obywatelLC

Będzie dobrze. U mnie US-05 jadą już drugą warkę w 17 stopniach aż miło - z 13 do 3 BLG w dwa dni

Warka #18 rozlana. Stanęło na 2,5BLG. Nauczka na przyszłość - nigdy nie chmielić na zimno w fermentorze do rozlewu i nie łudzić się że "jakoś osiądzie i się rozleje". Nie osiądzie, i tak łatwo się nie rozleje I w stylu bezstylowym #19 Scabandari Bloodeye 07.04.2014 2,2kg Pale Ale 2,7kg monachijski I 0,33kg Caramunich I 0,1kg palony jęczmień Zacieranie 66°C - 90' 72°C - 20' 78°C - 5' Chmielenie FWH: 20g Marynki, 5g Nugget 0': 5g Nugget Gęstość 13BLG, objętość ok 24-25l (chyba bo nie mam podziałki na tym fermentorze ) Drożdże US-05. Od rana już pracuje.

I prawem serii oraz słomianego wdowca browar Boungiorno prezentuje: APA/AIPA #18 Zielony sierp 18.03.2014 5kg pilzneńskiego 0,5kg pszenicznego 0,2kg Caramunich I 0,1kg Caramunich II Zacieranie jednotemperaturowe: 66°C - 70' 78°C - 10' 7g Nuggeta i 3g Citry na FWH Chmielenie (70'): 60' - 30g Nugget, 13g Citry 40' - 15g Nugget, 5g Citry 30' - 20g Cascade, 10g Simcoe 10' - 20g Cascade, 10g Simcoe 0' - 25g Pacifica, 15g Mosaic W fermentorze znalazło się 20l brzeczki o BLG równym 16. Uwodniłem US05 i już pięknie hula. Jakieś wskazówki do chmielenia na zimno? Mam Simcoe, Pacifica, Mosaic, Eldorado i Nugget... Update 01.04.2014. Rozlane po równo do dwóch fermentorów + chmielenie na zimno luzem: 18a: 30g Pacifica + 5g Mosaic + 5g Simcoe 18b: 30g Simcoe + 10g Pacifica + 5g Mosaic Chmiel nie jest najświeższy (2013 w głębokim zamrażalniku), więc zakładam że mimo wszystko aromat buchać nie będzie Aktualne BLG 3

Yea, powrót do warzenia... Na dobry początek, tak aby było ciekawiej i długofalowo - Lambic #17 Kwaśnica 17.03.2014 3kg pilzneńskiego 2,5kg pszenicznego Zacieranie wg przepisu codera ( http://www.wiki.piwo.org/Fruit_Lambic_(Lambicus_Piatzii),_Piotr_Wypych_(coder) ) 40°C - 15' 50°C - 15' 66°C - 45' 72°C - 20' 76°C - 10' Chmielenie (60'): 30g resztek starych chmieli (napewno EKG, Hellertau, Sybilla), dodatkowo wygrzewanych i wietrzonych w piekarniku. Ostatecznie wyszło 22l, 12,5BLG. Zadane S-33. Fermentacja w temp ok 17-18°C Dziś rano już 5BLG Liczę że do weekendu drożdże skończą z grubsza robotę więc saszetka Wyest3278 już aktywowana... Cicha w dwóch balonach, planowane owoce do dorzucenia latem to wiśnie i porzeczki (czarne, jeśli będzie ich dosyć na działce)

Tylko dla formalności - rozcieńczamy 1:1 ale wagowo, nie objętościowo

Troszkę zapomniana warka nr #16 rozlana przy końcowym BLG 2 - 2,5. Już smaczna Przerwa w warzeniu do stycznia/lutego - brak czasu niestety.

Zaległy zapisek Pierwsza warka po powrocie do Heimatu. #16 Ale Crazy Ale 08.09.2013 Słód pilzeński 5kg Słód Amber 0,2kg Zacieranie: 62° - 40' odebrana ~1/4 zacieru -> dekokcja -> podniesienie temp do 68° 68° - 20' odebrana ~1/4 zacieru -> dekokcja -> podniesienie temp do 73° 73° - 30' mashout: 10' Chmielenie (70'): 60' - Marynka 15g 15' - Fuggles 15g 0' - Perle 15g Wyszło 22l, 13,5BLG. Zadane świeżymi Danstar Nottingham. Warka trochę na wariata, na zasadzie czyszczenia piwniczki i pootwieranych chmieli... Dekokcji też początkowo nie planowałem, ale ryzyk fizyk zobaczymy co wyrośnie. Fermentacja 10 dni w 13 - 15°C (dają rade Danstary! szacun), teraz przeniosłem na pare dni do ~21° żeby dofermentowało i będę zlewać na cichą. Poprzednie warki: #14 -pójdzie w kanał albo do samodzielnej powolnej konsumpcji - "troszke" uciekła mi chyba temperatura podczas fermentacji i strasznie daje rozpuszczalnikiem #15 - przegazowana (muszę poupuszczać) , ale smaczna mojej żonie przypomina nieco "Oto Mata IPA", a mi w sumie nie wiem co.

