Skocz do zawartości

thobeta

Members
  • Postów

    396
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez thobeta

  1. Raczej nie stosuje się tej metody' date=' drożdże z butelek sa mocno zniszczone i zestresowane alkoholem, tą metodę stosujemy w ostateczności, gdy np. chcemy pozyskać ciekawy szczep z piwa przemysłowego, a rezultaty moga być różne. Dużo lepiej jest zebrać drożdże z cichej i przechowywać w wodzie przegotowanej..[/quote'] Czy mozliwe jest zaszczepienie brzeczki piwem ze sklepu ?.... pzreciez one są pasteryzowane brak w nich życia. jak to rozumiec? Tylko z piw produkowanych metoda tradycyjną ?
  2. Czy dobrze z tego rozumiem. Jesli chce uzyć tej samej gęstwy drożdżowej to moge po zlaniu piwa z cichej bezposrednio do tego samego fermentora wlać nowej brzeczki ?
  3. thobeta

    Chrupanie słodu

    Czy też lubicie sobie pochrupać słód czasami ? Zauwazyłem że bardzo zabija czas. moze to jest dobra alternatywa dla palaczy. zamiast po papierosa to reke do kieszeni po ziarenka
  4. wyczytałem że pod linkiem http://piweczko.org/pl/BA/ jest jakis dziennik piwowara ale mam zablokowany dostep do tek strony
  5. dziadzek ja też mam internet w Neti ale nic nie dostaje od nich prócz Fvat ?....jaki zeszyt ty masz ?...
  6. thobeta

    Czyszczenie butelek

    Ja robiłem z takimi butelkami w ten sposób że brałem taki zafajdany kontener butelek , zalewałem wszystko woda na tydzien i po tym czasie wszystko ładnie samo odchodziło dodatkowo uzywałem druciaka do butelek.
  7. Pomiar BLG przed i po fermentacji, temperatura fermentacji, tak jak komoona napisał jesli butelkowanie to ilość materiału do refermentacji a ja dodam jeśli keg to czas i ciśnienie nasycenia CO2, data przydatnośći drożdży czy ważność słodu lub chmielu - ale to już bardziej szczegółowe dane. Główne kategorie to chyba mamy i teraz należało by je rozbudować.
  8. Ja wole pracowac na garnuszku u kogos. Mieć soboty i niedziele wolne :-) A tego stoiska już nie ma.
  9. Faktycznie czytałem tez o tym środku. Zadałem sobie tylko pytanie skoro pirosiarczan jest tani, wygodny w użyciu, nie ma toksycznych oparów (chlor ma bardzo szkodliwe wyziewy), nie potrzeba płukać to po jaką choinkę kombinować z czymś innym ? U mnie nigdy nie miało miejsce żadne zakażenie a używam pirosiarczanu od samego początku....chyba że Tobie chodzi o jakiś środek który usunie Ci bardzo ciężko wżarty brud lub jakieś stare wgryzione pleśnie tam gdzie nie można dojść mechanicznie jakimś czyścikiem. Pod tym linkiem jest wszystko co warto wiedziec: http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?pid=5703
  10. Brakuje mi pewnej biurokracji i jakiegoś ładu w moim browarze. Dlatego chyba szukam jakiś fajnych , przejrzystych sposobów na zarejestrowanie moich testowych warek aby móc łatwo analizować i wyciągać wnioski. Ten post pasował by w pysk do tego co utworzyłem przed chwilą w dziale "Komputery, Internet" Ewentualne arkusze mogły by tam trafić. Ja jestem za utworzeniem takiego aktywnego arkusza który jednocześnie pokazywał by graficznie przebieg np. temperatur. Ale nie jestem na tyle dobry z Excela by cos takiego sam spłodzić. Liczę na kolegów i koleżanki w tej materii.
  11. Borykając się w początkach mojej przygody z piwkiem z różnymi przelicznikami itp. podaje kilka ciekawych i pomocnych linków. Może ktoś zna jeszcze jakieś ciekawe aplikacje. Oto kilka kalkulatorów: Wyliczanie zawartości CO2 (przydatny jak rozlewasz piwo do kegów lub butelek): http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html?10110606#tag Refractometer Calculator: http://www.slobrewer.com/mobile/refract.html Recipe Generator; Recipe Calculator; Final Beer Analysis http://www.beertools.com/ (należy się zalogować) Przelicznik jednostek ciśnienia (przydatny jak rozlewasz piwo do kegów): http://www.cyf-kr.edu.pl/rowery/ciskal.html Znakomity program wspomagający proces warzenia niestety wersja płatna ale działają w demie min kalkulatory : www.promash.com
  12. thobeta

