego przenieśli ,, za karę '' do innej parafii ( przyszedł do nas po podobnej aferze w Warszawie ) Kościół sam na siebie pluje swoim postępowaniem . Jako instytucja jest dla każdego myślącego skończony , co do edukacji , za nasze pieniądze wybudowali sale katechetyczne przy kościele , w moich czasach po lekcjach szło się cała grupą na religie , teraz ksiądz jest na tłustym etacie ( znowu z moich podatków ) a w salkach są biura podatkowe i szkoły nauki jazdy .
  15. Też stosuje mieszadło na wiertarce , spełnia swoją role . robi wir taki jak na mieszadle magnetycznym tylko w skali makro
  16. pepe11

    Pokrywy fermentorów.

    Nie no OK, wiem jak to wygląda, ale myślę, że jak kibel stoi w ciemnym miejscu to rzut okiem na stan drożdży bez otwierania dekla, dostarczałby wielu cennych informacji o zaawansowaniu fermentacji (o infekcjach głośno nie mówię ). I nie rzecz w tym co by nadmiernie kombinować, tylko żeby było szybko tanio i skutecznie. Taki "fabryczny" dekiel (pokrywa fermentora ) byłby rozwiazaniem, zwłaszcza że np. w HB można dokupić normalny za niecałe 5 zł. Szkoda, że nie przeźroczysty nakrycie z szyby ma plusy , 1. widoczność 2. utrzymanie czystości ( oryginalna pokrywa jest upierdliwa w myciu , szczególnie jak drożdżaki na spacer idą
  17. pepe11

    Pokrywy fermentorów.

    możesz szybę położyć , np . dać dociąć u szklarza koło , kwadrat co tam chcesz , w razie czego gaz uleci (podniesie szybę ) i wgląd masz
  18. pepe11

    owocówki

    stare , w lutym nie ma nowych sęk w tym że ich nie gotowałem trochę mi szkoda THG ale chyba zrobię im pogrzeb i na przyszłość żadnych zakupów drożdży po terminie . ( brak związku z wkładką , słaby start) Na przyszłość również gotuj brzeczkę, z której robisz starter. A muszki u mnie się zdarzają, nawet zimą, choć jest ich oczywiście mniej. to były trupki z późnej jesieni , jakoś wlazły do ekstraktu , mało czasu miałem , woda była gotowana ale przestudzona , nauczka na przyszłość
  19. pepe11

    owocówki

    stare , w lutym nie ma nowych sęk w tym że ich nie gotowałem trochę mi szkoda THG ale chyba zrobię im pogrzeb i na przyszłość żadnych zakupów drożdży po terminie . ( brak związku z wkładką , słaby start)
  20. pepe11

    owocówki

    nastawiłem wczoraj starter z dodatkiem ekstraktu suchego , widocznie dostały się do niego jesienią muszki bo pływają dwie może trzy cholery w starterze , ekstrakt rozpuszczałem w wodzie 50 \ 60 stopni . Wylewać czy jest szansa że nie zakaziły ?
  21. W nawiązaniu do - piwo kobiece ,Zrobiłem kiedyś piwo na podstawie warki CXXXIX - Miodowe Pierona , wyszło super , co prawda mocne ale alkohol przykryty , każde kolejne było inne , raz bardziej wytrawne , raz przykre w smaku ( miód gryczany ) dużo zależy od kondycji drożdży ,temperatury fermentacji i miodu.
  22. a co z ,, aromatem '' amoniaku ? DAP może nie być szkodliwy sam ale po wymieszaniu z cukrem może to się zmienić. Synteza wielu neutralnych substancji daje truciznę
  23. Jak się mam truć to wolę bez DAP , w trakcie gotowania amoniak wali jak diabli nie wiem czy całe to świństwo znika z karmelu .
  24. Zawsze powtarzam że najlepsze sita, wkłady filtracyjne obojętnie w jakim systemie nie mogą mieć okrągłych otworów. Młóto idealnie potrafi zatykać otworki. Szczeliny, lub kwadraty jak pisze pepe zapobiegają zapychaniu. Od 60-ciu warek jadę na szczelinowym co prawda system grawitacyjny, ale gniotownik mam ustawiony tak że leci mąka i prawie całe łuski, bo są zwilżane. Do tej pory niezależnie od zasypu nie miałem problemów z filtracją! coś w tym jest jak jeszcze filtrowałem w wiadrze z dziurami , nawierciłem dziur jak głupi i filtracja beznadzieja dopiero jak naciąłem szczeliny cieniutką tarczą poprawa była na prawdę duża
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.