#14 poszła w butelki wczoraj przy końcowym BLG 2,5. #15 zeszła do 3,5BLG - na ostatnie 3 dni cichej dodałem 10g Cascade, skórkę z jednej pomarańczy i jednego grejpfruta. Również zabutelkowana wczoraj. I niestety, z okazji upałów i późniejszego wyjazdu do tzw. Reichu browar zostaje zawieszony do września.

Dzięki wszystkim za chęć niesienia pomocy! Kapslownica już załatwiona, ergo: ogłoszenie nieaktualne.

Może nie na ostry dyżur, ale sprawa dość paląca: Czy któryś z szanownych piwowarów z Wrocławia (najlepiej, bo ostanio jestem niezmotoryzowany), mógłby użyczyć swojej kapslownicy na dzień, dwa? Moja zginęła gdzieś podczas przeprowadzki ;(

Tak czytam i czytam o tym siarkowodorze i zastanawiam się czy z moim powonieniem wsio w porządku Narazie zrobiłem 5 witków - 2 ostatnie jeszcze w fermentorach więc jestem na bieżąco i żadnego zapachu choćby zbliżonego do zgniłych jajek nie wyczułem. Drożdże - BrewfermBlanche i BelgianAbbey. Zresztą, po doświadczeniach z winem żurawinowym (zapach terpentyny przez przez dobry miesiąc ) nie przywiązuje wagi do tego co produkują drożdże. O ew infekcji (odpukać) więcej mówi próba smakowa niż zapachowa, przynajmniej mi

@wyvern - ja bym chętnie podrzucił, ale narazie piwko dopiero w fermentorach

I to jest dobre podejście Ja po wlaniu drożdży bezpośrednio do brzeczki z lekkim drżeniem serca czekałem na bulgotanie, ale udało się. Pewnie dlatego że to była to dobrze napowietrzona brzeczka do Milda (9-10blg, coś jak to), więc w sumie wielki starter Na drugi raz już tak nie zrobie

Nie wiem jak teraz, ale jakiś rok temu Wyeast 1275 ruszyły mi bez startera - tylko po aktywacji...

Wit 19l Razem: 11654l

#15 Clockwork Orange 28.05.2013 Słód pilzeński 2,5kg Pszenica niesłodowana 3kg Słód Caramunich III 0,1kg Słód Brown 175-200EBC 0,2kg (! przez pomyłkę, miałbyć Amber - ale wyjdzie co wyjdzie ) Po lekturze wątku http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=93653&page=2 troszkę zmodyfikowałem procedurę zacierania 10l wody zagotowane, dorzucona pszenica, kleikowanie w 90° przez 30'. Dolana woda tak by temperatura ustaliła się na 74°. Dorzucone 0,7kg słodu pilzeńskiego i przerwa 40'. Dolana woda tak by temperatura ustaliła się na 54° i dorzucona reszta słodów. Przerwy: 52° - 25' 62° - 55' 72° - 30' Mashout 78° - 10' Chmielenie (80'). Piękny przełom - czyżby zasługa przerwy białkowej? - pierwszy raz robiłem. 50' - 20g Perle 5g Northern Brewer 15' - 3g Northern Brewer 5' - skórka z jednej pomarańczy 6g utartej kolendry 1/2 łyżki rumianku 0' - skórka z jednej pomarańczy skórka z czerwonego grejpfruta 4g utartej kolendry Koniec końców: 19l, 17BLG. Schłodzone i rzucone rozhulanym Brewferm Blanche po poprzednej warce. Poprzedniczka #14 zlana na cichą, BLG jeszcze nie mierzyłem. Dodałem jeszcze 10g Citry na cichą i dziś dorzucę skórkę z 2 pomarańczy. Salut!

