Ray

więc to że to piwo leży w tym tanku to tak naprawdę ściema

 

Jaka ściema, przecież to piwo jest w tym tanku, w środku, można powiedzieć, że leży w nim.

równie dobrze mogła by to być wielka beczka lub kontener z plastiku (byle by dobrze trzymało ciśnienie)

Gdyby zastosowano w nich tą samą technologię z workiem to czemu nie. Ale samo to, że w lokalu siedzi się koło dużego tanku z piwem robi swoje.

To jednak nie tłumaczy 14 dniowego terminu przydatności bo nawet jak piwo nie jest utrwalone w żaden sposób to się tak szybko nie zepsuje (zwłaszcza jak jest mocno schłodzone)

Piwo jest do tanku pompowane wężami które przed samą operacją są płukane wodą (nie są już sanityzowane) więc teoretycznie może się tam jakaś bakteria dostać. 14 dni to data do której producent daje gwarancję na to piwo, być może wynika to z przepisów tych samych które mówią, że piwo niepasteryzowane ma mieć pół roku daty przydatności, pasteryzowane rok a wyjałowione ponad rok.

Podbity keg w barze jeśli nie znajduje się w kegatorze też może stać maksymalnie 3 dni (zalecenie producenta) co nie znaczy, że w 3 dniu to piwo smakuje gorzej.

W browarze produkcja kończy się kiedy jest na tym etapie, że można je zapakować (rozlać w butelki, puszki, kegi, cysterny). W tym przypadku etapem końcowym produkcji jest przepompowanie piwa do cysterny która rozwozi je do lokali. Więc tą informację można uznać za prawdziwą.

Wygrał termin najpóźniejszy- 17,18,19 maj. Więc żeby nie wszystko było z góry narzucone proszę o jakieś sugestie i propozycje co do zlotu i konkursu/panelu nt. polskiego ale.

I zachęcam do przygotowania/planowania/uwarzenia swojej interpretacji polskiego ale które mogłoby wziąć udział w ewentualnym konkursie

A można Wasze piwa kupić gdzieś na śląsku?

co oni pod koniec wlewali do fermentatora ? Mycie butelek karcherem - bezcenne jak oni zrobili ze to piwo im sie nie zepsuło ?

Może jakiś syrop do refermentacji? W fermentorze brakuje tylko petów

Przy wybiciu ok.1000l widocznie nie trzeba przykladać się do sterylności. Drożdże na tyle dominują w środowisku, że nie straszne im nawet wkładanie brudnych paluchów.

Przecież oni po gotowaniu odlali trochę brzeczki jako rezerwę do refermentacji i potem jej dolewali do fermentatora.

Ja wiem, że wy byście wszystko najchętniej wyparzali i moczyli w chlorze potem wyparzyli jeszcze raz, potem oxy i jeszcze piro dla pewności.

Ten film bardzo dobrze pokazuje, że jak ktoś się za bardzo stara z dezynfekcją tym większe prawdopodobieństwo, że przy tych operacjach zakazi piwo.

Na dzień dzisiejszy mamy 9 osób na 17,18,19 maj (w tym osoby które poza ankietą zadeklarowały akceptację terminu). Do zakończenia zostały 4 dni więc sprężajcie się panie piwowarki i panowie piwowarzy

Na razie najwięcej chętnych jest na 17,18,19 maja.

A ja wczoraj oddałem 18 litr osocza

Noo, całkiem spoko Osad ze zbiornika zalej jakimś domestosem który rozpuści kamień a resztę bez problemu zmyjesz gąbką.

W środku masz dwie rurki które możesz przerobić na chłodnicę No i silnik do mieszadła.

Zachęcam do głosowania

A sprężynę włożyłeś? I śrubę z przodu dokręciłeś?

Chodzi Ci o jakieś piwo bezglutenowe? Albo żeby po prostu miało dodatek kukurydzy?

http://www.piwo.org/topic/8463-bruski-browar-domowy-cera-vise/page__hl__kukurydziana#entry180480

http://www.piwo.org/topic/7857-beergrill-oprawca-drozdzy/page__hl__kukurydziane#entry178205

http://www.piwo.org/topic/1745-sziszi-warzy/page__st__180__hl__kukurydziane#entry134314

http://www.piwo.org/topic/5538-warzenie-w-rbd/page__st__100__hl__kukurydziane#entry161429

http://www.piwo.org/topic/6276-produkcje-pietrusia/page__hl__kukurydziane#entry141616

http://www.piwo.org/topic/362-receptury-barley-wine/page__hl__kukurydziane

Dodałem ankietę.

Zaznaczcie jakie terminy Wam pasują. Ze względu na to, że większość propozycji obejmuje długi weekend majowy w czasie którego ośrodki mogą być dosyć oblegane daję czas do 16 stycznia na zaznaczenie terminu który Wam najbardziej pasuje, żeby z możliwie największym wyprzedzeniem zarezerwować miejsca w ośrodku i zgłosić się w browarze nim pracownicy wypiszą urlopy

Zapisy chciałbym rozpocząć na początku lutego i w miarę możliwości do początku marca zakończyć.