    Czas

    komoona ale ty sposzczegawczy jestes. Ja to nigdy nie zwrociłem uwagi na czas.
  13. Ja kupiłem rok temu ławeczkę sztangę i podstawowe akcesoria. Nic tak nie oczyszcza organizmu jak godzinka na siłowni. Potem mam wilczy apetyt a bicepsik rośnie. Miałem problem z brzuszkiem bo zaczął mi jakoś dziwnie wybijać na zewnątrz mego organizmu - te piwne hobby czy co Od pewnego czasu jednak przyhamowałem go i powoli wbijam do środka. Chwała mojej sztandze za to
  14. Jejski ma 100% racji. Nic nie kombinuj tylko rób wężyk. Ja uprościłem cała procedurę bo wężyk obciąłem bez problemu zwykłym nożykiem z wysuwanymi ostrzami tzw. "nożyk do tapet" a na końcu zagiąłem dwa razy sam oplot i ścisnąłem w imadle. Dodatkowo jak nie chcesz wydać na nowy wężyk ani grosza to pogadaj z zaprzyjaźnionym hydraulikiem i niech Ci da jakiś uszkodzony byle tylko był z wierzchu czysty i cały. Wygotujesz go i do dzieła. Dodatkowo będziesz potrzebował w większości przypadków redukcje na 1/2 cala by podłączyć go do kranika. Ja 20L filtrowałem 30min. Byłoby szybciej ale celowo skręciłem przepustowość. Od pierwszej kropli zacier jest rewelacyjnie przefiltrowany. Nie kombinuj z niczym innym bo ten sposób jest bardzo prosty, bardzo tani i diabelnie skuteczny. Utrzymać go w czystości to opłukanie go pod bieżącą wodą, dodatkowo nie zajmuje miejsca jak filtratory rurkowe. Nic dodać nic ująć. A w jaki sposób może pomóc ?... Rurka jest na samym dnie i przysypana nasyconym młótem. Młóto nie dostaje się do jej środka bo oplot jest bardzo gesty. Stal nierdzewna z jakiej zrobiony jest oplot jest na tyle mocny że waga młóta nie zgniata go. Czyli mając wyobraźnie przestrzenną - w środku tworzy nam się kanał z czystą brzeczka prowadzący prosto do naszego kranika. Ilość kanałów w oplocie jest tak ogromny że choćbyś dowiercił jeszcze 4 setki w twojej przykrywce to i tak będziesz za murzynami ;-) Oto cała filozofia.
  15. thobeta

