Wczoraj wziąłem z depozytu BIPA od Lodzermensch i Dry Stout chyba od Marcin_P. Zostawiłem 2xPolskie Ale, 10,5 Blg, tylko słód Pale Ale i chmielenie Sybillą.
I tak moje wrażenia:
Dry Stout:
Czarne, piana bardzo dobra, utrzymała się prawie do końca. Miałem jednak problem z nalaniem, bo chyba trochę za dużo gazu
W zapachu paloność, czekolada, kawa, ale też coś jakby kwiatowo-owocowego. Mi pasowało.
Smak to fajna paloność, mała goryczka od raczej od słodów palonych. Na koniec lekko słodki akcent.
Ogólnie piwo bardzo smaczne, tylko jak dla mnie trochę za wysokie wysycenia jak na stouta.
BIPA
Brązowe, klarowne, mało osadu. Piana niezbyt duża, ale drobnopęcherzykowa i utrzymująca się dość długo.
Zapach to owoce cytrusy plus typowe dla belgów estry. Myślałem, że taka kombinacja mi nie podejdzie, ale okazało się, że jest super.
W smaku słodowość, skontrowana niezbyt duża goryczką. Nieco gryzące w gardło. Czuć też, że piwo jest mocne
Ogólnie piwo bardzo dobre, w sam raz na jesienne wieczorki.
Oba piwa smakowały też mojej dziewczynie