Ray

Im krócej będzie to gotowane z miodem tym więcej aromatu zostanie. Więc raczej nie dodawał bym go razem ze słodem...

Acha, też to znam, ale w innych produktach. W przypadku szkła dodawany jest plastik (w potocznym tego słowa rozumieniu).

Chodzi o surowiec pochodzący z recyklingu butelek PET - ileś tam domieszki do szkła zachowuje jego właściwości jeśli chodzi o ciągliwość, twardość itd, ale pozwala obniżyć zużycie samego szkła (surowca) i zachować parametry.

 

Kompozyt, jednym słowem

Nie wydaje mi się, żeby PET wytrzymał temperaturę ~700-800^oC w której ewentualnie mógłby zostać wmieszany do masy szklanej.

Może myli Ci się to z tym, że butelki szklane są pokrywane z zewnątrz tworzywami sztucznymi żeby były bardziej odporne na zarysowania (przy ocieraniu się o siebie na np. taśmie)?

A spójrz na datę przydatności do użycia. Płyn ten nadaje się już tylko do wylania- chlor z niego uleciał albo przez zbyt długie stanie na półce sklepowej albo niewłaściwe przechowywanie (w np. zbyt ciepłym miejscu).

Każdy zrobi swoją interpretację Wschód ma na pewno inne skojarzenia z polskim smakiem niż zachód, południe inne niż północ i nie uogólnisz całej polski w jeden smak

Od jakiegoś czasu nie biorę dyskusji w tym temacie, mimo, że bardzo nim zainteresowany jestem, ale co raz bardziej widzę, że "nowej świeckiej tradycji" to my nie wymyślimy... nie wiem czy nie lepiej by było może, gdyby każdy uwarzył swoją wersję lub kilka wersji swojej wizji tego z czym mu się kojarzy Polskie Ale, tudzież polski górniak, a następnie zgromadzić to wszystko na wspólnym panelu degustacyjnym i omówić (Największy problem miałby chyba Scooby No chyba, że wpadłbyś do nas z wizytą ?? ) Inaczej pozostaje jedynie chyba opcja, że któryś z browarów uwarzy całkowicie swoje piwo nieprzynależące bezpośrednio pod jakąkolwiek kategorię BJCP, a okaże się wielkim sukcesem na naszym rynku i nie tylko rynku...

 

Edit: może np. zjazd Piwo.org z takim panelem???

Już to proponowałem ale stwierdzono, że najpierw trzeba utworzyć "ramy"

Wg mnie to najlepszy sposób, żeby stworzyć takie piwo, wybrać najlepsze i wziąć je jako wzór do tworzenia tych ram. A potem jeszcze dogadać się z jakimś browarem i wprowadzić je na rynek.

Ja na jego miejscu też bym się nie przyznał, że tak się dałem nabrać. Czy uważasz, że p. G. robi to za darmo?

A sponsorzy, lokowanie produktów, producent, reklamy, wkład telewizji?

To tworzywo sztuczne nie będzie jakiegoś niemiłego smaku ?

O ile pończocha będzie nieużywana.... :]

Już jacyś ludzie się na tym programie przejechali.

Np. tacy którzy podali jej stare mięso (co później potwierdził sanepid)?

Program całkowicie reżyserowany i to od Gessler zależy jak zostanie później zmontowany. Albo pokażą w dobrym świetle albo złym, od jej kaprysu zależy.

Szczerze mówiąc w to wątpię. Jak już to producent może coś mieszać żeby zwiększyć oglądalność.

Dziwie się, że się zgłosili, bo kosztuje to niemało.

No ja tam nie wiem, rozmawiałem z właścicielem jednego lokalu w którym ona była i on nie zapłacił nic. A jest on dla mnie wiarygodniejszym źródłem informacji niż pismo Fakt czy Superekspres które piszą ile to tysięcy trzeba zapłacić żeby wystąpić w programie kuchenne rewolucje.

Piwo jednak nie kwaśne, bardziej słodkie ale za to mam wrażenie że lekko nagazowane

Fermentacja ruszyła, zostaw jeszcze w spokoju przez kilka dni. CO₂ rozpuszczony w piwie zmniejsza nieco gęstość. W dodatku jego bąbelki mogą zbierać się na aerometrze unosząc go do góry i fałszując wynik.

A woda stąd:

??

Może ktoś ma zbędnego kega i nie wie co z nim zrobić polecam.

Zbędny keg w naszym fachu?