    olimpiada

    A ja przyznaje się bez bicia że jeszcze nic nie oglądałem. Nawet rozpoczęcia. Choć troszkę jestem zniesmaczony samym faktem że to Chiny. Oglądałem kiedyś program jak postępowali tam z dziećmi które urodziły się ponad normę. To było okropne. Tak się nie zachowują ludzie tylko zwyczajne bydlaki. Pozostało mi tak i ciężko będzie zmienić zdanie jeśli chodzi o ustrój w tym kraju a zwłaszcza o władze bo zwyczajni ludzie nie mają z tym nic wspólnego. W głebi ducha życzę naszym jakiegoś medalu !
  16. Czy są osoby co posiadają jakis gotowy arkusz w jakim zapisują swoje warzelniane przepisy i experymenty ? Kiedyś spotkalem się w sieci z takim cudenkiem które dodatkowo pokazywało na wykresie przebieg temperatut itp. ale jakos nie moge teraz wytropic nic.
  17. Wiesz co ale sklep sporo towaru ma metkowanego róniez browamator - chyba wszyscy są zadowolenie byle tylko klienci się pojawiali. Pytam dlaczego we Wrocławiu nie ma takiego sklepu ? Czyzby na całe województwo dolnośląskie nie byłby to dobry pomysł na biznes ?...ja jak mam wybrać wole osobiście cos kupić fizycznie w sklepie niż zamawiać przez internet - zwłaszcza jak jestem przy okazji
  18. Masz racje. Byłem pierwszy raz i troche mnie wprowadziły w błąd etykietki np. na chmielu z napisem piwodziej.pl
  19. thobeta

    Chlebek

    Przepis proszę na forum. Mojej żoneczce zrobię. A czy dobrze to rozumiem ? - dodałeś młóto po Weizenie ?
  20. thobeta

    Polish Ale

    Czekam na twoje wnioski i opinie. Przepis mi się podoba i chyba nastepne pojade tak jak ty. :-)
  21. Byłem w czwartek w Warszawie i nie omieszkałem wstąpić do sklepu Piwowar na sienkiewicza - Żoliborz. Ten sklep co rekomenduje go Browamator na swojej stronie. Kupiłem Porkerta za 167zł czyli w praktycznie tej samej cenie oraz kupe innych detali nic nie drozej. Zazdroszcze warszawiakom tego sklepu - choć ceny słody są dość wysokie ponad 6zł/kg. Ogólnie polecam i pozdrawiam przemiłą Pania co czekała na mnie 15minut po zamknięciu :-) W sprzedaży brak drożdży płynnych ze względu na małą rotacje i krótkie czasy przydatności. Mają drożdże Danstara oraz sporo rodzaju chmielu tak w szyszkach jak i granulatach.
  22. Mam pytanie do osób które stosowały ten sposób zacierania. wyczytałem że "dawniej, w przypadku produkcji browarnianej w dużej skali, zacieranie dekocyjne istotnie zwiększało wydajność na warzelni i efekty ekonomiczne browaru. Było skuteczne zwłaszcza wobec słodów słabo zmodyfikowanych. Dzisiaj te słody są zmodyfikowane ( rozluźnione ) lepiej, mniejsze więc są korzyści z zacierania dekocyjnego. Jest jednak prawdopodobne, że zacieranie dekokcyjne wnosi do bukietu piwa pewne korzystne wartości, nieosiągalne innymi metodami." No i ja właśnie o te bukiety pytam...czy ma ktos jakieś namacalne wnioski w tym temacie. Chciałbym następna warke zrobić właśnie tą metoda.
  23. Ale idąc tym tropem jeśli próba jodowa jest negatywna po jakimś tam czasie zakładamy że wcześniejszym - teoretycznie można by ten proces już przerwać ?...czy może mieć to jakiś wpływ na smak piwa ?
  24. Co do filtracji to bezwzględnie wężyk jest super i co najważniejsze bardzo tani oraz zrobisz go w 30minut. Jejski opisz co to za termometr masz z taką sporej długości sonda. Z czego to jest zaadoptowane ? http://picasaweb.google.com/jejski/Piwo/photo#5225198755606876546
  25. Dori no właśnie dobrze że poruszyłaś ten temat. Wyobraź sobie że robiłem próbę jodową po 30minutach przerwy w 60C - tak z czystej ciekawości bo miałem nowa fiolkę jodku i w celach testowych. Nie zabarwiła się praktycznie wcale delikatny żółty kolor ale to bardzo delikatny. Zdębiałem trochę. Przypomniałem sobie jak kiedyś napisałaś by przetestować jodek na mące i tak też zrobiłem. Oczywiście zabarwił się na granat. Czy może to być jakiś zły symptom ze tak szybko próba była negatywna ? Dodam że i tak trzymałem do tych 60minut.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.