Ja wity zlewam na cichą po jakiś 7 dniach (nawet jak nie skończy fermentacji burzliwej) - ale tylko dlatego że zawsze jeszcze aromatyzuję na cichej skórkami pomarańczy i chmielem, a nie chce mi się tego wybierać z odzyskiwanej gęstwy. Generalnie, jeśli nie masz zamiaru zbierać gęstwy a BLG jest stabilne to bym butelkował prosto z burzliwej.

22l Dark Wit Razem: 11 073 l

Jak to mówią - wylać zawsze zdążysz... Sprawdź jak ze smakiem za miesiąc, albo daj komuś innemu jedną flaszeczkę do oceny - może jesteś zbyt surowy?

Powrót do zabawy po ponad półrocznej przerwie Troszkę się bałem jak pójdzie - nowa kuchnia, nowa kuchenka ale jakoś dało radę. Stwierdziłem że jak spadać to z wysokiego konia - na początek coś w wymyślonym stylu "Dark-Wit". Dałem troszkę posmaków karmelowych bo stwierdziłem że troszkę przydałoby się zrównoważyć ew. paloność i nieco wyższy BLG niż w tradycyjnym podejściu. #14 Biała noc 17.05.2013 Słód pilzeński 2,5kg Pszenica niesłodowana 2,5kg Płatki owsiane 0,4kg Słód Crystal 0,2kg Słód Caramunich I 0,2kg Słód Carafa Special III 1300-1500EBC 0,2kg Pszenica i płatki zagotowane w 10l wody, przerwa w 100° przez 25'. Niezły kleik wyszedł. Przerwy: 63° - 45' 73° - 45' Nie zacierałem Carafy, dodana do mash-outu 78° - 10' Chmielenie (70') 60' - 25g Lomik 5g Citra 7' - 3g utartej kolendry 5' - skórka z jednej pomarańczy 6g utartej kolendry 1g kminu 3' - 5g Citra Drożdże Brewferm Blanche. Koniec końców - 22-23litry (starła się podziałka na fermentatorze;) ), ok 14BLG. Do słabej wydajności się przyzwyczaiłem, tym razem zrzucam to na karb że karmelowe miały około roku Dodatki na ferm. cichą: skórka z pomarańczy, 5g Citry. Jak wyjdzie z tego coś sensownego to za 2-3tyg spróbuję ukręcić coś w stylu Imperial Wit.

Dokładnie - dobry, lekko schłodzony, lekki Wit na lato to najlepsze piwko Dobre efekty dają (jak napisał już bnp) dodatkowe skórki z pomarańczy/nektarynki dodane na zimno.

Robiłeś pomiar w 20°C ? A te 8% alkoholu to domyślam się że odczytałeś z cukromierza Biowinu... Generalnie zawartość alkoholu zależy od tego do ilu BLG ci odfermentuje. Bardzo ogólny wzór: (początkowe BLG - końcowe BLG)/2 = % alkoholu.

Nowe mieszkanie, nowe problemy i możliwości Ostatnie pare miechów wypadło mi pod znakiem remontu własnego M, więc była okazja niejedna do wzmocnienia się własnym piwkiem Teraz buteleczki stoją puste w piwnicy (w końcu mam jakieś 12-14 stopni! przynajmniej teraz zimą) i aż proszą się o napełnienie, ale niestety jeszcze pewnie przez kilka tygodni nie będzie ku temu okazji Za to pokuszę się o podsumowanie uleżanych warek: #09 - jak już pisałem, pyszny mild #10 - poukładała się, niezłe i pijalne - do powtórzenia #11 - niezłe, ale mniej aromatyczne niż #10 #12 - Wity spija moja Pani musi być stały zapas #13 - dam temu jeszcze czas, narazie straszna "kakofonia" smaku i aromatu - chmielenie w 15 i 0 minucie było błędem... Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2013 i oby piwa w domu nigdy nie zabrakło!

Krótki update: #12 Malwikowa odfermentowała do 2BLG, dodałem jeszcze na 3 dni przed rozlewem sparzoną skórkę z pomarańczy, a w piątek poszła do butelek. Po wczorajszej mini-degustacji stwierdzam, że długo w tych butelkach nie poleży #13 30lat... zszedł do 4BLG i stoi grzecznie narazie w piwnicy w fermentorze. Niestety brak czasu nie pozwala mi tego rozlać - może w okolicy czwartku się uda...

Czemu te spotkania zawsze wypadają w weekend kiedy nie ma mnie we Wro?