Co tu dużo mówić: "łuuuuuuuuuuuuaaaaaaa"...

A na ile litrów był zestaw? Tudzież jakie masy słodów się w nim znajdowały?

No ok, ale planowałem raczej nie zamieszczać takich informacji a tym bardziej zdjęć znalezionych w internecie czyli tych do których nie mam praw autorskich

Do otwarcia potrzebne są klucze:

Uniwersalny do fittingów odkręcanych:

Klucz do wykręcania fittingu A:

Uwaga!!!

Przed każdą próbą odkręcenia fittingu kega należy spuścić z niego gaz (w przypadku fittingu typu A przez wciśnięcie uszczelki gumowej na głowicy) gdyż ciśnienie może spowodować wystrzelenie fittingu podczas odkręcania. Gdy w beczce znajduje się jeszcze resztka piwa, do spuszczania gazu położyć beczkę na boku (by nie zostać oblanym piwem (często zepsutym)).

Otwieranie fittingu:

1. Klucz wcisnąć na tuleję (środkową, metalową część głowicy) wciskając przy tym gumową uszczelkę. Dokręcić śrubę klucza tak by tuleja została przez klucz złapana.

2. Lekko podnieść klucz, przekręcić klucz w prawo. Środkowa część powinna się poluzować. Należy teraz odkręcić śrubę klucza, środek fittinku powinien wpaść do beczki.

3. Odkręcić głowicę przy pomocy klucza uniwersalnego. Gdy nie posiada ona otworu na bolec klucza, można ją nawiercić lub użyć do odkręcania ściągacza do filtrów oleju lub (w ostateczności) klucza szwedzkiego zwracając uwagę na to, że można nim uszkodzić głowicę tak, że nie będzie się już nadawała do użytku.

Budowa fittingu typu A:

Myślę, że przyda się niektórym użytkownikom kegów

Fitting typu A (Flach):

Budowa i otwieranie fittingu typu A

Browary używające kegów z tym fittingiem:

-Tyskie

-Warka

-Ciechan

-Franziskaner

-Krombacher

-Paulaner

Fitting typu M (Kombi):

Browary używające kegów z tym fittingiem:

-Żywiec

-Racibórz

-Górnośląskie

-Perła

Fitting typu D:

Browary używające kegów z tym fittingiem:

Fitting typu S:

Browary używające kegów z tym fittingiem:

-Heineken

-Carlsberg

-Pilsner Urquell

Fitting typu G:

Browary używające kegów z tym fittingiem:

Fitting typu U:

Browary używające kegów z tym fittingiem:

Guinness

Qxa, to fitting typu M wciskany. Oczywiście, że się nadaje, tylko dobrze mieć do niego jeszcze odpowiednią głowicę Czyszczenie nie jest zbyt uciążliwe, wystarczy tylko kega otworzyć. A otwieranie jest nieco trudniejsze niż w przypadku kegów odkręcanych bo trzeba do tych wszystkich dziurek pod fittingiem wcisnąć coś (np. śrubokręty) by ścisnąć obrączkę, potem gdy całość lekko wyskoczy obracać ciągnąć do góry.

Oczywiście przed każdą próbą otwarcia jakiegokolwiek kega należy spuścić z niego ciśnienie.

No to ja mam inną propozycję, zamiast wymyślania co by tam jeszcze wrzucić zróbmy konkurs na piwo polskie...

Ja robiłem tak, że do butelki dodawałem miodu gryczanego, nalewałem gotowego piwa przeciwciśnieniowo i pasteryzowałem. Nie trzeba było dosładzać żadnymi słodzikami

Siarkowodór ma zapach zgniłego jaja (chociaż tak naprawdę jest odwrotnie, zgniłe jaja śmierdzą siarkowodorem ) i jest dużo bardziej trujący

Może nie aż tak toksyczne ale mogą one powodować poważne podrażnienie błon śluzowych, oczu i płuc.

Na zniżkę studencką nie ma co liczyć?

dostać w gębę trującym siarko wodorem

Tlenkiem siarki IV, SO₂ ...

Przy czym silikonowy przy wyższych temperaturach robi się "z flaczały" ale nie wali ( pachnie ) plastikiem nie i jest droższy.

Igielitowy pachnie plastikiem, lepiej znosi wyższe temperatury jest tańszy.

Wyższe temperatury zdecydowanie lepiej znosi wężyk silikonowy, igielitowy w nich mięknie.

Ponoć ma smak wywaru mięsnego