Wydaje mi się że płyn z bąbelkami jest rzadszy niż bez bąbelków (tak zawsze twierdził Bear Grylls , żeby nie skakać do spienionej wody), ale mogę się mylić.
Otóż to, rzeczywiście łatwo przegazować. Jedna warka (16 blg) stała u mnie 2 tyg. na burzliwej, potem po kilku dniach cichej ustały wszelkie oznaki fermentacji, poziomy w rurce się wyrównały. Gęstość spadła do 5 blg. Nic się nie działo przez kolejne kilka dni, dopóki nie dodałem chmielu na zimno i nie zamieszałem. Poziom w rurce mocno się przechylił. Po trzech dniach chmielenia przelałem na "trzecią" fermentację (4,8 blg). I (po około w sumie 30 dniach fermentacji) rurka zaczęła bulkać!