Ja też chciałem pogratulować zwyciężczyni

Czyli zostają kombinacje z długim weekendem:

30 kwiecień, 1, 2 maj,

1,2,3 maj,

2,3,4 maj,

3,4,5 maj.

Kwiecień- maj dlatego, żeby było już nieco cieplej byśmy mogli posiedzieć przy ognisku. W czerwcu- birofilia, inne konkursy więc też odpada.

Terminy do wyboru:

19,20,21 kwiecień,

3,4,5 maj,

17,18,19 maj,

31maj, 1, 2 czerwiec (ale tu znowu haczy o GKPD)

A może dołączyć konkurs o puchar piwo.org? Chyba, że już jest jakieś miejsce?

Chciałbym przedstawić Wam propozycję wiosennego (kwiecień-maj) zlotu piwowarów.

Ośrodek znajduje się ok. 15 km od Raciborza, na jego terenie znajduje się 7 6-osobowych domków z kuchnią i łazienką (oczywiście zmieści się tam więcej osób ), dla oszczędnych- istnieje możliwość postawienia tam własnych namiotów, jest także restauracja, basen, boisko do siatkówki, sala na której można by zorganizować degustację, miejsce na ognisko.

Zdjęcia można zobaczyć tutaj

Koszt jednego noclegu w domku to max. 35zł od osoby.

Możliwy dojazd pociągiem do stacji Szymocice (ze stacji do ośrodka trzeba przejść ok. 2,5km)

Z dodatkowych atrakcji proponuję zwiedzanie browaru Racibórz - cena biletu- 10zł/os - na miejscu degustacja piw Raciborskich i możliwość zakupienia pamiątek. Ewentualnie zwiedzenie zamku lub/i muzeum

Druga propozycja to zorganizowanie panelu/konkursu na polskie ale który pozwoliłby na zebranie materiałów do opisu tego stylu. Wtedy byłoby świetnie gdyby pojawiło się kilku niezależnych sensoryków :]

Wstępny plan wygląda następująco:

-piątek po południu- przyjazd, później- wieczorek zapoznawczy z degustacją przywiezionych piw

-sobota rano (ok. 9-10) zwiedzanie browaru z degustacją, następnie trochę czasu wolnego na zwiedzanie miasta, muzeum, zamku, posiłek. Żeby wszyscy mogli w browarze degustować proponuję przejazd pociągiem z Szymocic do Raciborza (koszt biletu normalnego w jedną stronę to 4zł). Wieczorem może jakieś ognisko i panel/konkurs, dla niezainteresowanych konkursem- degustacja przywiezionych piw.

-niedziela rano śniadanie, pakowanie i wyjazd

Całkowity koszt szacuję na maksymalnie 150zł (w najlepszym przypadku wyjdzie ok. 100zł/os).

Proszę więc o przedstawienie uwag i propozycji a także informację czy i ew. ile osób było by zainteresowanych przyjazdem.

-----

termin to jakaś kombinacja w czasie długiego weekendu majowego:

30 kwiecień, 1, 2 maj,

1,2,3 maj,

2,3,4 maj,

3,4,5 maj.

Ja mam cały czas otwarte 2-3 tubki silikonu w różnych kolorach. Bez problemu leżą rok, wystarczy z końcówki wydłubać 2 centymetrowy stwardniały kawałek. Ale można też kupić silikon w tubkach po bodajże 60g.

Heh, to może zrobimy pielgrzymka piwowarów na Anaberg?

silikon uniwersalny. Uszczelni a nie przyklei sie zbyt mocno do plastiku więc do mycia będzie można go oderwać.

Ja mam zasadowy płyn do sanityzacji instalacji piwnych z aktywnym chlorem (bez nazwy- odlany przez gościa serwisującego nalewaki barowe). Dobry jest też TM Desana- rozpuszcza się zawartość torebki w 4 litrach wody i przepuszcza przez instalację, dodatkowo jest w tym wskaźnik który zmienia barwę gdy instalacja jest jeszcze brudna.

Jeśli nie chcesz kupować specjalnych środków, możesz zrobić 2-3% roztwór NaOH, dodać do tego kilka kropel detergentu (np. płynu do mycia naczyń), i ewentualnie jakis składnik zawierający aktywny chlor.

No piękna! Babcia Raya to skarb! Ale przepis przepisem, kucharze też są ważni

Sugerujesz, że jestem spoza Ślaska?

Ależ nie. Tylko co sobie taki Warszawiok albo ktoś ze wschodu pomyśli jak przeczyta, że na śląsku jemy zupę z konopi, makówki z dodatkiem mleczka makowego, do tego kompot a potem jeszcze moczkę- piernikowy deser na wywarze z karpich łbów. Skoro dla nich abstrakcją jest wodzionka.

Gwoli wyjaśnienia osobom spoza śląska- mleczko makowe to mleko w którym wygotowuje się mielony mak, dosłodzone i doaromatyzowane aromatem migdałowym.